hosiak
/ 2007-10-04 13:40
/
Bywalec forum
Hossa na GPW bardzo realna
----------------------------------------------
Od początku roku do 2 października 2007 r. wyrażony w dolarach tzw. indeks ogólnoświatowy (MSCI World Index) wzrósł o 11,2 proc.
Sławomir Kłusek, analityk niezależny
Tymczasem w roku przedwyborczym, w ramach czteroletniego amerykańskiego cyklu prezydenckiego (jest nim także rok obecny), indeks ten w latach 1970 - 2006 zyskiwał na wartości średnio 19,3 proc. Biorąc to pod uwagę, uważam, że w kolejnych miesiącach czekają nas zwyżki na giełdach światowych. Stwarza to dobre średnioterminowe perspektywy również dla polskiego rynku akcji.
Warto przypomnieć, że z psychologicznego punktu widzenia u źródeł hossy leży pesymizm. I oto od 7 września obliczany w każdy piątek wskaźnik Wigometr przyjmował wartość ujemną. Prezentowany przez jeden z polskich portali internetowych wskaźnik optymizmu analityków spadł ostatnio do poziomu najniższego od maja tego roku. Jest to warte odnotowania, bo właśnie w połowie maja rozpoczęła się fala dwumiesięcznych zwyżek kursów polskich akcji. Poza tym - jak pokazuje doświadczenie - dogodnym momentem do kupowania papierów jest moment, w którym większość wyraża obawy co do przyszłych losów indeksu giełdowego, spodziewając się raczej jego spadków.
Warto podkreślić, że w trzecim kwartale tego roku lepiej radził sobie WIG20 niż np. sWIG80 obejmujący spółki najmniejsze. Można to wytłumaczyć tym, że poziom wycen "maluchów" był już tak znaczny, że korekta kursów walorów w ich przypadku była bardzo uzasadniona. Doświadczenie uczy ponadto, że w okresie zaostrzania polityki pieniężnej przez NBP lepiej od wskaźnika spółek małych zachowywał się z reguły indeks blue chips.
Stosunkowo mocne zachowanie WIG20 wskazuje również na to, że nie mieliśmy raczej do czynienia w ostatnich miesiącach z odpływem kapitału zagranicznego z GPW w Warszawie. Od początku trzeciego kwartału kurs złotego wobec euro zmienił się w bardzo niewielkim stopniu, a wobec dolara USA wręcz się wyraźnie wzmocnił. W tym kontekście sądzę, że w najbliższych miesiącach czekają nas zwyżki.