Planuję inwestycje na 3 lata. Obecnie mam 20%(8400zł) kapitału w certyfikatach inwestycyjnych i 10%(4200zł.) na polisie inwestycyjnej, kończą się one za 3 lata,mają 100% ochrony kapitału. Myślę, aby ulokować 15%(6300zł) w funduszach akcji (środkowa i wschodnia Europa), 55%(23100zł) w funduszach stabilnego wzrostu. Obliczyłem, że fundusze stabilnego wzrostu z tych 55% mojego kapitału w tym funduszu w akcjach miałyby 19,25%(8085zł) a w obligacjach 35,75%(15015zł) mojego kapitału początkowego, przyjmując 65% obligacji i 35% akcji w tych funduszach. Co wynosi razem 65,75%(27615zł) aktywów bezpiecznych(certyfikaty + polisa + część zaangażowania f. stabilnego wzrostu w obligacje) i 34,25%(14385zł) aktywów ryzykownych (15% w funduszach europy śr. i wsch. + część zaangażowania f. stabilnego wzrostu w akcje polskich spółek). Co sądzicie o takim portfelu? Czy uważacie, że jest to dobry moment na rozpoczęcie inwestycji jednorazowej lub w "ratach"?