Ćwiąkalski: Nie mam wpływu na skalę trudności egzaminów!
Money.pl
/ 2008-09-23 12:11
julcia84
/ 83.12.21.* / 2008-09-24 12:52
Test na radcowską był rzeczywiście trudny, ale mi się udało. Zawdzięczam to jednak solidnym przygotowaniom. 3 miesiące nauki nie wystarczają. Ja uczyłam się przez całe studia i teraz widać efekty. Ale i tak uważam. że pytania były zbyt szczegółowe, raczej dla osób już po aplikacji.
GLucyna
/ 80.55.26.* / 2008-09-23 14:14
Chyba coś nie tak z osobami, które przygotowywały pytania albo z polskim systemem nauczania. Dziwne, żeby osoba kończąca studia prwnicze i przygotowujaca się do egzaminu nie była w stanie zaliczyć testu. A może Państwo z NRA utworzyli test dla profesorów.....?????????? Chociaż nie wiadomo czy ten poziom też nie jest zbyt wysoki i dla nich. Czy pytania powinna tworzyć NRA ?????????? Przecież Ci MŁODZI są ich konkurentami, a niekoniecznie są własnymi dziećmi.....????
meegi
/ 89.74.68.* / 2008-09-23 23:27
ale co to za bzdury chrzani Ćwiąkalski jak to nie ma wpływu, przecież z ustawy wynika, że on też deleguje osoby do Komisji układającej pytania egzaminacyjne i to on zapowiadał, że aplikacje muszą być trudniejsze, bo ma być mniej prawników ale za to dobrych. To niech teraz nie odwraca kota ogonem. Tylko ciekawe kto będzie się zajmował oskarżonymi i ich obrona skoro będzie tak mało adwokatów.
verso
/ 79.188.238.* / 2008-09-23 12:11
Dlaczego priokurator wrocławski ścigajacy afery korupcyjne w futbolu został przez niego odsunięty ?
Był za blisko klubów grzesia ?
A co się dzieje z uwolnionymi przez niego 14 bandziorami z "Pruszkowa" ?
ala3
/ 57.67.141.* / 2008-09-23 12:58
czy musisz tak głupio się czepiać?
dkny
/ 194.183.32.* / 2008-09-24 00:12
NRa mówi że to ministerstwo spaprało test, ministerstwo mówi że adwokatura i winnych jak zwykle nie ma. Prawda jest taka że że 3 z 5 członków zespołu szykującego pytania deleguje min sprawiedliwości, więc pryszczaty minister wciska nam ciemnotę, albo w co mniej wierzę nie zna prawa o adwokaturze i stosownych rozporządzeń.
Pisałem ten test i pytania były mordercze- egzaminy z poprzednich lat robiłem średnio na 210 pkt niezależnie od tego czy to był egz notarialny, radcowski czy adwokacki. Ten test był dużo trudniejszy niż poprzednie, pytania sformułowane były "na uwalenie" zdających. Pracuję w zawodzie już 2 lata - ale nie dadzą mi podpisywać się pod sporządzoną przez siebie opinią prawną. Najlepiej jest jak za grosze pracuję po 9 godzin dziennie, aby pan mecenas podpisał bez czytania to co napiszę i sprzedał klientowi za krocie. To Polska właśnie z jej pseudoliberalną POrażką.
figiel83
/ 77.113.236.* / 2008-09-24 01:30
generalnie Ćwiąkalski i PO raczej już nie mogą liczyć na moje POparcie:/ Tyle nauki i wszystko na nic. A nie mogę powiedzieć, żebym była jakaś ograniczona. Test był naprawdę bardzo trudny... na następne wybory nie idę:p