ciekawy news

krzysiek29 / 2007-10-23 20:24
do konca roku powinno byc jeszcze w porzadku pod koniec pazdziernika FED obnizy stopy to prawie pewne bo jak nie to katastrofa. dane makro coraz gorsze wyniki spolek spadaja wiec spada pkb mozna powiedziec ze jestesmy w ostatnim stadium hossy.
Wyświetlaj:
krzysiek29 / 2007-10-24 17:52 / Uznany Gracz Giełdowy
Miliarder i znany inwestor giełdowy Warren Buffet stwierdził, że gracze powinni bacznie przyglądać się chińskiej giełdzie po tym jak jej główne indeksy wzrosły w tym roku już ponad dwukrotnie.


Podczas wizyty w chińskim Dalian, gdzie znajduje się oddział kontrolowanej przez niego spółki Berkshire Hathaway, powiedział "…nigdy nie kupujemy akcji mając do czynienia z cenowym rajdem". Potwierdzeniem jego słów może być sprzedaż posiadanego pakietu akcji PetroChina po 76-proc. wzroście ich wartości w bieżącym roku. W tym czasie PetroChina stała się drugą pod względem wartości rynkowej spółką na świecie.

Spółka Berkshire kontrolowała pod koniec minionego roku ponad 10 proc. walorów PetroChina. Na koniec września to zaangażowanie spadło do 3,1 proc., a obecnie Berkshire nie posiada żadnych walorów PetroChina.





Indeks chińskiej giełdy CSI 300 wzrósł o 48 proc. od 17 maja, kiedy to Li Ka-Shing, najbogatszy człowiek w Państwie Środka stwierdził, że "to musi być bańka".

Wskaźnik CSI zyskał dzisiaj kolejne 0,9 proc. na wartości. Ostatni historyczny rekord ustanowił 17 października. Z kolei indeks giełdy w Hongkongu, Hang Seng wzniósł się na rekordowy poziom, dzień później, 18 października. Podczas środowej sesji stracił jednak 0,2 proc.
zenek 1963 / 2007-10-24 17:55 / Bywalec forum
Ale mnie zbiłeœ z pantałyku.Jutro miałem robić konwersję AIG miœ na Chińczyka.ech.
krzysiek29 / 2007-10-24 18:29 / Uznany Gracz Giełdowy
on juz wyszedl ze dwa tyg temu a dzis USA ladnie pruje a jutro chyba doloza jeszcze po danych o zamowieniach i nieruchomosciach
max1224 / 195.117.209.* / 2007-10-24 00:53
podstawa to psychologia i rozumowanie jeśli dotrze do świadomości wielkich inwestorów fakt że wall street traci na znaczeniu i coraz mocniej naciskają tzw. rynki wschodzące i uwierzą że warto tam na czas jakiś przenieść kapitał a skoro mi się tak zdaje to powinni to fachowcy dostrzec to... dopowiedzcie sobie sami a możę zbłądziłem?
miki3d / 91.142.207.* / 2007-10-24 12:01
Polecam porównać sobie indeksy giełdowe z ostatnich burzliwych 3 miesięcy. Porównać indeksy amerykańskie z indeksami giełd rynków wschodzących. Moja obserwacja jest taka: jeśli na giełdzie amerykańskiej nastąpiło tąpnięcie, które trwało dłużej, to na rynkach wschodzących takie tąpnięcie trwało zwykle tylko 2-3 dni, a potem następowało mocne wybicie. Wniosek: nie samym USA żyją giełdy.
Pilsener / 2007-10-23 23:44 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Średni czas hossy?
2. Średni wynik hossy?
3. Czy mamy do czynienia z hossą?

Jeśli tak, to wniosek jest jeden - jesteśmy bliżej końca hossy, niż początku ;)

Ja myślę prosto: bessa, hossa, stagnacja. Hossa się zawsze kończy - pytanie za 100 punktów co dalej - bessa czy stagnacja?
hannibal / 2007-10-23 20:26 / portfel / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Eeeeee tam.......jakbym słyszał kogoś z PiS-u
krzysiek29 / 2007-10-23 20:32 / Uznany Gracz Giełdowy
Nie wsyzscy mają powody do radości - Apple rośnie o 6,4%, ale
Texas Instruments spada o 9,1%, a Lexmark, po odnotowaniu 47%
spadku zysku, spada o 10,7%. Średnia dla S&P 500 w końcu ub.
tygodnia była na minusie, po raz pierwszy od poprzedniej
recesji, po słynnej bańce 2000 r."kenobi"
zyga07 / 2007-10-23 21:51
Myślisz ze w POLSCE również kierunek południe? wg. mnie nie za bardzo mogły by wystapić tendencje zniżkowe, ale w krótkim czasie, mamy dobry wzrost godpodarczy udziałowcy powinni sie skupiaĆ na spółkach EUROPY WSCHODZĄCEJ.
miki3d / 91.142.207.* / 2007-10-23 23:33
Jak chodzi o fundamenty gospodarek rynków wschodzących, to nie ma żadnych podstaw do odwrócenia trendu wzrostowego (co nie wyklucza korekt). Niestety oprócz fundamentów jest jeszcze psychologia.
krzysiek29 / 2007-10-24 13:36 / Uznany Gracz Giełdowy
masz racje miki ale ostatnio wszedzie widac soadek pkb i na rynkach wschodzacych tez potezny wzrost inflacji to juz sa klopoty a nie mowie o wzroscie surowcow i ropie
miki3d / 91.142.207.* / 2007-10-24 15:00
Nie spadek PKB! Niższy wzrost PKB! A to różnica zasadnicza!
krzysiek29 / 2007-10-24 17:53 / Uznany Gracz Giełdowy
ok nizszy wzrost niech ci bedzie
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy