Banita zarobkowy
/ 213.208.85.* / 2008-02-28 11:36
Ja myslę,że cena funta w kwietniu będzie około 4,5zł,ponieważ podczas wszelkich świąt sporo ludzi przywozi waluty do kraju,dlatego popyt na złotówkę jest większy,a ponadto dane gospodarcze z UK nie sa zbyt zadowalające,co dodatkowo może wzmocnić Euro/Zł.
Polityka monetarna Banku Europejskiego teraz trochę przypomina próby przykrycia się za krótką kołderką,nos przykryty,wystają nogi,nogi przykryte,nos odkryty,czyli Niemcy i Francja gotowe byłyby na wyższe stopy procentowe,ale wyższe stopy przyhamują rozwój gospodarki Hiszpańskiej,Irlandzkiej i Włoskiej,gdzie może dojśc do spadków cen domów i na zasadzie efektu domino,reszta leci w dół.Żyjemy w interesujących czasach,bo kiedyś
gospodarka USA się załamie,ale narazie sztucznie utrzymuje się ją przy życiu.Samymi stopami procentowymi nie są w stanie rozkręcić wzrostu gospodarczego,bo mają kilka innych fundamentalnych problemów strukturalnych.A w Polsce dobrobyt,przynajmniej na papierze.Silna złotówka ma swoje plusy i minusy,dobija eksport a import staje się opłacalny,czyli pośrednio uderza w rodzimą produkcję,ale z kolei utrzymuje inflację w ryzach.