ja to rozważam pod kątem regularnego inwestowania na okres ok 40 lat.
jak wiemy w takim horyzoncie w grę wchodzą tylko
akcje tak naprawdę.
te regularne kwoty miałyby wynosić powiedzmy 300 zł miesięcznie.
przy takiej formie oszczędzania częste zmiany funduszy są bez sensu - szczególnie w pierwszych 10-20 latach inwestycji. (swoją drogą, co będzie za 10 lat z belką- któż to wie ;))
A opłaty z tego co widzę są naprawdę bardzo duże w porównaniu do mBanku, czy PSO poszczególnych TFI.
Aegon ma niewąpiliwą zaletę - jest to fantastyczny wybór funduszy. No i parasaol.
Jednak zbędność parasola przy regularnym inwestowaniu ok 300 zł i naprawdę duże opłaty jak dla mnie skreślają ten produkt.