Tonie jest kwestia ZUS, ale KRUS.
Nie wiem co to znaczy 'dopisany do ziemi', bo brzmi feudalnie. Ale chodzi o art. 5 USTAWY
z dnia 20 grudnia 1990 r.
o ubezpieczeniu społecznym rolników, z którego wprost wynika przeniesienie zasad podlegania ub. w KRUS z rolnika na jego żonę/męża.
oraz wynikające z tej ustawy domniemanie, że dz. rolnicza jest na tej 'ziemi' prowadzona.
Żona KRUS nie podlega, bo podlega ZUS, domniemywa się, że dz. rolnicza na jej ziemi jest prowadzona, więc domownicy/mąż potencjalnie KRUS podlegają O ILE nie nie podlegają ZUS lub nie mają świadczenia emerytalno-rentowego lub mąż nie jest odseparowany od gospodarstwa domowego żony - rolniczki lub dz. rolnicza nie jest prowadzona.