Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Coraz więcej nowych mieszkań na rynku

Coraz więcej nowych mieszkań na rynku

Money.pl / 2011-09-10 08:47
Komentarze do wiadomości: Coraz więcej nowych mieszkań na rynku.
Wyświetlaj:
dzwon10 / 93.105.102.* / 2011-09-10 22:12
widac roznice np w pile ciezko juz sprzedac mieszkanie powyzej 200 tys.
wiekszosc szuka czegos w granicach 150- 180 max,
czekamy na inne miastaz bedzie widac wieksze spadki
Amerykanin / 77.254.124.* / 2011-09-10 09:38
Ale bzdet z tym do konca przyszlego rok, a potem beda po polowie ceny. Mozecie mi wierzyc, albo mieszkania po polowie ceny albo EURO po 8 zlotych.
Amerykanin / 77.254.124.* / 2011-09-10 09:36
Nie kupowac bo ceny sie urealnia podobnie jak w USA, Niemczech czy Hiszpani. A wiec bedzie korekta o minimum 50% w dol. Koszt dzialki uzbrojonej w Badeni, Niemcy wynosi 20 EURO, tym samym w Polsce min. 200 Zlotych. Przecierz w najbardziej uprzemyslowinym Landzie niemiec jest o 70% taniej. Mieszkanie 3-pokojowe w Heilbronn to koszt z rzedu 56000 EURO, ale powierzchnia okolo 85 metrow kw. To samo mieszkanie w warszawie to min. 0,5 Miliona, a wiec dwukrotna cena. Poczekajcie kiedy ta banka peknie i bedzie podobnie jak w USA czy Hiszpani. Dojdzie do tego juz wkrottce bo banka wciaz rosnie. Podpuszczaja jak moga zeby kupowac, bo wszyscy lacznie z pismakami maja z tego dzialke.
k aczordonald / 92.20.33.* / 2011-09-10 10:07
teraz to dopiero sa jaja.Na tej pompce zarobili zagraniczni inwestorzy, ludzie naprawde bogaci.Kupujac mieszkania pakietowo 10-20-30 a potem sprzedajac je o 100% drozej.

Teraz Kowalski bedzie za ten biznes placil przez kolejne 20 lat.
A coraz wiecej tych Kowalskich tyra teraz za granica, bo w Polsce nie daja juz rady z rata.

Zainwestowali za rada analitykow, we wlasny dach nad glowa.
Nikt im jednak nie wytlumaczyl, ze w inwestycji sie nie mieszka.
k aczordonald / 92.20.33.* / 2011-09-10 08:47
A to skonczyly sie sciemy ze brakuje mieszkan.
Ta nadpodaz mieszkan bedzie sie zwiekszac przez nastepne lata, a nie tylko do konca przyszlego roku, jak podaje artykul.
Bo co, za rok niby ludzie sie rzuca i zaczna wykupowac.Kto i za co ?

Dzisiejsze ceny w odniesieniu do sily nabywczej,czyli naszych realnych zarobkow, nie maja prawa bytu.
Ceny caly czas spadaja, i tak jeszcze przez wiele lat.
A" leszcze", niech zrozumieja ze przy ich srednich zarobkach cena metra mieszkania w srednim miescie(300 000), to na dzis nie powinna przekraczac 2500 za metr.

"szczawiki", pamietajcie tez, ze jak ktoregos roku ceny mieszkan utrzymaja sie na tym samym poziomie, to wtedy realnie tez tanieja.
Ale wtedy naganiacze(w tym money) rzuca sie wam obwieszczac ze oto nadeszla chwila zeby kupic bo dalej bedzie tylko drozej.

Spojrzcie wokol, popatrzcie, pomyslcie a latwo zrozumiecie, ze przez najblizsze lata mieszkan bedzie coraz wiecej, wiec i taniej.
Ekonomisat / 82.44.150.* / 2011-09-10 21:02
To prawda. Banki w Anglii nie pożyczą więcej na mieszkanie czy dom niż 4 letni dochód (jeśli nie ma innych zabezpieczeń). Więc jeśli ktoś zarabia 1500 funtów (średnio niska płaca, bo minimalna to ok. 850) to dostanie max. 72000. I to jest realne do spłacenia. A wielu landlordów pozaciągało horrendalne kredyty i to na kilka mieszkań - powsadzali tam najemców, między innymi Polaków. Mieszkania ok. 2004 roku były gdzieś o połowę tańsze. Po "boomie" za trzypokojowe mieszkanie zamiast 90 tys. płaci się 180 tys. Kolejna rzecz to obecne niskie raty kredytu, które nie mogą być tak niskie przez dłuższy czas i będą podwyższone (stopy procentowe konkretnie). I zamiast np. 900 funtów raty, landlord będzie musiał zapłacić 1500. A skąd weźmie, kiedy bankowi przedstawiał fałszywe papiery o zarobkach? Będzie musiał przerzucić na lokatora. Ale lokator nie będzie idiotą i nie będzie płacił więcej za mieszkanie niż zarabia w pracy. Więc co najwyżej ściśnie się w jakimś pokoju z innymi lokatorami. No cóż. W Polsce przy średnio niskiej też 1500 zł bank udzieliłby na angielskich zasadach najwyżej 72 tys. złotych. I to jest realne do spłacenia. Powiedzmy, że realne jest też zebranie po rodzinie lub z oszczędności wkładu własnego 40-70 tys złotych. Więc mieszkania nie będą mogły kosztować więcej niż 140 tys. złotych. Proste? I nie ma co się napinać, bo po prostu na droższe nikogo nie będzie stać. Ci co pracowali i pracują za granicą, już kupili w Polsce to co mieli kupić, a widzą że to żaden biznes, bo można stracić. Więc spokojnie, ceny spadną, firmy budowlane zbankrutują, a zarobki budowlańców wrócą do normalnych poziomów. Acha zapomniałem o złotówce. Euro - 5,5, Funt 6-6,5. I wszystko w temacie. Środki z UE się kończą w 2012 roku i potem tylko hula wiatr.
Plaskon / 83.8.113.* / 2011-09-10 23:20
Piszesz tak jakby mieszkanie to były bułki kajzerki, wszystkie takie same, wszystkie za jedną cenę, a lokalizacje. To nie takie proste. Nawet takie same mieszkania w tym samym mieście mogą się dość znacznie różnić ceną. Jeszcze bardziej lokalizacja przekłada się na zbywalność. Może być tak, że mieszkania położone na obrzeżach miast stanieją, ale nie te w najlepszych lokalizacjach. Nie ma natomiast co liczyć, że jak mieszkania stanieją, to utrzyma się wysoka podaż. Developerzy już zamrażają inwestycje i zaczną budować dopiero jak sprzedadzą to co stoi puste. Z biegeim czasu będzie tego mniej, więc ceny pznów pójda w górę
Super lokalizacja ceny w dooooł / 46.76.196.* / 2012-03-06 09:12
Witam odnośnie lokalizacji osiedle neptun park Gdańsk jelitkowo pierwszy etap 23tyś zł za metr drugi 18tyś minus rabat 17tyś teraz mają promocje po 12tys i od pól roku ani jedno mieszkanie nie poszło ja monitoryje i czekam na cene 7 tyś wtedy kupie i mysle ze długo nie poczekam.Co do lokalizacji 150 metrów przy plaży osiedle leży w środku parku krajobrazowego regana 15 min do sopotu 10 minut do stadionu 15 min do centrum gdańska i to natule akolejki się nie ustawiają tak jak pisaliscie 70 procent mieszkań sprzedanych stoi puste inwestycje no wiecie a teraz kalkulacja inwestorzy kupili po 20 tyś 17 tyś teraz jest warte 12 jestem słaby z matmy ale to chyba nie inwestowanie
k aczordonald / 92.20.51.* / 2011-09-11 10:18
Mulisz sie, drogie apartamenty w dobrych lokalizacjach byly sa i zawsze beda w cenie.NawEt w kryzysie ich ceny rosna, a kupuja je bogacze, ktorzy placa za spokoj i luksus,ale jest to maly ulamek sektora nieruchomosci.
A zwykle nowe mieszkania w normalnych lokalizacjach z tymi cenami nie maja prawa bytu.A gosc do ktorego sie wpisales ma racje ze w srednim miescie mieszkanie nie ma prawa kosztowac wiecej niz 140 000 PLN.cO PRZY TYCH ZAROBKACH TO I TAK ZA DUZO.
k aczordonald / 92.20.51.* / 2011-09-11 10:30
a jesze jedno.W UK domy i mieszkania polozone w dobrych lokalizacjach (lepsze, luksusowe)caly czas drozeja, pomimo ze w tym samym czasie pozostale(ktore stanowia 90% rynku tanieja).

Piszesz jak ktos komu zalezy na wysokich cenach, pracujacy w branzy deweloperskiej.Obudz sie, wszystko z cenami wraca do normalnosci.
Mieszkania stanieja jeszcze spokojnie o 20%, a jak nie to przez kolejne10-15 lat ceny beda staly w miejscu, czyli tez beda taniec

Najnowsze wpisy