Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Czy Sejm zamknie sklepy w niedziele?

Czy Sejm zamknie sklepy w niedziele?

Money.pl / 2006-11-14 18:31
Komentarze do wiadomości: Czy Sejm zamknie sklepy w niedziele?.
Wyświetlaj:
grubasek / 2006-11-15 15:03 / -
najsmieszniejsze,ze ci wszyscy nawiedzeni nie kojarza swoich spadajacych notowan z wlasnymi pomyslami.
Na szczescie wszystko wskazuje ze po tej kadencji nikt juz nie uslyszy wiecej o oblakancach z LPR.
Gospodarka siada,juz widac.Wiec zamiast pracowac na okraglo i ulatwiac zycie tym,ktorzy chca pracowac,robi sie wszystko,zeby znow zniszczyc kraj
ozdobaster / 2006-11-15 14:37 / Bywalec forum
Równie sensowny byłby zakaz grabienia liści w nieparzyste godziny. W tym kraju absurdalne pomysły już stają się codziennością i nikt nawet się w głowę nie puknie. Tu nie ma o czym dyskutować, przecież nikt nikogo nie zmusza ani do pracy ani do zakupów.
Wapniak / 83.28.105.* / 2006-11-15 10:09
Uważam, że to znów temat zastępczy jak dyskusja o szkodliwości prezerwatyw... I jedno i drugie nie załatwia problemu. Pisałem kiedyś, że jesteśmy dla zamydlenia oczu specjalistami w beznadziejnej próbie załatwiania spraw dorywczo, w oderwaniu od całości problemu. Ta chorobliwa krótkowzroczność ciągle nas gubi i nikt jak dotąd nie potrafi zrozumieć, że całe życie gospodarczo-społeczne kraju jest systemem naczyń połączonych. Potrzebne nam rzetelne opracowanie jakieś dalekowzrocznej strategii naprawy wielu problemów i konsekwentne pilnowanie jej wykonania. Bez względu na koniunkturalne zakusy zasr....... partii czy partyjek. Do tego nasz kraj, jego społeczeństwo a w szczególności jego przedstawiciele, nieudolna i na wskroś zepsuta klasa polityczno gospodarcza musiałaby dorosnąć, co w tej sytuacji obym się mylił jest marzeniem ściętej głowy. Jak dotąd, pęd do "koryta", prywata i warcholstwo przesłania wszystko co mogłoby wiele rzeczy naprawić. Byle dziś, byle ja, a po mnie chociażby potop!...
Reasumując. Czy hipermarkety będą pracować czy nie, lub prezerwatywy są szkodliwe czy nie, to i tak nie załatwia w całości problemu pracy i ich uwarunkowań ani problemu populacji w tym pozytywnym znaczeniu. I tyle!
S. / 82.139.179.* / 2006-11-14 22:20
Powem szczerze, że mi jako osobie praktykującej, pomysl ten się podoba. Ale jak myslę o skutkach dla gospodarki, muszę się zastanowic. A więc, moim zdaniem, powinnysmy dobrze policzyc skutki tego, przed tym jak wprowadzac to prawo.
jliber / 212.180.147.* / 2006-11-15 15:04
Klasyczny przykład ograniczonego myślenia. Skoro ja nie mam czegoś ochoty robić w niedzielę, to poprę zakaz, mimo że może ktoś inny ma ochotę to robić dokładnie w niedzielę. Czepiają się tacy ludzie zawsze bo im się nie podobają dobrowolne wybory innych.
ozdobaster / 2006-11-15 14:33 / Bywalec forum
ale co takiego praktykujesz i co ma do pracy w niedzielę to, że masz praktyki ?
czater / 2006-11-14 21:30 / Tysiącznik na forum
KTo nie chce niech nie pracuje, kto nie chce niech nie kupuje ale czemu chcecie mi narzucac swoja wole, ja mam 28 czerwca imieniny i co moze to jest powod zeby cala Polska nie pracowala ? Jak to kogos boli niech nie kupuje w tym dniu.
Andre7 / 2006-11-14 20:20 / Tysiącznik na forum
Każdy Polak powinien mieć prawo swobodnie uczestniczyć w obchodach Dnia Niepodległości czy Świąt Bożego Narodzenia. Wiadomo, że niezbędna jest w te dni praca elektrowni, pogotowia czy policji. Ale nic nikomu się nie stanie jeżeli w te dni ustawowo zostaną zamknięte sklepy, poza tymi na dworcach, stacjach benzynowych i lotniskach.
grubasek / 2006-11-15 15:05 / -
no ale w czym ci to przeszkadza,ze ktos gdzies tam pracuje????Ze sobie zarobi troche albo dorobi???
Puknij sie w makowke
czater / 2006-11-14 20:14 / Tysiącznik na forum
A czy ksieza w niedziele nie bede pracowac i zbierac na tace i sprzedawac pamiatki w swoich sklepach ( np. pod Jasna Gora maja calą alejke ze sklepami z pamiatkami w ktorych pracuja siostry zakonne, chcecie sie zalozyc ze nawet jak wejdzie zakaz pracy w niedzielie te sklpey bede wyjete z tego ograniczenia)
ozdobaster / 2006-11-14 19:20 / Bywalec forum
ale dlaczego w niedzielę?
jliber / 82.210.134.* / 2006-11-14 19:35
No właśnie, dlaczego nie zakazać we wtorek. I w poniedziałek, środę, czwartek, piątek, sobotę i niedzielę. Po jaką ch... w ogóle pracować? Kto to wymyślił aby dobrzy ludzie pracy i wiary musieli pracować?
klakier / 83.21.175.* / 2006-11-14 19:03
a może by tak zapłacić ekstra za pracę w niedziele tak jest w mojej firmie
Liberał / 2006-11-14 18:57 / Bywalec forum
To jest właśnie gospodarka wg IV RP. Ograniczenia w handlu, uszczęśliwianie narodu na siłę, segregacja na lepszych i gorszych. Coście ludzie wybrali? Może przeprowadzimy referendum? Skoro w sprawie euro możemy to w sprawie handlu w niedzielę tym bardziej. Niech głos narodu w tej jednej sprawie się liczy a nie głosy oddane na półinteligentów bez pomysłu na życie i ODPOWIEDZIALNE RZąDZENIE.
maniuś / 83.27.134.* / 2006-11-14 18:31
Czy tym głupkom skończyły się zastępcze tematy i znowu powrócili do starego tematu zakazie handlu w niedzielę.Ja uważam że Polska jest krajem demokratycznym i każden obywatel sam powinien decydować czu ma iść do kościoła i tam wydać pieniądze na tacę tym pasibrzuchom i trutniom klerykom czy na bardziej pożuteczny cel jakim są zakupy.Ponadto w tym kraju mieszkają ateiści i wyznawcy innych religii i ich zdznie też powinno być brane pod uwagę.Ja jestem ateistą i uważam że sklepy powinny być czynne w niedzielę i święta ponieważ w dni powszednie pracuję do bardzo póżnych godzin i na zakupy mam czas właśnie w te dni.Takich jak ja prowadzących firmy jest bardzo dużo w tym kraju,a z naszym zdaniem ci nieudacznicy w sejmie powinni się liczyć ponieważ to właśnie z naszych podatków jest utrzymywana ta hałastra w sejmie.
atlantic40 / 83.7.241.* / 2006-11-14 18:50
A z kimto pracujesz w sobotę popołudniu i wieczorem?? Też prowadzę firmę i nie musze kupować w niedzielę i nie ma to nic wspólnego z wiara czy ateizmem?? Jakos w Niemczech mogą nie "hadlowac" w niedzielę i żyją. Bez urazy ale zamiast pracować w sobotę popracuj w niedzielę a pracownikom "hiperów" pozwól na wolną niedzielę oni pracuje 3 niedziele w miesiacu za mniej niz 1000 zł. Masz dzieci? rodzonę wiesz co znaczy brak kontaktu z rodziną?? Potem będziesz na innym forum krzyczał że jakiś "gnojek" niewychowany przez rodziców Cie okradł? może pobił?? A jesli nie potrafisz sobie zorganizowac zakupów inaczej niz w niedziele to Twoje twierdzenie że prowadzisz firmę jest wymysłem lub popraw w niej organizacje pracy!!! Nie dla wszystkich świat i życie kończy sie na pracy tych tez trzeba uszanować. Pozdrawiam
jc / 83.18.146.* / 2006-11-15 07:09
to prawda. zakupy można sobie zorganizować przed pracą, w tygodniu a nie w niedzielę. wiele sklepów jest otwartych od 5 rana. bez względu na wyznanie czy rasę każdy człowiek potrzebuje regeracji sił dlatego pracujący w niedzielę (nie licząc pracy niezbędnej np.pogotowie, staż poż.). a swoją drogą zakupy w hipermarketach, które niejednoktotnie mają hektarowe powieżchnie też nie wpływają na nasz odpoczynek
laura 1 / 80.50.131.* / 2011-09-30 14:37
Racja.Jak by sklepy były zamkniete w niedziele to znalezliby czas na zakupy w tygodniu.Pracuję w markecie i wiem,co to znaczy.Krytycznie o zakazie handlu w niedziele wypowiadają się ci,którzy sami nigdy w ten dzień nie pracowali i napewno nie chcieliby.Skandalem jest to,że lekarze w przychodniach nie pracują w niedziele!.Łaskę robią,że mają dyżury w szpitalach!Jednym słowem:Ci,którzy powinni pracować w niedziele to nie pracują, a ci,których praca w niedziele nie jest potrzebna to pracują.
jliber / 212.180.147.* / 2006-11-15 09:34
To sobie organizuj, nikt Ci tego nie zabrania, w przeciwienstwie do Ciebie ktory jak widac wie co dla innych najlepsze.
rybka / 2006-11-14 21:19 / Tysiącznik na forum
Jeśli pracują trzy niedziele w miesiącu, to jest to łamanie prawa. Gdzie w związku z tym sa słuzby państwowe? Czy zakaz handlu ma byc antidotum na ich niekompetencję?
A propos Niemiec - właśnie zniesiono tam zakaz handlu w niedziele!
Są zawody, które zmuszają do pracy w "świątek, piątek, czy niedzielę". Mój Ojciec całe życie przepracował w hucie i często śniadanie wielkanocne jedliśmy o 4 rano, bo o 6 musiał być w pracy. Takie zajęcie wykonywał i jakoś nie przychodziło mu do głowy protestować. Po prostu wiedział, że nie ma innego wyjścia (wygaszony piec "odpalało" się kilka dni).
Ci, co pracują w hipermarketach, też wiedzieli, że pracuje sie tam w niedzielę.
Liberał / 2006-11-14 19:08 / Bywalec forum
Owszem ale ponieważ zdecydowaliśmy się na gospodarkę rynkową to uszanujmy jej prawa. Nie chcesz robić zakupów w niedzielę nie rób ale pozwól to robić innym. Takie są prawa rynku a ludziom rozpieszczonym socjalizmem to nie odpowiada oczywiście.
Ostry / 83.26.104.* / 2006-11-14 19:06
Pańswo nie ma prawa decydować co jest dobre dla jego obywateli a co nie. Jeżeli są osoby które zgadzają się pracować w supermarketach w niedziele (i tylko proszę nie pisać że robią to pod przymusem) i osoby które chcą robić zakupy w niedziele to może niech tak zostanie.
Oprócz części antykościelnej w 100% popieram to co napisał maniuś
atlantic, wyobraź sobie że prowadząc firmę w niektórych branżach pracuje się wieczorami, w soboty, a czasem i w niedziele - nie to co np. na ciepłej państwowej posadce.
jamin / 2006-11-15 14:52 / portfel / Bywalec forum
również popieram :) jeżeli ktoś pracuje w niedziele to nie pracuje kiedy indziej - poza tym to ludzie decydują co i kiedy robią - jak chcę iść do sklepu w sobotę to idę. A jak jestem dobrym żydem to nie idę bo szabas - i to moja moralna kwestia a nie ustawy. I to ja jeżeli pójdę jestem w niezgodzie ze swoim sumieniem i wiarą - a wiara narzucona z góry nie jest prawdziwa - chyba że Inkwizycja miała rację ;)

Najnowsze wpisy