heh... niestety... a moze stety.
wzrosty napewno na otwarciu, ale co potem?
jest taka zasada - nie zawsze sie sprawdza, ale jest -,ze na poczatku sesji kupuja amatorzy i dt... na koncu profesjonalisci...
i jak amatorzy znajda prosta zasade: stany up, my up, stany dol, my dol... to kiedys sie na tym przejada... ostro.
bo przeciez gielda to zarzynanie małych przez duzych...