kompletny laik
/ 83.144.99.* / 2006-10-10 00:35
No właśnie. Pojęcia o ekonomice nie mam, ale... jeśli ceny wzrosły do poziomu powyżej możliwości potencjalnych kupujących, to już dalej pójść nie powinny, bo chcąc nie chcąc skończył się popyt.
Co będzie dalej?
Jeśli ktoś kupił z myślą o własnych potrzebach, to OK, ale jeśli to miała być inwestycja, to trzeba ją kiedyś zbyć, a do tego czasu, chcąc nie chcąc trzeba to albo wynająć (uuuuu, wyrazy współczucia, bo dochód żaden a kłopot jak cholera), albo ponosić koszty utrzymania pustego mieszkanka. Prędzej czy później ta "inwestycja" może stać się więc gwoździem do finansowej trumny.. Dlatego jako laik obstawiam, że ceny spadną. Jedynie ceny gruntów mogą być problematyczne, bo już teraz taniej można się wybudować dom, niż kupić mieszkanie.