Forum Forum dla firmKadry

Co zrobić gdy szef nie wypłacił pensji?

Co zrobić gdy szef nie wypłacił pensji?

Money.pl / 2008-10-09 20:31
Komentarze do wiadomości: Co zrobić gdy szef nie wypłacił pensji? .
Wyświetlaj:
mariola2113 / 2015-06-09 15:15
Witam! Mam problem z firmą transportową Aquilla siedziba Legionowo pracuje dla nich już ponad rok. Mój szef nie płaci mi pensji w terminie zawsze trzeba się upominać a także nas okrada za swoje błędy czyli ostatnio odtrącił z naszej pensji 1200 zł za brak kopi cmr (Międzynarodowy List Przewozowy) wiadomo ten list z potwierdzenie rozładunku został jak zawsze jemu wysłany. Po dłuższym czasie poinformował nas że takiego listu nie ma. Nie możemy się do dzwonić do Francuskiej firmy prosząc o kopie tak jakby firma już nie istniała. Związku z tym co mamy robić?
robinator82 / 46.5.18.* / 2015-03-09 16:51
Mi pracodawca nie zapłacił pensji za grudzień 2014. Mam własną działalność i pracowałem jako podwykonawca w tej firmie. Wystawiłem fakturę, wszelkie papiery rozwiązania umowy za porozumieniem stron zostały podpisane a oni nie przesłali mi pieniędzy. Jest już marzec a ja nie mogę się doprosić 1500zł za uczciwie przepracowany miesiąc. Co robić?
szklarek / 2015-03-10 09:56
Skoro DG, to nie ma pracodawcy- więc regulacje prawa pracy nie mają zastosowania - czyli np. pozew do sądu pracy o wynagrodzenie.

Oczywiście pomijam kwestię dochodzenia stwierdzenia istnienia stosunku pracy- bo nie Pan w tym pewnie żadnego interesu.

Zatem- normalne dochodzenie zaległości płatniczych na drodze cywilnej. Wcześniej przedsądowe wezwanie do zapłaty. Duże znaczenie ma to jaki termin płatności jest na fakturze.
KiSSka / 2015-03-02 14:13
Na takich to TYLKO Urząd Pracy jest mocny ! Walcz o swoje !
szklarek / 2015-03-02 14:24
Urząd pracy nie ma tu żadnej kompetencji. Jest to w zadaniach PIP oraz jak najbardziej podlegające pozwowi do sądu pracy.
Krystyna01 / 159.205.18.* / 2015-02-28 21:48
Sądy to długa i mocno niepewna droga niestety.W małych miejscowościach ,a i w większych pewnie też najlepiej w nocy zawiesić transparent przed domem właściciela (zwykle dbają przedsiębiorcy -złodzieje o opinię ) i wtedy zaraz się pieniądze znajdą , byłam świadkiem sytuacji obwieszenia w ogłoszenia całej ulicy w małym mieście i od razu się pieniądze znalazły! Ktoś w nocy porozwieszał ogłoszenia , a pół miasta czytało idąc rano do pracy....pracownicy mówili ,że sposób mega skuteczny był ,choć do dziś nie wiadomo kto to zrobił.....a mógł pomysł opatentować (ha,ha!)
Po drugiej stronie / 87.207.127.* / 2013-09-23 12:19
Moj znajomy mieszka w Austrii i raz miał taką sytuację że pracodawca nie chciał wypłacić to poszedł do Inspektoratu pracy i za 2 dni miał pieniądze .Tam jak ktoś nie zapłaci to ma okropne problemy .Słowo patriotyzm było kiedyś ,teraz już nie obowiązuje -zupełnie inni ludzie -nie ma pieniędzy krzyczy że jest biedny ,ma pieniądze to rozpycha się łokciami ile może i ma gdzieś innych -Niestety większość polaków taka jest - wystarczy pojechać za granicę i zobaczyć jakie są klimaty gdzie więcej polaków jest -ploty,kłótnie ,nie uczciwe zachowanie .Piekny kraj ale ludzie.....
ANONIMOWY ZAŁAMANY / 91.94.7.* / 2011-09-02 18:24
Pracuje od ponad roku jestem młody i chciałem postawić na swoją przyszłość , ale mój pracodawca już na samym starcie podtcioł mi skrzydła .Przez cały rok ani razu nie dostałem pełnego wynagrodzenia, zdarzało się ,że potrafił dać do ręki 100zł i odjechać zadowolony.I nie pokazywać się po parę tygodni.
A co najlepsze jest to ZAKŁAD PRACY CHRONIONEJ który zatrudnia ludzi z orzeczeniem o niepełnosprawności.Pobiera za nas dofinansowanie i my guzik z tego widzimy!. Z jego informacji te pieniążki idą na nowe maszyny lecz nikt ich nie widział.Każdy boi się odezwać i w końcu coś z tym zrobić ponieważ szef jest impulsywny a zdarza się i że agresywny.Tym bardziej że pracuje tam jego 2 braci i jednego z nich żona .Oni jakoś nie narzekają że nie mają za co zrobić zakupów porobić podstawowych opłat .Ale cóż jak to się mówi ,,RĄCZKA RĄCZKĘ ZAWSZE KLEPAŁA''. ,,TY MI DASZ TO I JA CI DAM A JESZCZE KOLEDZE SIĘ COŚ ZAWSZE DOSTANIE '".
Szara polska rzeczywistość XXI wiek a wygląda jak średniowiecze.
gal antoni / 194.165.48.* / 2011-09-02 11:22
A wystarczył by tylko jeden prawomocny wyrok dla takiego bydlaka z zakazem dożywotniego prowadzenia działalności gospodarczej. I po spawie. W Biblii są wymienione tzw. grzechy wołające o pomstę do nieba. Jeden z nich to nie płacenie pracownikowi za swoja pracę. Będziecie jeszcze cierpieć i po tamtej stronie, pamiętajcie o tym.
robol18 / 89.174.48.* / 2011-07-11 02:35
Mi bydak nie zapłacił za roboty budowlane 700 złotych. Ale spoko, ziomek z warszawy powiedział że jego kolega zakłąda spółkę która będzie chroniła płatności, także terminowość.
Ekt / 83.21.194.* / 2008-10-15 07:55
Czy to odnosi się również do sportu ? Chodzi mi tutaj o piłkę nożną. Powiedzmy, że kolega podpisał kontrakt z klubem, który zobowiązał się do wypłacania comiesięcznego wynagrodzenia wraz ze zwrotem kosztów dojazdów. Po 2 miesiącach gry nie otrzymał ani złotówki , a prezes przeprowadza standardową gadkę " pieniążki będą jutro, pojutrze " i takie błedne koło trwa...
Jak walczyć z czymś takim ?
marklo / 193.120.116.* / 2008-10-14 21:30
Nie myślcie naiwni że jakakolwiek instytucja państwowa pomoże, nic z tych rzeczy. Mi pozostał na pamiątkę wyrok sądu pracy z 2000 roku , na bagatela około 30.000,- zł.
Pracodawca tak się ustawił, że oficjalnie nie ma nic, luksusowy samochód na babcię, dom na ciocię itd,itd.
Reszta w leasinu, i on jest taki biedniutki .
Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych , bezradnie rozłożył ręce, ponieważ nie było ogłoszonej upadłości .Inspekcja Pracy ukarała go grzywną ok 500 zł, (a on na śniadanie wydaje więcej pieniędzy).
Od tamtej pory, ten pan, prowadzi dalej swoją złodziejską praktykę , ale pod inna nazwą, i w innym miejscu, znowu nie płaci ludziom, nie płaci Zus-,( chodzi tu o kilka mln.zł na rzecz ZUS-u, małe pieniążki od szaraczków ZUS potrafi ściągnąć bardzo skutecznie).
I nikt mu nic nie zrobi, bo ma swoich ludzi wszędzie, wśród komorników, prokuratorów itd. Jaki z tego wniosek, JAK CI SZEF NIE ZAPŁACI< TO NIC NIE ZROBISZ,BO W POLSCE KRYJE SIĘ ZŁODZIEI,ONI MAJĄ KASĘ ,A TOBIE SZARACZKU W TYM KRAJU NIKT I NIC NIE POMOŻE.
Wiechs / 87.205.39.* / 2008-11-10 21:46
Mój znajomy znalazł się w takiej samej sytuacji ale nieuczciwemu pracodawcy zagroził, że "jak straciłem 50tyś zł to jeszcze dołożę do interesu 10 tyś. zł na firmę odzyskującą skutecznie długi..... To była naprawdę skuteczna firma.
lala74 / 213.92.195.* / 2008-10-31 09:02
Tak to właśnie wygląda!!!!! I nie jest to odosobniony przypadek!!!!! A więc przepisy, przepisami, życie życiem.!!!!
Malgos00 / 88.220.103.* / 2008-10-15 08:31
niestety ale taka jest prawda, pracodawcy nie płacą a pracownicy są bezradni. Jestem już kolejny raz w takiej sytuacji , nawet prokuratura dwukrotnie umażała sprawy o notoryczne niepłacenie składek zus potrącanych z pensji pracownikom a o pensjii można zapomnieć......
asfas / 90.129.115.* / 2008-10-09 20:31
Najlepsze rozwiązanie to postawić szefa na ostrzu noża!
blebleble / 89.229.26.* / 2008-10-12 15:55
o czym my tu mówimy jaka inspekcja pracy pomoże wydostać kasę za pracę ??? bzdura , gdy popprosiłam ich o pomoc , powiedzieli ,że sama muszę sobie poradzić , bo oni w tego typu sprawy nie interweniują.Kazali oddać do Sadu , ale zastraszeni pracownicy zapomnieli , że wogóle tam pracowałam .Paranoja,smieszne,ale taka jest Polska rzeczywistość.Masz problem , radź sobie sam .
doris452 / 95.160.26.* / 2013-09-01 14:28
Mnie też inspekcja kazała sobie radzić samej i skierować sprawę do sądu o zapłatę za nadgodziny. Liczyłam, że mi pomogą ponieważ mam ksero list obecności, świadków i przedstawiłam im niezbite dowody. Pracodawca śmieje mi się w twarz. Będzie miał cwaniak w sądzie adwokatów, a ja nie. Nie liczcie na Państwową Inspekcję Pracy. Oni nie pomagają biednym, pokrzywdzonym pracownikom.
Limmie / 195.225.121.* / 2008-10-14 21:34
Zasadniczo pracownik może złożyć wypowiedzenie, bez zachowania terminu wypowiedzenia, w związku z naruszeniem przez pracodawcę jednego z podstawowych obowiązków, ale mało kto się decyduje na takie rozwiązanie, chociażby jako argument w dyskusji z pracodawcą albo co przypadku, gdy takie naruszenie dotyczy kobiety w ciąży, jako niestety coraz częściej spotykana forma "umilenia" życia :(
Niestety muszę zgodzić się z przedmówcą. Inspekcja pracy kwestie wynagrodzenia ma w nosie i odsyła do Sądu Pracy. A zanim sprawa trafi na wokandę trzeba też cierpliwości, a żyć za coś trzeba ....
Marek z Gdyni / 83.11.5.* / 2008-10-14 21:18
Jeżeli to prawda co napisała blebleble to może MONEY, który lubi podjudzać i doradzać pomoże. Ja sam byłem w takiej sytuacji i zrezygnowałem z dochodzenia kasy.
Marek
jolami31 / 213.92.195.* / 2008-10-31 09:06
Nawet Money nie pomoże, bo jak! Przedmówcy napisali jakie są realia. Pracodawcy są bezkarni, taka jest prawda!

Najnowsze wpisy