Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Czarnecki: Niemcy mają nam za złe, że jesteśmy niezależni

Czarnecki: Niemcy mają nam za złe, że jesteśmy niezależni

Wyświetlaj:
K.Rnowski / 193.0.70.* / 2007-02-13 14:59
Wszystkie Ryśki to fajne chłopaki...
Strasznie Cię lubię chłopie....Ale daj sobie spokój z PZPN. Skup się na czymś konkretnym.
Patryk(Berlin) / 62.141.180.* / 2007-02-13 06:45
Problem polega na tym ze mamy w tej chwili jedynego prezydenta i premiera w Europie ktorzy nie znaja jezyka obcego,nie maja pojecia o dyplomacji i zyja ciagle kompleksami wobec Rosji i Niemiec.To Niemcy wprowadzili nas do UE i mamy im co zawdzieczac.Nikt nie odmawia nam prawa do wlasnych pogladow ale wszystko zalezy od tego jak sie je wyraza a jak wiadomo w calej juz Europie Kaczynscy o dyplomacji i obyciu w wyzszych sferach maja zero pojecia.Obawiam sie ze przez naszych smiesznych politykow dojdzie kiedys do samoizolacji Polski.Najlepszym przykladem jesz nasza minister spraw zagranicznych zadajaca uprawnien dla mniejszosci polskiej w Niemczech,nie majaca pojecia nawet czym jest mniejszosc narodowa.W Niemczech niema mniejszosci polskiej,sa tylko emigranci.Tak samo moznaby zadac prawa dla mniejszosci Polskiej w Wielkiej Brytanii.Pozdrawiam.
wiechs / 83.10.31.* / 2007-02-17 00:13
Och , ja Ci łatwo oceniać, wydawać kategoryczne sądy.
Skąd Ty to tak wszystko wiesz , co jest dobre dla Polski i kto jest dobrym politykiem a kto złym. Powtarzasz sądy za innymi i to wszystko .
jaś / 83.8.96.* / 2007-02-12 14:44
Naszym domem jest Europa: Niemcy , Rosja i inni.
Ucieczka z domu daje poczucie wolności.
MN1 / 80.51.231.* / 2007-02-12 17:27
Kaczyńscy na gigancie? Że niby powinni wnioski wyciagać ze swojego filmowego dzieciństwa?
Dwóch małych aktorów, to nie jeden duży Ronald Regan. A poza tym RR miał Brzezińskiego i Bocheńskiego, zaś bracia K. mają tylko krótką ławkę.
wnikliwy / 83.143.40.* / 2007-02-12 19:40
To Carter miał Brzezińskiego i m.in. dlatego był jednym z najgorszych prezydentów USA
MN1 / 80.51.231.* / 2007-02-12 20:13
Reagan miał 6 doradców "bezpieczeństwa", ale nie ZB, fakt.
Menager z Toronto / 87.99.44.* / 2007-02-12 11:09
Objawiało sie to m.in. dążeniem do wymazania Polski z mapy Europy. Polacy są narodem odpornym na indoktrynację czy to komunistyczną czy też budowania oligarchicznego kapitalizmu. Niemcy zostały śćwoczone przez socjalizm po to aby poddać je lepszej kontroli globalnych graczy. Polska również jest kandydatem do śćwoczenia, służyć ma temu m.in. tarcza antyrakkietowa.
Dziwię sie tylko prasie zachodniej dlaczego atakuje tak Kartofle, przeciez to socjaliśći, być może za opór przeciw wprowadzeniu Euro, wszak Euro to decyzja polityczna a nie ekonomiczna, decyzja majaca służyc w perspektywie długoterminowej zbudowaniu scentralizowanej władzy trzymającej wszystkich za pysk i czerpiącej garściami z baranów wypruwających sobie bebechy w budowaniu realnego socjalizmu w Europie , ku uciesze globalnych graczy, którym taki stan do utrzymania swoich wpływów i władzy jest jak nabardziej potrzebny. Polska zawsze stała w gardle wszystkim otumanionym ciemniakom czy to monarchią czy tez inną indoktrynacją katalicka-chrzescijańska, rzymską czy rzymsko katolicką. Dziekujmy wiec Kartoflom za ich stanie okoniem do spraw bierzacych globalnych ciołów, żeby tylko orientowali sie na czym polega ta ogólnoświatowa rozgrywka...
Wiechs / 83.10.31.* / 2007-02-17 00:18
Coś czuję ,że masz sporo racji, ale jest jakieś z tego wyjście ????
MN1 / 80.51.231.* / 2007-02-12 10:36
Przecież my też stosujemy różne miary do różnych naszych sąsiadów. Wszyscy tak robią.
Niemcy mają prawo to tego chociażby dlatego, że ich adwersarzem jest Czarnecki i ta, jak jej tam, minister spraw zagranicznych, zapomniałem nazwiska.
NoDucks / 213.158.197.* / 2007-02-12 10:48
Generalnie Czarnecki pasuje do Samoobrony jak pięść do nosa. I jak zwykle nie sposób odmówić mu racji.
Apolakes / 83.28.173.* / 2007-02-12 08:26
Moim zdaniem,pan Czarnecki trafnie ujął że "Lepiej jednak prowadzić dialog wiedząc, że się różnimy niż się oburzać, że Polacy śmią myśleć inaczej. " Słuszny tok myślenia tylko dlaczego jedni ani drudzy do tego nie dążą?Czy to się nam podoba czy nie, Niemcy są dla nas strategicznym sąsiadem i powinno nam zależeć na dobrych stosunkach.Niestety my izolujemy się i nie staramy się zmienić tego stanu rzeczy.Przypomne że kiedyś Bolesław Chrobry potrafił zaprosić Ottona III w 1000r. a czasy ówczesne nie były na tyle komfortowe i stabilne jak teraz.Tak więc nasi szanowni włodarze Polski,jeden znaczący przyjazny gest i może się zrobić cieplej:)
Niezależny / 217.153.253.* / 2007-02-12 18:56
Zgoda Apolakkes, jednak nie po drodze Polakowi by Niemcowi wchodzić w cztery litery bez wazeliny. To muszą być równopartnerskie układy / a nie stosunki, bo Polakom źle to się kojarzy/. Historia czasami lubi się powtarzać, a jak zdążyły już przekonać się nasze starsze pokolenia nie zawsze nam te z Niemcami stosunki na dobre wychodziły. Uważam, że jednak twardo powinniśmy stać na ziemi, nie kupczyć, lecz wymagać - tak, żeby Niemcy poczuli partnera - nie młodszego brata, któremu można zrobić ku-ku i nie będzie miał nic do powiedzenia. W przeciwnym razie zawsze będą dla nas ochłapy zrucane nam pod stół, jak psu. Ta rola przypisana powinna być, jako strategiczny obowiązek naszym eurodeputowanym, którzy przecież biorą za to niezłe pieniążki. Niemiec zawsze i od dziecka był przygotowywany do twardych i stanowczych, wymagających posłuszeństwa poleceń, których liberalny sentymentalizm nigdy nie umiał przekonać. Stąd te pośmiewiska, krytyka i przypinanie łatek. Dziadek zawsze mi powiadał -"Jeżeli na Niemca nie hukniesz, a jak nie posłucha, nie przłożysz mu w pysk, to zwsze on będzie chciał cię wdeptać w ziemię. Dlatego dobry Niemiec to nieżywy Niemiec, zakopany 3 metry pod ziemią.
Niezależny / 217.153.253.* / 2007-02-12 19:00
Przepraszam za literówki
antyPiSuar1 / 198.155.189.* / 2007-02-12 13:12
Do Apolakes: Kaczka szczyci się, że żadnemu Niemcowi ręki w życiu nie podał, no nie wiem co by musiał sobie przestawić w głowie. Co do krzywd niemieckich to oczywiście zapominać nie należy ale to nie ma nic wspólnego z tym, że z sąsiadem NALEŻY żyć w zgodzie, a szkód dochodzić jeśli prawo pozwala (a samorządowe ponoć pozwala na to).

Najnowsze wpisy