Autor1
/ 193.200.83.* / 2010-05-11 14:53
Choć agenci doradztwa finansowo- ubezpieczeniowego mogą już chyba spokojnie odetchnąć z ulgą to jednak skutki pokryzysowe na rynku finansowym są jeszcze zauważalne. Trudno powiedzieć jakie straty poniosły Towarzystwa Ubezpieczeniowe, a wraz z nimi firmy pośredniczące w branży finansowo- ubezpieczeniowej. Deficyt finansowy dopadł wiele firm, korporacji i przedsiębiorstw. Cały rynek poniósł straty, a wraz z nim branża finansowo- ubezpieczeniowa. Czy teraz możemy powiedzieć, że to najlepsza pora na „podnoszenie się” po kryzysie? Wszystko wskazuje na to, że powoli wychodzimy z niekorzystnej dla nas strefy. Właściwie można by się zastanowić, kto tak naprawdę poległ w ciemnym okresie, a kto wypłynął na powierzchnię ?
Giełdowa bessa, która trwała przez cały okres 2008 roku oczywiście nie pozostała bez wpływu na wyniki największych towarzystw oferujących polisy ubezpieczeniowe. Skutki tego co wydarzyło się w 2008 roku miały silny wpływ na działalność pośredników finansowo-ubezpieczeniowych takich jak Open Finance, Novision, Expander, Provida, czy wielu innych mniejszych podmiotów. Choć kryzys uderzył w rynek doradztwa finansowego i był to okres żmudny, mozolny i martwy to jednak niektóre z firm mogą pochwalić się całkiem dużymi sukcesami.
Wobec wielu przeszkód spowodowanych trudną sytuacją na rynku firmy musiały stoczyć ostrą walkę o klienta. W przypadku sprzedaży polis na życie typu Unit- Linked zaobserwowano znaczny spadek, a nawet odejście i rezygnację z tych polis. Żeby jednak choć w minimalnym stopniu przybliżyć obraz strat poniżej przedstawiamy kilka danych.
W ciągu omawianego okresu WIG spadł o 51,2 proc. Przypis składki towarzystw, które w ofercie mają głównie lub wyłącznie polisy unit-linked zmniejszył się średnio o 56,3 proc. Przychody Aegon TU na Życie były mniejsze o 67,2 proc. W Skandii Życie TU spadek był rzędu 58,7 proc., a jeśli chodzi o HDI-Gerling TUnŻ – o 43,5 proc.
Mniejszy przypis składki brutto sprawił, że zakłady ubezpieczeniowe spadły w rankingu największych firm, co ma znaczenie marketingowe. Najbardziej ucierpiał Aegon, który na koniec 2008 r. był na pozycji 12., a jeszcze rok wcześniej stał na podium, zajmując trzecie miejsce. Skandia spadła z pozycji 8. na 16., a HDI-Gerling z 15. na 19.
To wszystko miało negatywny wpływ na rynek i na cały obraz po podnoszeniu się z wielkiego pokryzysowego gruzowiska. Przedstawiciele towarzystw zapewniają, że nie zauważają już masowej ucieczki klientów od polis unit-linked, a obraz nawet dość mocno się zmienia. Jak zatem sytuacja klaruje się na polskim rynku finansowym po okresie kryzysowym?
Na te i podobne pytania zapewne odpowiemy sobie już wkrótce.
Należy wziąć pod uwagę fakt, że nie wszystkie firmy poniosły straty. Niektóre Towarzystwa Ubezpieczeniowe i firmy pośredniczące, które trzymały się mocno obranego kierunku działalności podniosły swoją pozycję i sprzedaż. Wyraźnie obserwujemy wzrost ilości zawieranych przez nich nowych programów ubezpieczeniowo-inwestycyjnych oraz wysokie wpłaty do już istniejących. Pozycje zakładów ubezpieczeniowych na listach rankingowych zaczynają się podnosić wraz ze wzrostem nowych aktywów ich klientów.
Takie zjawisko dostrzegamy również w przypadku firm pośredniczących, jak choćby Novision, która znacznie wzmocniła swoją pozycję nawet w najgorszym okresie dla rynku finansowego. Należy zatem zapytać, czy „kryzys jest taki wielki jak go malują”?