Forum Forum emerytalneOFE

CZY KTOŚ WYKOŃCZY WRESZCIE RATOWNIKÓW OFE, A W SZCZEGÓLNOŚCI PZU ZŁ>?!?!?!??!

CZY KTOŚ WYKOŃCZY WRESZCIE RATOWNIKÓW OFE, A W SZCZEGÓLNOŚCI PZU ZŁ>?!?!?!??!

Uczciwy Agent / 95.49.201.* / 2009-11-02 20:58
To przechodzi ludzkie pojęcie, jakie sukinsyńskie kity wciskają ratownicy klientom, aby pozostali przy dotychczasowym OFE, przecież każdy swoją decyzję podejmuje raz Świadomie to po jaką cholerę w ogóle tego człowieka nachodzić>!? Co dwa lata ustawowo ludzie moga OFE zmieniać, to taki kutafoniec jeden z drugim nachodzi i oczernia uczciwego i dobrego poprzednika.

ludzie nie dawajcie się nabierać, wierzcie swoim agentom prowadzącym wasze konta II filarowe.
Wyświetlaj:
oborowy / 79.185.110.* / 2010-12-20 18:58
Donald Tusk wykończy akwizycję.

Musi POmóc wspierajacych go mediom.

Teraz OFE beda płacic na reklamę. Coś w rodzju. U nas to Pikus wypełnić umowe z OFE.
eme / 77.253.249.* / 2010-11-09 13:50
Takie same kity wciskaja "zmieniacze ofe".Wszystko dla swojej prowizji ty nic z tego nie bedziesz mial.
klara02 / 212.76.37.* / 2010-01-15 19:40
Mozna po prostu byc asertywnym i podziekowac.
A swoja droga ja jestem w PZU i nie moge narzekac.
Wybrałam zaufana marke.
jozkom / 87.207.52.* / 2010-11-09 10:53
"zaufana marke " co to w ogóle znaczy, to jakas marka butów czy proszku do prania
Irena Kwiatkowska / 89.229.0.* / 2010-02-09 19:45
Też opowiadasz, że jesteś z ZUS-u? Tak przedstawia się ratownik z PZU.
Piękna etyka i jeszcze piękniejsze pieniądze. Czy ktoś nad tym panuje?
AKWIZYTOR KL / 87.105.177.* / 2009-11-13 11:32
Ratowniku inny ratownik ratuje klienta którego ty przepisałeś ty ratujesz klienta którego on przepisał . Obaj na tym tracicie .Kto zyskuje oczywiście PTE .To właśnie PTE wymyśliło ratowanie bo mają z tego korzyści. Najlepiej byłoby aby akwizytorzy odpuścili sobie ratowanie. Niestety to dla większości nie do przyjęcia.Jedynie KNF mógłby to zrobić ale też tego nie zrobi bo jest w jakiś sposób powiązany z loobby PTE.Aby mieć sukcesy w transwerowaniu konieczne jest "dopieszczanie " klienta krótko przed sesją transferową chociażby telefonicznie.Ratownicy ruszaja do boju ok miesiąca przed 10 miesiąca poprzedzającego transfer.Licz się stym ,że im więcej przepiszesz klioentów w danym transferze tym mniejsza skuteczność . Przy 1 kliencie w transferze możesz liczyc jedynie na 100% skuteczności.Zadnych załączników nie załączaj bo lądóją w koszach PTE
lezdrub / 79.185.98.* / 2009-11-14 00:24
Tak może pisać błazen,który nie zna ustaw o ochronie danych.
Po zakazie o ochronie danych fundusz OFE nie ma prawa przekazać tych danych swoim ratownikom. Zero tematu.
eme / 83.22.29.* / 2009-11-14 09:56
lezdrub za cienki jestes zeby sie wypowiadac w/w sprawie.
Po zakazie o ochronie danych fundusz OFE nie ma prawa przekazać tych danych swoim
ratownikom. Zero tematu.

Jezeli tak jest jak piszesz to popros prezesa Generali aby wymienił swoich prawników, wszak to cienizna czy cos podobnego.
ali126 / 78.131.235.* / 2009-11-12 22:11
uczciwy jak sie wciska kity zeby tylko zarobic to pozniej ratownik ma lekko.
oto prawda o aktywizytorach / 78.131.235.* / 2009-11-12 22:05
Prawie kazdy agent koloruje i sciemnia zeby miec klienta.
1.Pokazują te swoje wykresy kiedy ich fundusz byl dobry,oczywiscie juz nie aktyalne.
2.Pociskaja kit ze odzyskuja skladki,a jak maja umowe to wniosek wyrzycaja do kosza.
3.Duzo aktywizatorów nosi ze soba po kilka umow z róznych funduszy,oczywiscie oferując ten co mamy licencje.(czasami ugaduje sie kilka agentów i jak klient sie upiera ze chce do konkretnego to wtedy pisze sie na kolege.
4.Gdybysmy mieli placone m-cznie a nie od umowy byloby mniej klamstwa.

Podsumowanie:
Skoro akwizytorzy kłamią na potege niech sie nie dziwią ze ratownik robi to samo, bo ratownik to ten sam czlowiek który pozyskuje klientów wiec jak klamie to tu i tu zeby zarobic.
lezdrub / 79.185.84.* / 2009-11-09 16:27
Faktem jest,że ratownik OFE PZU miał rację ratując klienta dla PZU.
A do jakiego OFE ty mianujacy się czciwy agent transferowałeś tego klienta????

OFE PZU za ostatnie lata sobie dobrze radzi.
Uczciwy Agent / 95.49.189.* / 2009-11-09 16:55
lezdrub obserwuję Cię na tym forum od kilkunastu miesięcy, zalogowałeś się tutaj po to by siać zamieszanie, nic poza tym daruj sobie!
jak jesteś taki wszechwiedzący to wypowiedz się który fundusz będzie w przyszłości najlepszy?
To jaki wynik jest teraz to widzisz to, jaki był też każdy na innym sponsorowanym rankingu może to zobaczyć, jak będzie wyglądać twoja i wszystkich innych emerytura w przyszłości???
lezdrub / 79.185.84.* / 2009-11-09 18:07
Mylisz się uczciwy agencie.
Ja sie tu zalogowalęm, aby krytykować nieprawdę.
Wszystkiego nie da się przewidzieć.
Na rynku finnansowym, a tym samym na rynku OFE ciagle nastepują zmiany akcjonariuszy(właścicieli), zarzadzajacych.

Jedynym sposobem jest obserwować rynek i dokonywać zmian z gorszych na lepszych.
lezdrub / 79.185.84.* / 2009-11-09 16:14
Na agentów ratowników jest tylko jeden sposób.
Przy wpelnieniu zawiadomienia o wybraniu nowego OFE dołaczyć oświadczenie o ochronie danych osobowych, a tym samym zakaz rzekazywania danych członka OFE ratownikom. jezeli ratownik się zjawi zapytać z kad ma dane.(spotkanie nagrać)

Jak PTE zabuli mninimum 100 tyś kary, a najcześciej 400 tys. to i danych nie bedą przekazywać.
A
any / 2009-11-10 09:13 / portfel / Bywalec forum

Na agentów ratowników jest tylko jeden sposób.

Niestety mało skuteczny i budzący raczej rozbawienie oraz dający dodatkowy argument dobremu ratownikowi.
W takich konkretnych przypadkach występują dwa rodzaje przetwarzania danych osobowych:
1. W celach marketingowych i tego typu oświadczenie jest jak najbardziej skuteczne i może narazić na konsekwencje z powodu kontaktu w celu przedstawienia nowej/całościowej oferty produktowej.
2. Przetwarzanie w celach normalnej obsługi rachunku i tutaj już jest pierwszy zgrzyt, bo PTE (jakiekolwiek) nie może zaprzestać przetwarzania danych osobowych klienta. Bo nie mogłoby dokonać transferu klienta - wysyłka listy transferowej do ZUS jest także przetwarzaniem d. o. Mamy sprzeczność!
Ratownicy przetwarzają dane w tym drugim celu. I mają podstawy prawne do działania.
A jeżeli w trakcie rozmowy padnie oświadczenie klienta o takowym przetwarzaniu, to wystarcza tylko zapewnienie, że z dniem transferu przetwarzanie ustanie i jest otwarta furtka do podważania kompetencji akwizytora konkurencji.
I nie jest to teoria, ale praktyka - niejednokrotnie na ostry atak klienta odpowiadałem, że owszem pismo dotarło i jak najbardziej wola klienta będzie respektowana, ale dopiero od chwili transferu i nie ma w tym żadnej złej woli jednej czy drugiej strony. Ale jednocześnie jestem mocno zaskoczony, że akwizytor nie poinformował klienta, iż tak to wygląda...
Skuteczne ratowanie OFE polega przede wszystkim na podważeniu kompetencji akwizytora konkurencji.
Przy dobrze sprzedanym transferze mogę sobie tylko pogadać, wypić kawę i życzyć klientowi powodzenia w nowym OFE - niezależnie od klasy funduszu.

A co do metod działania ratowników - sam byłem kiedyś ratowany, właśnie przez PZU i faktycznie żenada. Wiosenne przedpołudnie, ja z synem gram w piłkę w ogrodzie, żona kończy przygotowywać obiad - dzwonek do drzwi, melduje się pani z PZU obładowana kilkoma segregatorami z mety zaczyna mi kłaść do łba jaki to wielki błąd popełniam.
No i co miałem zrobić? Spuściłem kobietę brutalnie po brzytwie, chociaż w innej sytuacji porozmawiał bym z nią chętnie, ale popełniła kilka błędów i uznałem, że szkoda mojego czasu.

Pozdrawiam
lezdrub / 79.185.109.* / 2009-11-10 11:19
W moim oświadczeniu o ochronie danych jest twardo zaznaczony punkt zakazu udostepniania danych agentom i przedstawicielom w/w OFE.

Jezeli ratownik sie pojawia to jest to dokładny fakt złamania oświadczenia a tym samym można powiadamiać KNF.że owe OFE złamało prawo.

A jak chcesz się any zabawić, to spróbuj się z takim klientem skontaktować, to się dowiesz ile ta zabawa kosztuje.
eme / 83.22.33.* / 2009-11-10 13:52
lezdrub co sie tak emocjonujesz Jozek wyluzuj.Do momentu transferu klient jest nadal czlonkiem dotychczasowego OFE

Jezeli ratownik sie pojawia to jest to dokładny fakt złamania oświadczenia a tym samym
można powiadamiać KNF.że owe OFE złamało prawo.

powyzsze nie ma zadnego umocowania.
Jezeli jak zawsze masz racje, to podaj stosowny akt prawny zabraniajacy stosowania tych praktyk, lub powolaj komisje sledcza. Podeprzyj sie faktami.
lezdrub / 79.185.110.* / 2009-11-10 17:41
Eme.o czym ty mówisz. Zakaz przekazywania danych obowiązuje od chwili zarejestrowania dokumentu, który wpłynął. Cżłonkiem jest dalej.Ale PTE nie może przekazywać jego danych agentom.
Gdzie masz w ustawie o działalnośći OFE, że fundusz może przekazywać dane członka ofe swoim agentom.
OFE moze jedenie pismo wysłać na adres klienta. Nic poza tym.

OFE nie może dawać danych również, jezeli klient w umowie nie podpisał robryki o przekazywaniu danych innym podmiotom związanym9 w rozumieniuart.8p1 ustawy o organizacji ifunkcjonowaniu funduszy emerytqalnych.

Ja w żadnych umowach, czy to OFE, czy ubezpieczenia nigdy tego punktu nie każe podpisywać klientowi. W 1999r dawalem do podpisania ta rubrykę i to był mój błąd.
Wówczas żadna firma nie może zgłaszać im ofert.

Oferty mam składać JA.

Przeczytaj sobie ustawę o ochronie danych osobowych.
To co any mówi,że ich prawnicy tak twierdzą, to powiem jasno. Ich prawnicy wprowadzają ich w błąd.
lezdrub / 79.185.81.* / 2009-11-10 21:45
Na umowie OFE Generali jest nawet ten punkt zapisany.
Popatrz na twojej też jest zapisany. Na pewno powinien być.
eme / 83.22.23.* / 2009-11-10 20:52
lezdrub jezeli mozesz pofatyguj sie i daj linka na to co piszesz
Zakaz przekazywania danych obowiązuje od chwili zarejestrowania
dokumentu, który wpłynął.

bede szczerze zobowiazany
lezdrub / 79.185.81.* / 2009-11-10 21:51
Na dokumencie jest data utworzenia dokumentu,a tym samem woli.
Idź do dobrego prawnika to Ci to wtłumaczy od kiedy ten dokument nabiera mocy prawnej.
any / 2009-11-10 11:42 / portfel / Bywalec forum
lezdrub - tęższe mózgi od nas stworzyły podstawy działania ratowników. Zapewniam Cię, że ten punkt będzie respektowany ale dopiero z chwilą transferu i nie przeskoczysz tego.
Kontaktowałem się na przestrzeni kilku lat z wieloma klientami i jakoś żyję i pracuję dalej w branży, bardziej dotkliwe są telefony z pogróżkami od młodych wilczków z konkurencji, ale rozumiem to tak jak emocje "uczciwego" kolegi.
Ale nie o tym chciałem - jak już wcześniej wspomniałem dobrze sprzedany transfer jest nie do uratowania - serio. I jeżeli jesteś pewien że dobrze sprzedałeś OFE, to naprawdę szkoda czasu i papieru na generowanie kolejnych dokumentów, lepiej dobrze przygotować klienta na spotkanie z ratownikiem.
Jeżeli nie do końca jesteś pewien swojej transakcji - próbuj wszystkiego.

Przykład?
A proszę bardzo, nie dalej jak wczoraj transfer małżeństwa do Nordei - pretekst oczywiście sprawdzenie i odzyskanie składek.
Efekt?
Pół godziny rozmowy o OFE, klienci uratowani, oferta na ubezpieczenie domu, OFE dla syna który w październiku rozpoczął pracę.
Gdyby człowiek z Nordei wyraźnie zaznaczył temu małżeństwu, że wykonuje dla nich konkretną robotę nie miałbym tak łatwo...
lezdrub / 79.185.110.* / 2009-11-10 17:49
Any.to naprawde byl cienki kient, ze sie mu spodobała oferta ubezpieczenia domu w Aviva.

Rzecz druga pokazalęś tym klientom ile to ten twój OFE Aviva zarobił im za te 10 lat.

Musialęś im ładny kit wcisnąć, ze jeszcze syn zapisał sie do Avivy.
uczciwy agent / 95.49.189.* / 2009-11-09 16:57
I Tutaj zwracam ci honor, masz rację, ale my do każdego zawiadomienia dołączamy oryginał oświadczenia i nic z tego dobrego nie wychodzi, ratownicy i tak przychodzą nawet po dwa razy. Szok!
uczciwy agent / 83.8.176.* / 2009-11-09 19:43
To zdradź tajemnicę co zrobić, żeby do moich też nie przychodzili,;) mam ich na transfer od 50-80 osób. z tego z 20 mi ratują ...., tutaj też kwestia kto jakim jest człowiekiem, bo przykre jest też to, że widzę się z klientem dwa niekiedy trzy razy otrzymuje ode mnie efekty mojej pracy typu wyliczone składki i ewentualne reklamacje które wędrują do Zus, jakaś wdzięczność z ich strony się pojawia a po transferze okazuje się, że został powstrzymany miedzy 1-10 dniem miesiaca transferowego hehehe
na zmianie ofe korzysta tylko aktywizator / 78.131.235.* / 2009-11-12 22:09
przy 50-80 osob to napewno nie jestes uczciwy.
Wiem to po kolegach tez umią wciskac kit zeby miec duzo umow.Im wiecej umow tym wiekszy bajerant.
Jak w firmie mowią pamietajcie wy sprzedajecie siebie a zmiana ofe to przy okazji,jak pocisniecie dobry bajer to i gówno sprzedacie za dobrą cene
uczciwy1 / 83.5.64.* / 2009-11-08 17:25
ludzie nie dawajcie się nabierać, wierzcie swoim agentom prowadzącym wasze konta II
filarowe.

Wierzyć akwizytorom OFE to dopiero dowcip.
lezdrub / 79.185.84.* / 2009-11-09 16:19
Uczciwy.Czy ty uważasz,że nie ma uczciwych akwizytorów OFE????
Ja myślę,że są bardziej uczciwi niż ci ratownicy.

Mi opowiadali moi klienci, jak zachowywali się ratownicy OFE Aviva.(prwawdziwa żenada)
any / 2009-11-17 10:07 / portfel / Bywalec forum

Mi opowiadali moi klienci, jak zachowywali się ratownicy ...
i
Do moich klientów nie przychodzą.

Koloryzujesz Józiu.
Skoro nie przychodzą do Twoich klientów, to jak mogą ci klienci opowiadać jak zachowywali się ratownicy?
lezdrub / 79.185.96.* / 2009-12-05 20:27
Any bo nie wszystkim pisalem ten zakaz.

Klienci, którzy mnie znają dłużęj.Którym prowadze ubezpieczenia, inwestycje, to takim tych regulek nie pisze i wówczas do nich dzwonią i mi opowiadają. Jak ratownicy OFE aviva chcieli im wciśnąć kit.
eme / 83.22.36.* / 2009-12-06 23:03
Józek ściemniasz, piszesz bzdury.

Klienci, którzy mnie znają dłużęj.Którym prowadze ubezpieczenia, inwestycje, to takim
tych regulek nie pisze i wówczas do nich dzwonią i mi opowiadają. Jak ratownicy OFE aviva
chcieli im wciśnąć kit.

Faktycznie , lista klientow ktorzy nie otrzymali twoich regułek jest ujawniona i wowczas do nich dzwonia i wciskaja kit.
Jozek albo jestes po pół litrze albo po prostu sie taki urodziłeś.
lezdrub / 79.185.81.* / 2009-12-07 18:27
Eme. Nie jest ujawniana.Tylko jezeli takiego druku o zakazie ujawniania danych nie wypełniłem z klientem, to wówczas ofe możee wysłać dane do ratownika i właśnie wysyła.

Jeżeli klient ma do mnie pęłne zaufanie i dobrze zna wyniki OFE, to sobie robimy zarty właśnie z tych ratowników.

Wyniki pokazuje każdymu klientowi wszystkie podsumowania KNF za całe 10 lat.
Kwestia jest tego,że ratowwnicy OFE Aviva mają rózne nowele dotyczące OFE, tylko nie wyniki KNF.I tu jest ten problem,że jeżeli taki klient da się przekonąć na te nowele(fałszywy obraz danych), to wówczas się zdarza,że taki ratownik wygrał.
Ale wygrał tylko do nastepnego transferu.

Bo jeżeli poprzedni agent zrobi konfrątacje u klienta to klient od nowa dokonuje zmiany i ratownik jest udupiony, a jeszcze szybko musi sie zbierać z domu takiego klienta, aby nie dostał po twarzy za kłamstwo.
eme / 83.22.16.* / 2009-11-03 20:49
uczciwy agent
jakie sukinsyńskie kity wciskają ratownicy klientom, aby
pozostali przy dotychczasowym OFE

takie same kity jak ty przy robieniu transferu.
mareczek z JG / 83.20.87.* / 2009-11-03 17:43
... CO DO ZASADY SIĘ ZGADZAM! CO DO FORMY PRZEKAZU, JĘZYKA, -NIE!!! I PYTANIE? CO TO ZA AGENCI PROWADZĄCY II FILAROWE KONTA? KŁANIA SIĘ DSA f.g WROCŁAW???
elli76 / 79.186.69.* / 2009-11-02 23:30
Niestety, większość agentów PZU potrafi tylko oczerniać innych. Ale mniemanie o sobie to mają. W każdym innym kraju po tylu aferach, firma nie miała by racji bytu, a tu na giełdę się pcha...... Ratowników powinno się ignorować. Wszak to tylko idiota.
jola222 / 89.78.59.* / 2009-11-09 10:47
eli76 a Ty niby co ? GENIUŚ ?:) Żebyś tylko mnie źle nie zrozumiał, broń Boże nie bronię agentów PZU ale szacunek należy się każdemu człowiekowi, nawet jemu.
Kasia zJG / 78.9.38.* / 2009-11-03 12:13
Uczciwy czlowiek nie jest tak arogancki jak osoby powyzej sie wypowiadajacy,a najpredzej zostana wykonczeni czlonkowi OFE przez wszystkich ,,fachowcow dbajacych o ,,pomnazanie ich pieniedzy,,wOFE.
Margareth / 2009-11-06 00:04 / Bywalec forum
Nie wiem skąd w Was tyle złości na to pzu. Ja tam nigdy od ich agentów nie słyszałam złego słowa na konkurencje
Uczciwy Agent / 95.49.166.* / 2009-11-06 12:18
Słuchajcie, to że użyłem brzydkich słów spowodowane jest złością do wszystkich ratowników,Przepraszam, bo naprawdę utrzymuję ja i cała nasza firma dobre kontakty z naszymi klientami przez cały okres współpracy i jak nam klienci opowiadają jakich ratownicy używają argumentów to zapiera dech w piersiach, ostatnio klient został napadnięty w drzwiach słowami " co ty idioto robisz, chcesz pójść na dno razem z tym swoim nowym OFE, gdzie masz rozum, żeby zmieniać fundusz"- to wybaczcie ALE TO JEST NORMALNE ZACHOWANIE RATOWNIKÓW M.IN AMPLICO, ZŁ, bo CU ING,GE, zadzwoni i zapyta i powie ze są najlepsi i zazwyczaj więcej nie przesadzają.

I nie jesteśmy kolego MARECZKU z JG -z DSA, tylko z firmy o troszeczkę większym poziomie pracy. ....A.....
pozdrawiam
eme / 83.22.16.* / 2009-11-06 14:25
uczciwy agnet zdradz co to za firma o wiekszym poziomie, chetnie ję poznam
any / 2009-11-06 13:31 / portfel / Bywalec forum

tylko z firmy o troszeczkę większym poziomie pracy. ....A.....

Tak wysokim jak Twój pierwszy wpis w tym wątku?
Oj widać mocno zabolało nieudolne sprzedawanie...

pozdrawiam
agent ratownik
Margareth / 2009-11-06 21:33 / Bywalec forum
Drodzy agenci, jeśli chcecie trafić do klienta, np do mnie, to nie możecie tak się obrzucać błotem, bo nie wzbudzacie zaufania. Dlatego jestem w firmie jakiej jestem - oni prezentują poziom o niebo wyższy.
aaudytor / 2009-11-07 19:19 / Bywalec forum
Dokładnie , takie teksty czytają tez osoby , które dopiero wybierają ubezpieczyciela i takie publiczne opluwanie raczej klientów nie przysparza.
aaudytor / 2009-11-07 19:21 / Bywalec forum
A co do samego PZU. Nikt nie jest doskonały, ale nie przez przypadek tylu ludzi wybiera akurat tą firmę. Mimo pewnych wad solidność i marka jest dużym atutem.
Margareth / 2009-11-07 21:09 / Bywalec forum
To prawda, ja zawsze stawiam na solidne firmy, które mogą się pochwalić czymś konkretnym, nie tylko opluwaniem konkurencji
elli76 / 79.186.80.* / 2009-11-08 16:05
Dlaczego mi się PZU z solidnością nie kojarzy?
jola222 / 89.78.59.* / 2009-11-09 10:44
Ja wiem dlaczego mi się nie kojarzy dobrze. Poczytajcie sobie ile kar płaci PTE PZU, poczytajcie o aferze z firmą EUREKO, której PZU ma oddać niebotyczną kwotę; a co powiecie o byłym prezesie PZU Panu Wieczerzaku? Byłam świadkiem jak jeden z agentów PZU dosłownie krzyczał na swojego klienta na całą wieś, że jakim prawem ten klient rozmawiał z przedstawicielem innego OFE.
Margareth / 2009-11-13 20:17 / Bywalec forum
Nie znam tych spraw o których piszesz, i tak naprawdę mnie to nie obchodzi. To co jest dla mnie ważne, to czy firma jest uczciwa w stosunku do mnie jako klienta, czy szybko załatwia sprawy, czy da się dogadać z agentami. A wewnętrzne sprawy firmy, dopóki nie wpływają na jakość usług, które oferują, w ogóle mnie nie interesują
Margareth / 2009-11-08 23:34 / Bywalec forum
Nie wiem, miałeś w ogóle jakiś kontakt z tą firmą?
uczciwy 1 / 83.5.64.* / 2009-11-08 17:23
A dlaczego DSA SA kojatzy mi sie z nieuczciwościa i cwaniactwem?
elli76 / 79.186.106.* / 2009-11-10 23:02
DSA SA to nie jest firma ubezpieczeniowa. Więc nie wiem co TO MA DO RZECZY?
oto prawda o aktywizytorach / 78.131.235.* / 2009-11-12 22:05
Prawie kazdy agent koloruje i sciemnia zeby miec klienta.
1.Pokazują te swoje wykresy kiedy ich fundusz byl dobry,oczywiscie juz nie aktyalne.
2.Pociskaja kit ze odzyskuja skladki,a jak maja umowe to wniosek wyrzycaja do kosza.
3.Duzo aktywizatorów nosi ze soba po kilka umow z róznych funduszy,oczywiscie oferując
ten co mamy licencje.(czasami ugaduje sie kilka agentów i jak klient sie upiera ze
chce do konkretnego to wtedy pisze sie na kolege.
4.Gdybysmy mieli placone m-cznie a nie od umowy byloby mniej klamstwa.

Podsumowanie:
Skoro akwizytorzy kłamią na potege niech sie nie dziwią ze ratownik robi to samo, bo
ratownik to ten sam czlowiek który pozyskuje klientów wiec jak klamie to tu i tu zeby
zarobic.

Najnowsze wpisy