Po piwo do Czech i Slowacji trzeba bedzie wymieniac zlotowki na euro, zgroza !
Na powaznie : jak nowe kraje Unii nie maja euro to ich szanse inwestycyjne i gospodarcze sa podobne.
A kraj w roku 2010 bez euro nie bedzie interesujacy tez dla turystow. Nie patrzcie na 3 bogate kraje starej Unii.

Warto jednak zauważyć, że na ewentualne działania Samoobrony, na przykład, mamy pośredni wpływ wyborczy. Na ,,brukselkę" niestety szczątkowy, czy wręcz iluzoryczny. Nawet z przytaczanych przez Pana faktów wynika, że bardziej prawdopodobne są zmiany w Polsce niż w Eurolandzie, tworzonym przecież przez biurokratów. A może będą to zmiany wolnorynkowe... I co my z tym euro wtedy robilibyśmy (u nas wolny rynek, a na zewnątrz... ciemność).