W zeszłym roku podpisałem umowę na filmowanie wesela z pewną firmą. Po jakimś miesiącu przypadkiem wpadło mi w ręce nagranie tej firmy z innego wesela, które sprawiło, że następnego dnia poprosiłem o zerwanie umowy i zwrot zaliczki. Dostałem odpowiedź, że zaliczka zostanie mi zwrócona jeśli podpiszą z kimś innym umowę na ten termin. Kilka dni temu dowiedziałem się, że termin ten mają zajęty co znaczy, że znaleźli kogoś na moje miejsce. Oczywiście nie raczyli mnie o tym poinformować. Czy w zaistniałej sytuacji (posiadam maile potwierdzające decyzję o zwrocie zaliczki w przypadku znalezienia innego klienta) mam prawo się domagać zwrotu?