Forum Forum finansoweKredyty

Consulto - omijajcie tego pośrednika

Consulto - omijajcie tego pośrednika

Stafan / 195.66.88.* / 2008-06-05 12:05
--------------------------------------------------------------------------------

Hej

Chciałem się wam pochwalić jednym z pośredników w Warszawie,
Są tacy fachowi, że aż strach tam iść. W biurze na al. Solidarności w warszawie mieści się doradztwo kredytowe nazwane Consulto sp. zoo.
I to bardzo ZOO. podpisując z nimi umowę o świadczenie usług doradztwa, trzeba zapłacić im 5% wnioskowanego kredytu,
Chyba że wysokość tego kredytu jest DUŻA.
Z małymi kredytami tam lepiej nie przychodzić. Consulto olewa je jak się patrzy.
Czyli taki kredyt do 300 tys zł to jest taki bzdet, że nie chce sie im dupy ruszać.
Historia jak z horroru. 2 miesiące trzymali wniosek. 5000 zł złoty wzieli już na wstępie. Potem powiedzieli, że im się nie opłaca takimi ludźmi zajmować, ale pieniędzy nie zwrócili. Mnie przepadła zaliczana poczet zakupu mieszkania. Jakies 40 tys moja sąsiadka jest w plecy dzięki fachowej obsłudze.
Ludzie dzięki za takich fachowców.
Wyświetlaj:
oszukana klientka / 188.122.29.* / 2014-03-19 12:02
OSTRZEGAM!!!Firma i pracujace tam panie zajmuja sie naciaganiem naiwnych klientow na bardzo ryzykowne inwestycje...a po sprawie tlumacza sie,ze to "nie ich wina"....
chodzi m.in. o "super biznesmana-naciagacza" p.Michala Grabowskiego,ktory maczal swoje paluchy w niejedym oszutwie i kradziezy cudzych pieniedzy...i wciaz naciaga ludzi pod roznymi nazwami firm etc.
Ludzie stracili przez niego i panie z firmy Consulto kilka milionow zlotych!!!
i zadna pseudo umowa nie ustrzeze przed bezczelna kradzieza!
Z.M. / 77.255.52.* / 2012-07-26 14:45
Do Annya racja - złodziej uciekając krzyczy "łapaj złodzieja" Czuję że Pani Jolanta Urbanowska z Consulto Sp. z o.o.
wiecej już się nie będzie wypowiadać. Fakty są zbyt oczywiste .
KNF / 91.200.25.* / 2013-06-04 14:30
"Informujemy, że na liście ostrzeżeń publicznych pojawił się nowy podmiot Consulto Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KRS 151711)

Redakcja serwisu BIP UKNF"
annya / 178.73.36.* / 2012-05-18 10:55
I co już pani nie broni swojej firemki?
anulka27 / 213.199.219.* / 2009-10-19 14:51
wie Pan co a ja korzystałam jako klient z usług Consluto i jestem bardzo zadowolona mało tego sama się nie zgłosiłam po weksel to odesłano mi go na adres domowy więc nie wiem o co aPan walczy ,chyba towarzystwo do czytania
na przyszłosć niech Pan czyta co pan podpisuje jesli pan nie rozumie niech dopyta pracownika pozdrawiam
cosmo / 87.206.243.* / 2009-10-20 19:48
yhmm a ja jestem świętym mikołajem pracowniku consulto ;)
Consulto / 89.78.20.* / 2008-06-16 12:09
WItam

Jest to kolejny już post, który na wszystkie możliwe fora powysyłał
niejaki "Staszek" a tu podpisał się "Stefan" - więc którz to jest tak naprawdę.

Jak napisałam maila do tego osobnika z prośbą o kontakt w celu
wyjasnienia sytuacji to oczywiście nie odezwał się. Szanowny
Staszku/Stefanie, jeśli nie zlikwidujesz postów szkalujących naszą firmę z
netu, to pociągniemy Cię do odpowiedzialności karnej za publiczne
pomawianie. Na szczęście skończyły się czasy, kiedy użytkownicy
internetu mogli bezkarnie pisać co im ślina na język przyniesie.

Jestem pełnomocnikiem firmy Consulto Sp. z o.o., o której pisze
Staszek. Na innym forum kredytowym użytkownik ten napisał
identycznego posta, po czym usunął go po mojej odpowiedzi. Czyżby
konkurencja zamiast normalnie zdobywać klientów szkaluje inne firmy?

Otórz oświadczam z całą stanowczością, że firma Consulto NIGDY od
nikogo nie brała żadnych pieniędzy przed załatwieniem kredytu. Za
załatwienie kredytów gotówkowych firma NIE POBIERA prowizji od
klienta, rozliczamy się wyłącznie z bankami.

Przy kredytach hipotecznych i inwestycyjnych czasem pobieramy
prowizję, zwłaszcza, kiedy spraawy są trudne, często wymagające
pomocy prawnika lecz WYŁACZNIE po załatwieniu sprawy. Jeśli klient
nie dostanie kredyty - nic nie płaci.

Jeśli Staszkowi/Stefanowi, czy jak mu tam, zdarzyła się sytuacja, że któryś z naszych
pracowników wziął od niego lub kogokolwiek z jego znajomych jakieś
pieniądze to proszę o natychmiastowy kontakt. Pracownik taki
zostanie niezwłocznie zwolniony! Dziwi mnie tylko, dlaczego Staszek Stefan
nie poinformował o zaistniałej sytuacji właścicieli firmy, skoro
ktoś go tam notorycznie oszukiwał i zabrał tak dużą kwotę jak 5000
zł? Nikt do nas z żadnymi pretensjami nie przychodził a przecież
przy takim traktowaniu klienta, przede wszystkim informuje się o tym
właścicieli firmy. Wygląda na to, że żadna taka sytuacja nie miała miejsca!

Dla nas KAZDY kredyt jest ważny. Z taką samą starannością załatwiamy
kredyty na 1000 zł jak i na 10 milionów. Mamy setki zadowolonych
klientów, którzy do nas wracają i polecają nas znajomym. Skutecznie
załatwiamy bardzo trudne sprawy, firma działa już 6 lat i nigdy nikt
do nas nie przyszedł z pretensjami, bo gdy czegoś się nie uda
załatwić - nie pobieramy pieniędzy, wręcz przeciwnie, nasi prawnicy
udzielają bezpłatnych porad i pomagają klientom wyjść z kłopotów
finansowych.

Post Staszka/Stefana wygląda mi na bezmyślne szkalowanie. Jeśli tak nie
jest - zapraszam do firmy w celu wyjaśnienia sytuacji, zrobimy
wszystko, aby zrekompensować poniesione straty, jeśli one
rzeczywiście były, w co nie wierzę, gdyż już od kilkunastu dni próbuję skontaktować się z nadawcą tych postów - niestety bezskutecznie.

Z poważaniem
Jolanta Urbanowska
Consulto Sp. z o.o.
jolanta@consulto.com.pl
Mietek z Borków spod Gołdapi. / 31.62.21.* / 2012-12-15 19:15
Chyba ,,któż,, pani pełnomocnik.
cosmo / 87.206.243.* / 2009-10-09 12:49
Co ty pierniczysz kobieto, jakie trudne sprawy z prawnikiem??. Pójdź z prawnikiem do banku to Cie szybciej wyrzucą niż do niego weszłaś jak się będziesz wykłócać!!!

Banki za kredyty hipoteczne płacą firmą doradczym wystarczająco, a pobieranie dodatkowych prowizji to złodziejstwo w biały dzień. Zamiast straszyć, to sprawdź czy taki klient był u was w ogóle i czy sprawa miała miejsce, a następnie postaraj się to załatwić. Co to za praktyki w ogóle, każdy ma prawo wyrazić swoją opinię i nie wiem jakim jesteś prawnikiem ale za to nie można być ukaranym!! Widzę jaka firma takie podejście!!!

Zakichanym obowiązkiem doradcy jest pomoc klientowi, który do niego trafi i dobranie najlepszego możliwego rozwiązania wg jego zamówienia. Boże zwińcie już ten kramik, bo to jakaś farsa!
Consulto / 84.10.221.* / 2009-12-10 18:22
Hm, dziwne podejście Pana cosmo. A właściwie podejście takie, jak większości ludzi: "z bankiem nie wygrasz". Bardzo się myli Pan cosmo uważając, że banki nie rozmawiają z prawnikami, wielokrotnie nasi klienci byli z naszym prawnikiem w bankach i nigdy nie zdarzyło się, aby ktokolwiek ich wyrzucił. Były wstrzymywane licytacje komornicze i załatwiane zgody na samodzielną sprzedaż nieruchomości, podpisywane ugody przy kredytach windykowanych, kredyty rozkładane na dłuższe okresy czasu niż w procedurach bankowych, co pozwoliło klientom mieć mniejszą ratę i nasi prawnicy załatwiali szereg innych spraw, z którymi klienci samodzielnie nie poradziliby sobie.


Pan cosmo ma szczęscie, że widocznie nie miał takich trudnych spraw i nie musiał chodzić do banku z prawnikiem, lecz gdyby musiał, to radzę właśnie to zrobić i nie zakładać z góry, że Pana wyrzucą, gdyż naprawdę tego nie robią.

Z tonu wypowiedzi Pana cosmo wynika, że stała mu sie jakaś straszna krzywda i jest bardzo zbulwersowany, ale raczej nie powinien swoich negatywnych emocji wyrażać na ogólnym forum.

Za wyrażanie opinii nikt nie może byc ukarany, ale za pomówienia tak i właśnie przeciwko Panu "Stefanowi" toczy się postępowanie, gdyż okazało się, że nie było grama prawdy w jego wypowiedziach, w naszej firmie nawet nie był a jego szkalowanie nas wynikło z zupełnie innej sprawy, w której sam narozrabiał, lecz nie jest to temat na ogólne forum, gdyż dopóki nie ma wyroku, nie będziemy o takich rzeczach pisać.

Tak się składa, że my "zakichany obowiązek" znalezienia najlepszej oferty dla klienta akurat wypełniamy bez zarzutu, prowizje bierzemy wyłącznie z banków lecz nasi prawnicy nie pracują charytatywnie i, jeśli klient sobie życzy, pomagają mu wyjść na prostą z jego finansami. Zapewniam, że z dobrym skutkiem.

Sam ton wypowiezi Pana cosmo pozostawia wiele do rzyczenia, ale cóż, każdemu wolno wyrażać swoje opinie :)

J.Urbanowska
Consulto
Consulto / 84.10.221.* / 2009-12-10 18:27
Sorry za błąd w wyrazie "życzenia", zdarza się :)
Pozdrawiam wszystkich "zagniewanych".
J.Urbanowska
cosmo / 89.75.198.* / 2009-12-11 10:51
Hmm.. no dobrze możemy kontynuować polemikę.

Do ugody z bankiem podczas windykacji nie był potrzebny mi żaden prawnik nigdy (raz się mojemu klientowi przydarzył problem ze spłatą ale udało się wszystko wyjaśnić). Jest to raczej w takiej sytuacji przerost formy nad treścią, bo ostatnią rzeczą jaką bank chce zrobić to dochodzić swojej należności po przez "wykonanie" hipoteki. Są to same problemy i cena z licytacji też będzie niekorzystna, czasem może nie pokryć całości kosztów i zadłużenia. W takich sytuacjach bardzo często zdarza się że bank sam proponuje listownie mediację i sugeruje, żeby klient zajął się szybką sprzedażą mieszkania. W którym miejscu jest tu potrzebny prawnik? Zwłaszcza jak klient jest przyciśnięty do muru i nie jest w stanie spłacić raty, to jeszcze spore wynagrodzenie dla adwokata będzie musiał płacić. Nikt o takiej usłudze w tym momencie nie myśli, a płacenie za nią na zaś (bo chyba o to chodzi) jest moim zdaniem bez sensu, ponieważ nikt nie zakłada, że nie będzie spłacał. W przypadku usługi z prawnikiem chodziło mi raczej o wykazanie bezzasadności tej dodatkowej usługi w Państwa ofercie i pokazanie, że jednak jest to mydlenie oczu klientom aby wytłumaczyć im ogromne koszty korzystania z Państwa usług.

Wbrew temu co Pani przyjmuje za niemal pewnik prowadzę trudne sprawy ale nie windykacyjne (wynika to z mojej profesji). Raczej kredytowe i nawet jak suma kredytu jest niewielka to nie pobieram za to żadnych dodatkowych niemałych opłat (płaci mi bank), co sugerowała osoba zakładająca ten post odnośnie państwa usług. Prosiłbym może aby się Pani do tego ustosunkował i przedstawiła dokładny cennik oraz za co się płaci i dlaczego.

Oczywiście wyrzucą było w przenośni ale gdyby się Pani orientowała trochę w zagadnieniach związanych z negocjacjami (co ma miejsce w przypadku udzielania przez bank kredytu hipotecznego) i prawem bankowym, to by Pani wiedziała, ze prawnik to wytaczanie ciężkich dział i dotyczy jednego klienta na około 7-8 tyś. Wszystko raczej udaje się załatwić polubownie i trzeba pamiętać, że jak przesadzimy to tak jak my mamy prawo do wcześniejszej spłaty tak bank też może wypowiedzieć nam umowę kredytową.

Nie stała mi się krzywda, a jestem zbulwersowany ponieważ zastrasza Pani publicznie osobę, co też jest karalne i skoro macie takich dobrych prawników (w co niestety wątpię) to powiedziałby on Pani, że w ogóle nie powinna się Pani tu wypowiadać.

Mój ton był adekwatny do Pani wypowiedzi i wyrażał 100% oburzenie na temat tego w jaki sposób się Pani w stosunku do innej osoby zachowała. Wiadomo, że milion takich postów powstaje i nikt z tego powodu nie robi problemów i nie straszy sądem. Raczej dobrym zwyczajem jest dotarcie do takiego autora, wyjaśnienie sprawy i próba naprawienia krzywdy jaka się wydarzyła, bądź wyciągnięcie na przyszłość wniosków.

cosmo
Consulto / 83.143.143.* / 2009-12-12 21:12
Niestety nie każdy jest taki obeznany w negocjacjach jak szanowny Pan, ludzie boją się iść do banku i cokolwiek negocjować, uważają, że i tak się nie uda, a jeśli już pójdą, to nie wiedzą jakie mają prawa, co może bank a co nie, często podpisują ugody bardzo niekorzystne dla siebie. I nie jest to żadna zbodnia, że idą do banku z prawnikiem, który im pomaga w negocjacjach. Nasza firma nie jest kancelarią prawną, któa zdziera z ludzi kupę pieniędzy, jeśli pobieramy jakieś opłaty, są one raczej symboliczne, np. 100 zł za pójście z kientem do banku i pomoc w negocjacjach.

Nie wiem dlaczego Pan się tak złości, tak naprawdę nie zna Pan naszej firmy, nie wie co sobą reprezentujemy, a rzuca Pan oskarżenia zupełnie bezpodstawne o jakoweś ogromne koszty korzystania z naszych usług. Za pośrednictwo kredytowe płacą nam banki, od klientów nie pobieramy opłat nawet za kredyt 1000 zł a facet, który napisał ten pierwszy post całą historię wyssał sobie z palca i ma Pan rację, że najlepiej jest wytropić i załagodzić, tylko jeśli ktoś chce to zrobić ,a nie w przypadku, kiedy oszczerca dalej nas atakuje. Jeśli jest Pan również pośrednikiem finansowym to ta osoba także działała na Pana niekorzyść, proszę podać swój prywatny mail, to napiszę Panu o co chodzi i być może Pan zrozumie i przyzna i rację. Nie będę tego pisać na ogólnym forum, gdyż nie jest to miejsce na opisywanie tego typu historii z udziałem pracownika jednej znanej instytucji.

Naprawdę nie warto oskarżać kogoś o kim się nic nie wie, a wcale nie jest to przyjemne, kiedy ktoś wypisuje kompletnie nieprawdziwe historie, Panu też może sie to zdarzyć, gdyż nigdy nie wiadomo komu Pan, nawet nieświadomie "na odcisk nadepnie". Ja nie mam nic do ukrycia, podpisuję się nazwiskiem i nasz cennik mogę przedstawić:
1. Pośrednictwo finansowe w załatwianiu kredytów bankowych - 0 zł
2. Pomoc prawnika w negocjowaniu ugody w banku - 100 zł
3. Doradztwo osobom, które znalazły się w tzw. "pułapce kredytowej" - 0 zł
4. Udostępnienie wzorów pism do banków w sprawie ugód, zmniejszenia rat, itp. - 0 zł
5. Proste porady prawne typu "co może windykator", "ile z pensji/emerytury może zabrać komornik", itp. - 0 zł

Nie wszyscy ludzie są lotni i nie wszyscy potrafią sobie poradzić z wieloma sprawami, kiedy okazuje się, że ich raty przewyższają dochody a windykatorzy nękają telefonami i straszą.

I nie wiem w którym miejscu kogo zastraszam, proszę odpowiedzieć samemu sobie, co zrobiłby Pan na naszym miejscu, gdyby ten post dotyczył Pana firmy. A osoba, która te oszczerstwa napisała zamiast przeprosić, wypiera się, że to nie ona, chciaż ewidentnie maile wychodzą z jej komputera. Facet nigdy nie był w naszej firmie i na oczy nie widział nikogo z naszych pracowników i chętnie napiszę Panu prywatnie dlaczego to zrobił, aby Pan również jako pośrednik był czujny na takie praktyki jakie stosował ten gość, gdyż szkodziły one nam wszystkim, my je ukróciliśmy no i niestety zbieramy za to cięgi. Tak to już jest niestety.
cosmo / 89.75.198.* / 2009-12-14 00:30
cosmo-pl@o2.pl

Skoro jest tak jak to Pani opisuje, to niestety się zdarzają takie rzeczy ale nie przejmowałbym się tym jednak za bardzo.

Raczej nie szkodzi mi wypowiedź tego Pana i skoro jest nieprawdziwa to tym bardziej jest ona bez znaczenia.

pozdrawiam
Consulto / 84.10.221.* / 2009-12-14 13:37
Proszę jednak napisac do mnie maila, bo w przyszłości ustrzeże sie Pan może od zabierania Panu klientów przez takie osoby jak "Staszek" jak opiszę Panu sytuację, gdyż w porę będzie Pan interweniował. Jeśli Pan ma ochotę oczywiście napisać.
Pozdrawiam
J.Urbanowska
Bactr / 89.75.146.* / 2009-10-09 09:23
Polecam link : http://bit.ly/fS4dv - on wiele wyjaśnia.
Consulto / 84.10.221.* / 2010-01-19 13:23
Witam
Nie wiem co Autor miał na mysli pisząc, że artykuł wiele wyjasnia.
Rzeczywiście taka sytuacja miała miejsce, byli u nas starsi ludzie, którzy zadłużyli się ponad miarę i nie mogliśmy im już pomóc, gdyż dotawali odmowy w bankach. Spytali, czy nie znamy uczciwej firmy, która pożyczyłaby im prywatnie pieniądze na procent, gdyż oni boją się, że mimo spłacania zostana pozbawieni mieszkania.

Podalismy im więc kontakt do firmy, o której dowiedzielismy się od jednego z klientów, iz pożyczył od niej pieniądze i nie ma żadnych problemów. Ci państwo znali warunki takiej pozyczki, gdyż z pewnością podpisywali stosowne umowy. Ponieważ pozyczki nie spłacali, wierzyciele mieli prawo ich windykować. Nikt ich siłą z mieszkania nie wyrzucał, wiem, że było prowadzonych wiele rozmów na temat wyjścia z tej sytuacji. Lecz ci Państwo wybrali atak jako obronę. Podali firmę do prokuratury lecz postępowanie w tej sprawie umorzono, wszystko było zrobione uczciwie i to oni zobowiązali się do spłat, czego nie robili. Niestety, często ludzie sami narobią długów ale winą za to obarczają wszystkich dookoła.

Nie bardzo widzę więc związek z tą sprawą naszej firmy, dlaczego Bactr (na innym portalu uzywa nicka Sivesi) twierdzi, że ten artykuł wiele wyjaśnia. My lichwiarzami nie jesteśmy i nie czerpiemy żadnych profitów z tytułu lichwiarskich pożyczek, a jeśli ktoś ma ochotę pożyczać pieniądze na lichwiarskich warunkach to najpierw powinien się nad tym zastanowić zanim podpisze umowę i weźmie te pieniądze. Niech to będzie ostrzeżenie dla niefrasobliwych pozyczkobiorców.
bezpocztyonline / 188.33.207.* / 2010-02-08 23:37
Podacie "Wyborczą" do sądu? Jeżeli szkaluje wasze dobre imię...
Olek Bolek / 109.243.52.* / 2010-06-15 23:20
Firma Consulto i jej szefowa Ewa Zając jest opisana przez Gazetę Wyborczą w kontekście lichwy i oszustw Pana Tubielewicza Pawła z któremu przysyłają klientów.

http://wyborcza.pl/1,76842,7520514,Lapa_lichwiarza.html?as=2&startsz=x

Ma naganiaczy w firmach doradztwa finansowego, którzy proponują zdesperowanym klientom "prywatne pożyczki". Na 10 proc. miesięcznie!

Jako zastaw żąda mieszkań lub domów.
Z przyszłymi dłużnikami zawiera umowy notarialne na sprzedaż lub przewłaszczenie mieszkania. Kiedy nie mogą spłacić długu, straszy mafią ukraińską, nęka telefonami, a w końcu wprowadza się do mieszkań swoich ofiar. Albo sprzedaje je wraz z całym dobytkiem dłużnika.

Chwali się, że i tak nikt nic mu nie może zrobić.

Olek
Joseph1940 / 95.160.48.* / 2012-08-24 13:20
Szukam osób które wzięły kredyt lub pożyczkę w Amber Gold. Prosze o kontakt email: jozszczep@gmail.com lub telefoniczny: 886 75 39 09
annya / 178.73.36.* / 2012-05-18 11:07
Już pani nie broni swojej firemki?
andrzej592 / 95.48.66.* / 2013-09-19 12:05
annya to prowokator

Najnowsze wpisy

Kredyty samochodowe - najlepsza oferta: