Mój syn został oskarżony o gwałt na prawie 15-letniej dziewczynie.Sam ma ledwie ukończone 18lat..Przebywa w AS. Zeby mu pomóc udałam się do Kancelarii Adwokackiej i poprosiłam adwokata o obronę syna.Adwokat zgodził się narazie podjąć dzialań w postępowaniu przygotowawczym.Podpisalam plenipotencję i powiedziałam, że liczę na dalszą obronę w fazie procesu. Tmczasem teraz adwokat na kolejnym spotkaniu oświadczył mi, że jest wyznaczony w tej sprawie na obrońcę z Urzędu. Jak mam rozumieć tę sytuację? Czy ma to negatywne znaczenie dla mnie i mojego syna? Dlaczego adwokat nie powiadomił Sadu,że wynajęłam go z wyboru? Czy nie chce w ten sposób brać ode mnie pieniędzy i jednocześnie będzie się niespecjalnie przykładał do sprawy? Czy może mieć osobiste animozje do gwałcicieli i dlatego nie chce brać ode mnie pieniędzy za rzetelną obroną? Jestem tym bardzo zaniepokojona, bo mi zależy na prawdziwym zaangażowaniu obrońcy i wybronieniu mojego syna.Proszę o pomoc w tej sprawie? Czy zna ktoś może bardzo dobrego adwokata do tego typu spraw?