Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Czujko: Wigilia może nas uratować od kryzysu

Czujko: Wigilia może nas uratować od kryzysu

Money.pl / 2009-12-24 08:36
Wyświetlaj:
Handel wyrokami 1 / 95.49.182.* / 2009-12-24 17:30
"Jest nas troje, którzy tworzą prawo. Będziemy przekształcać szpitale w spółki prawa handlowego. Ci będą mieli fart, którzy pierwsi będą wiedzieć. Zgram wam taką pakę ludzi, którą bym kierowała jak ta lala. I rezyduję tutaj, na stałe przeprowadzam się, i kręcimy lód, co półtora tygodnia jestem w Sejmie. Biznes na służbie zdrowia będzie robiony. K.hwa mać! Tyle mam układów teraz wypracowanych i to wszystko w łeb weźmie, bo nie problem byłby, gdybyśmy my wzięli władzę. Tylko problem jest, jak oni jeszcze raz wezmą władzę i na swoich ludzi powymieniają kolejne władze. W tym porąbanym kraju nie można robić spokojnie interesów"
man13 / 2009-12-24 10:31 / Tysiącznik na forum
.... zaufania do dziennikarzy. Piszą tacy bzdety o tym i owy, mącą w głowach zapracowanemu społeczeństwu, rozmywają prawdy i kłamstwa, zabierając głos w kwestiach o których nie mają zielonego pojęcia kreując się na światłych przewodników. A tu wigilia i życzenia od najbliższych - nie kłam!
arch / 2009-12-24 10:09 / Tysiącznik na forum
"Spodziewaliśmy się wszyscy, że to będzie tradycyjna betlejemska gwiazda, za którą przyjdzie tu wreszcie do nas kilku mądrych ludzi ze wschodu i coś pożytecznego uradzą”, powiedział palestyński mieszkaniec Betlejem, Mustafa al Baharin. „Ale tym razem, nie wiadomo dlaczego, gwiazda nadleciała od strony Tel Avivu, zrobiła ......."
jak informuje www.nowy-pompon.netbird.pl
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2009-12-24 08:36
Przykład epidemia grypy,gdy liczba zgonów wynosiła kilkanaście , potem kilkadziesiąt to media się rozpisywały, gdy stało się pewne że do świąt przekroczy 100 pani minister zaapelowała o niesanie paniki,więc zaprzestano siać.
W many.pl napisano dzisiaj ilu ludzi zmarło na świecie ile w Europie,ile w Ameryce,ale ile w Polsce nie napisano, pewnie w ramach nie siania paniki.

W Polsce zmarło stan na 23.12 116 osób, do nowego roku będziemy mieli więcej zgonów niż w Niemczech, ale o tym pewnie tylko ja napiszę.
Apes / 95.41.252.* / 2009-12-24 17:55
A ile zmarło bezpośrednio od AH1N1 bo jeżeli 10 osób to jest to rzeczywiście straszliwa epidemia
prof. Ciekawski / 213.77.8.* / 2009-12-24 08:51
I Bogu dzięki że nie już nie pisze się o każdym przypadku! Zresztą w Polsce mróz zabija kilka razy efektywniej niż zmutowany(?) wirus grypy. W trzy dni prawie pięćdziesiąt ofiar.
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2009-12-24 09:04
o tak dzięki, ale gdy się pisze tekst, w którym się podaje liczby na świecie zmarło 11,5 tys ,w europie zmarło 2045 w ameryce zmarło 6670 , to brak informacji o liczbie zgonów w Polsce wygląda cokolwiek głupio kochany profesorze,gdy pisze się o wzroscie zachrowań na Węgrzech i w Czarnogorze ,to brak jakiejkolwiek informacjio o Polsce wygląda bardziej niż głupio.
anotilosos / 213.108.114.* / 2009-12-24 13:07
Ciekawa ta ekscytacja nowomodna grypą.
Tym bardziej ciekawa , że wielu nie jest zainteresowanych zwykłą "sezonową grypą i jej ofiarami, kilkakrotnie większymi od tej modnej A(H1N1).
A przecież od tej "zwykłej" grypy(od jej ubocznych skutków - powikłań) zmarło znacznie więcej osób niż od tej "modnej" medialnie, politycznie no i farmaceutycznie w znaczeniu swietny interes. Nie wspominając juz o licznych ofiarach mrozu choćby w Polsce czy już "oklepanych" ofiar wypadków drogowych.
Ale chyba tak juz musi byc skoro 12000 ofiar na całym świecie okresla się juz jako pandemia, chociaz moze słowo epidemia było by na miejscu a i to niekoniecznie.
Wniosek ? No cóz chyba wszystko razem, czyli czoraz bardziej zidiociałe społeczeństwo podatne na medialne urabianie, oraz interesy, interesy, interesy, a na kim robi się wieksze interesy jak nie na idiotach? Tym bardziej pozytecznych?
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2009-12-24 14:05
to nieprawda co napisałeś, na stronie PZH są dane z liczbą śmiertelnych ofiar grypy od roku 1975, choćby milion razy pisac o stronie PZH, to zawsze znajdzie się mondrala,który zamiast sprawdzic liczby, zacznie wypisywac banialuki o kilkakrotnie większej liczbie ofiar zwykłaej grypy, w Polsce ostani raz liczbę ponad 100 zgonów mieliśmy w roku 2003,w CAŁYM ROKU a nie w ciągu dwu miesięcy, największa liczba zgonów została zarejestrowana w roku 1975 i było ich ok. 1400

o ile cię dobrze zrozumiałem,to dla ciebie powodem, do jakichkolwiek działań zapobiegawczych będą setki tysięcy trupów, dopoki nie przekroczymy magicznej liczby 100 tys nie ma ani o czym pisać ani tym bardziej podejmowac jakichkolwiek działań mogących zmniejszyc liczbę ofiar
anotilosos / 213.108.114.* / 2009-12-25 01:38

o ile cię dobrze zrozumiałem,to dla ciebie powodem,
do jakichkolwiek działań zapobiegawczych będą setki
tysięcy trupów,

Nie niedobrze mnie zrozumiałeś, ale to nie ma znaczenia.
Rozumiec będziesz co chcesz.
Swoją drogą dziwne sa te statystyki w Polsce, skoro w tym roku wg danych od moich znajomych lekarzy z Warszawskich, Poznańskich oraz Trójmiejskich szpitalach na powikłania pogrypowe zmarło około 80 ich pacjętów.
To sa powikłania pogrypowe, czyli nie tylko zapalenia płuc ale jeszcze inne przyczyny, wynikłe z tych powikłań. Dla mnie to brzmiało niewiarygodnie. Pierwsze moje pytanie skad wiecie że to pogrypowe , róznie reagowali , niektórzy nawet oburzali sie , ze kwestionyje ich fachowośc i doświadczenie. Znając ich drazliwośc na punkcie zawodowym , wolałem ich nie naciskac. Jedynie zapytałem co jest podawane w aktach zgonu, jak to co, przyczyna. Czyli grypa zapytałem naiwnie. Nie w aktach zgony jest zapalenie płuc, zawał serca, itp.
Juz wolałem nie pytac skąd napewno wiedza że to pogrypowe. Nie mam powodu watpić. Tylko paru powiedziło mi ze jest pare przyczyn dla których tak to jest podawane. Byłem ciekaw jakie i dowiedziałem sie, ale poproszono mnie abym nie dzielił sie , temat moze byc drażliwy.
Inna sprawa jest z nowomodna grypą, tu jest kierunek przeciwny, wrecz jest nacisk na szukanie i identyfikowanie co tylko mozliwe z nowa grypą.
Z drugiej strony Meksyk gdzie zaczeto podawac spore przypadki zachorowań na nowa grype. Po weryfikacji okazało się że ponad połowa z tych doniesień jest niewiarygodna i niezetelna.
nastepna sprawa która mnie kiedys dziwiła, mianowicie to ,że większośc ze znanych mi lekarzy, unika szczepionek, tzn szczepia sie ale tylko niektórymi szczepionkami, lub wogóle. Natomiast wiekszości swoich pacjetów oczywiscie ordynuja szczepienia. Nie mam powodów aby nie ufać ich wiedzy i doswiadczeniu. Tak jest nie tylko w Polsce ale i w wielu innych krajach, szczególnie w moim własnym.
Dla mnie jest oczywistym, ze większość zachorowań, jest na grypę zwykłą tzw "sezonową", czyli statystycznie musi byc więcej zaniedbań ze strony ludzi a tym samym więcej powikłań. Nowa grypa jest szczególnie silnie monitorowana , z różnych przyczyn, nasilniejszym jest chęć zysku. Dla mnie , sygnałem ostrzegawczym było to , że koncerny farmaceutyczne, nie chciały dać gwarancji swoim szczepionkom, na nowa grypę. natomiast wszelkimi sposobami wywierały naciski na rządy , aby o rządy kupowały owe niepewne szczepionki i to rządy ponosiły w przyszłości odpowiedzialnosc za szkutki uboczne. Skoro Firmy farmacutyczne nie chciały dopuscic swoich szczepionek do obrotu aptecznego, to znaczy ze szczepionki nie były bezpieczne i firmy o tym wiedziały lub co najmniej podejrzewały.
Nie rozumiem tej "fałszywej" troski, o ludzi, polegajacej na tym ,aby to obciązyc podatników za zakupy niepewnych szczepionek, samemu umywając ręce.
moim zdaniem, medialna nagonka wywołana była sztucznie, a sprawa nagłasniana niewspółmiernie do ryzyka. Zresztą jak potem okazało się. społeczeństwa wcale nie tak chetnie , poddawały sie owym szczepieniom, w niekytórych krajach zastanawiano sie wrecz nad tym czy nie zmusic ludzi do szczepienia sie , odpowiednimi sankcjami.
A sprwa jest prosta, to nie rządy powinny kupować szczepionki, ale szczepionki powinny znależć się w normalnym obrocie aptecznym. Mozna by sie jedynie zastanowic nad ewentualna refundacją, dla tych którzy z własnej woli chcieli by się zaszczepić.
To najoczywistrze rozwiązanie nie pasowało Koncernom producentom szczepionek. Dlaczego?
Wyjasnienie samo się narzuca. Odpowiedzialnośc za skutki uboczne, a musą być spore (te skutki uboczne) skoro po kalkulacjach w Koncernach, wyszło im ze bardziej opłaca się nagonka i straszenie grypa. Niz normalnie przyjete procedury w obrocie lekami.
niewierzący ateusz / 194.213.1.* / 2009-12-24 10:18
na onecie informacja w tym samym stylu,a nawet lepszym,liczba zachorowań na grypę spada, i zero informacji o liczbie zgonów w Polsce, choć dokładnie poinformowano o świecie i ameryce, za komuny by coś wiedzieć trzeba było słuchać wolnej europy i bbc, teraz chyba lepiej, bo netu nie zagłuszają i u źródła info się znajdzie, ale czytacze POrtali są sterowani aż miło

Najnowsze wpisy