Forum Forum inwestycyjnePierwsze kroki

Czas pracuje na korzyść posiadaczy funduszy

Czas pracuje na korzyść posiadaczy funduszy

Money.pl / 2008-01-24 09:41
Komentarze do wiadomości: Czas pracuje na korzyść posiadaczy funduszy.
Wyświetlaj:
wolandyjski / 83.31.217.* / 2008-02-04 16:36
Zastanawiam się, czy nie lepiej ulokować kasy w czymś na miarę funduszu, ale z bezpieczeństwem kapitału. Na przykład na 4, 5 lat? TO by było zacne.
A.M / 193.41.231.* / 2008-02-06 08:31
Fajną propozycję ma Kredyt Banknp. KBC Ekstra Profit FIZ, gdzie jest ochrona kapitału w 95% ale partycypacja wynosi 200%. Wynik funduszu będzie zależeć od wskaźnik partycypacji x zmiana wartości koszyka trzydziestu spółek. Okres inwestycyjny trwa 5 lat.
Gorgia / 2008-01-27 19:10
Oststanie tygodanie przypominały paniczny pęd rozchwianych emocjonalnie klientów TFI, którzy za wszelką cenę szukali pomocy u maklerów, doradców inwestycyjnych i finansowych. Inwestując bezpośrednio na giełdzie czy też poprzez fundusze, powinniśmy na samym początku zbudować strategię działania, którą oczywiście będziemy w stanie dostosowywać do cyklicznych informacji rynkowych. Zawsze trzeba zakładać wariant pozytywny i negatywny. Dziwi mnie więc panika inwestorów na miarę poruszenia po klęsce żywiołowej... Tym bardzie że sami siebie powinni znać na tyle dobrze aby wiedzieć czy mogą sobie pozwolić na agresywne wejście na rynek czy potrzeba nam zrównoważonych rozwiązań. Ja wiedząc że nie mogę( lub nie chcę) sobie pozowlić na "spalenie" gotówki dywersyfikuję portfel i wybieram TFI z ochroną kapitału uniona... podrawiam
Samol / 83.19.68.* / 2008-01-30 10:12
Problem Polaków leży w ich mentalności. Po pierwsze żyjemy chwilą, po drugie jesteśmy chciwi. Gdy inwestujemy za pośrednictwem doradcy to jego obowiązkiem (profesjonalnego doradcy) jest dowiedzieć się jaki jest nasz stosunek do ryzyka i na jak długo możemy dane pieniądze zainwestować. Tu jednak pojawia się tego typu problem, że przykładowo doradca tłumaczy jak działa giełda, wyjaśnia dlaczego należy inwestować długofalowo itd, człowiek wszystko rozumie, stwierdza, że nie potrzebuje pieniędzy przez najbliższe 10 lat...a gdy tylko pojawia się pierwsza korekta panikuje i najchętniej już by wyciągał (mimo, że nie potrzebuje i powiedział, że zrozumiał jak działa giełda - paradoks). Mnie osobiście to co stało się ostatnio na giełdzie strasznie cieszy bo wypłoszy nie tylko pseudoinwestorów ale również nieuczciwych doradców, których jedynym celem było zgarnięcie prowizji. Najbardziej śmieszy mnie jednak szukanie pomocy u maklerów, którzy przecież zarabiają na ruchach a nie na trzymaniu akcji...a co za tym idzie logiczne, że będą namawiać do jakichkolwiek posunięć. Osobiście popieram metody inwestycyjne Warren'a Buffett'a. Jeśli natomiast będziemy wzorować się na wpisach osób o wdzięcznym nicku "mechanizm finansowy", gdzie jak słusznie zauważył ksus jest to osoba z kompleksem biedaka (tzw. świadomość ubóstwa) to oczywiście daleko nie zajdziemy i porównanie do wyciśniętego woreczka po herbacie jest jak najbardziej trafne...pozdrawiam
M2008 / 83.31.220.* / 2008-01-30 23:21
W chciwości nie ma nic złego.

Natomiast, szukając "pomocy" u "doradców finansowych" zwłaszcza sprzedawców naganiaczy żyjących z obrotu na papierach na ogół daleko do satysfakcji. Znaczy po stronie klienta, bo naganiacze kasują konkretne prowizje i mocno trzymają się stołków dolnymi częściami ciała i nie chodzi tutaj o nogi.

Szczególne ryzyko spoczywa na tzw. matołkach, czyli osobach nabywających kota w worku = instrumenty finansowe bez zrozumienia jak one funkcjonują i jaka jest ich rzeczywista wartość. Ale będąc osobą uprawnioną do czynności prawnych każdy może robić co chce.
Samol / 83.19.68.* / 2008-01-31 09:35
Dlatego ja miałem tu na myśli doradców finansowych a nie sprzedawców jednego produktu czy też nawet i większej ilości ale i tak z nastawieniem na zainkasowanie prowizji i na tym koniec współpracy. Nie można wrzucać wszystkich do jednego worka bo na naszym rynku nie brakuje zarówno nieuczciwych jak i profesjonalnych doradców. Problem polega na tym, że o profesjonalnych się nie będzie mówić bo po co...natomiast w drugą stronę to już wiadomo...

---A tak już nieco zbaczając z tematu...to uważam, że każdy człowiek, który rozpoczął jakąkolwiek inwestycję akcyjną i myśli o inwestowaniu długofalowym...już zrobił dobry interes...tyle, że jeśli chodzi o oszczędzanie i ogólnie finanse to my jeszcze raczkujemy...dlatego jak tylko są jakieś zawirowania na rynku...od razu robi się z tego niewiarygodna afera...brukowce typu "Fakt" mają o czym pisać, ludzie mają się czym ekscytować...i jest fajnie:)
2008 / 2008-01-27 08:16 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
dla wszystkich nieostroznych "funduszowcow"
mechanizm finansowy / 2008-01-24 21:06 / Bywalec forum
Tak.
Szczególnie korzystne jest być właścicielem /współwłaścicielem TFI. Nieważne wtedy czy jest bessa czy hossa- ważne, że ludzie wpłacają zachęcani przez kolorowe media... i dają zarobić na prowizjach.
Także ludzie! Wpłacajcie, wpłacajcie, wpłacajcie na fundusze!
ksus / 193.239.59.* / 2008-01-28 12:23
Rozumiem, że jak idziesz kupować coś do sklepu to też przeżywasz, że ktoś na tobie zarabia. Jak masz kompleks biedaka i strasznie denerwuje Cię to, że zawsze jest ktos kto zarabia więcej niż ty, to może nie oglądaj tych kolorowych mediów o których mówisz. Po co masz sie denerwować.
Baxxter / 83.19.68.* / 2008-01-24 22:20
Bardzo cenię komentarze osób z poziomem inteligencji wyciśniętego woreczka po herbacie...
mechanizm finansowy / 2008-01-26 12:49 / Bywalec forum
A ja lubię czytać wypociny naganiaczy- bawi mnie niezmiernienie to, że ludzie dają się tak łatwo na te bzdury nabierać!
Hahaha!
mbernal / 79.184.119.* / 2008-01-24 09:41

okresów czasu.

co to jest "okres czasu"?
drink / 81.210.37.* / 2008-01-26 18:31

co to jest "okres czasu"?


pleonazm
Rysiul 20 / 83.19.96.* / 2008-01-24 17:56
Dyrdymały o długim okresie jak trafisz to w miesiąc zarobisz wiecej niz na czekaniu 3 lata
Chcą przetrzymac akcje na karku funduszowców i kazą trzymac
Doradca staż 10lat / 83.7.167.* / 2008-01-25 11:27
Zgadza się, jak trafisz, a jak ne to jesteś z ręką w nocniku. Możesz próbować trafiać, ale tylko z gotówką którą stać Cięna zamrożenie nawet na 5 lat:(
elinas / 83.28.118.* / 2008-01-24 10:58
oby bo zostawilem fundusz akcyjny na 2 lata i mam nadzieje ze nie bedzie w plecy...????
dk eko / 193.111.166.* / 2008-01-24 13:01
w akcje inwestuje ja sie min 3 a preferowany jest 5 letni okres inwestycji
;-) / 87.207.225.* / 2008-01-27 16:34
Tak ? To trzeba sobie było kupić japońskie akcje w 1989 roku. Sprawdź i przestań ludziom mącić w głowach.
JanKS / 2008-01-24 09:45 / Bywalec forum
To zdarza się tym, którzy "cofają się do tyłu", (szczególnie intelektualnie). Ale widziałem już gorsze błędy.
Pozdrawiam
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy