Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Czy wielka debata będzie starciem IV z III RP?

Czy wielka debata będzie starciem IV z III RP?

Wyświetlaj:
wojcher / 2007-10-01 16:54 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Trzeba uratować nasz kraj. Przyłączcie się do akcji: "SCHOWAJ BABCI DOWÓD". To jedyny pewny sposób na ocalenie tego co zostało.
K.G. / 128.241.41.* / 2007-10-01 14:56
Tu chodzi czerwonym o gruba kase, a nie o III czy IV RP naiwniaki:
Pieniądze ze Wschodu zawsze służyły do kompromitowania polskich elit politycznych, tak aby prowadziły one polską politykę w imię racji stanu Rosji, a nie Polski. Tak było w XVIII wieku, szczególnie w okresie panowania Stanisława Augusta, którego finansowo wspierała przez 30 lat jego była kochanka Katarzyna II. Ruble ze Wschodu otrzymywali też inni targowiczanie - najważniejsi politycy Rzeczypospolitej. Trzeba przyznać, że wywiązywali się ze swych zobowiązań wobec wschodniego płatnika. Podobnie było także w XX wieku, a już na pewno we wczesnym okresie transformacji PRL w III RP. To właśnie wtedy młody Aleksander K. oraz jego towarzysze otrzymali pokaźny zastrzyk finansowy zwany popularnie "moskiewską pożyczką".

Pecunia non olet - mawiali już starożytni Rzymianie. Ale pieniądze z zagranicy dla Polaków są zawsze śmierdzące. Doświadczenie własne powinno podpowiedzieć Aleksandrowi K., żeby był ostrożniejszy, a jednak przyjął milionową dotację od oligarchy ze Wschodu, niejakiego Pińczuka. Wiktor Pińczuknie jest zresztą niejaki. Jego majątek przekracza 4 miliardy (!) dolarów. Był on głównym człowiekiem Moskwy w gigantycznych przekrętach na Ukrainie po upadku Rosji Sowieckiej. To Pińczuk jest zięciem prezydenta Ukrainy - Leonida Kuczmy, wiernego wykonawcy zaleceń Putina w Kijowie. To jest ten sam Wiktor Pińczuk, który stoi na czele Jałtańskiej Fundacji Europejskiej.
Zarówno teść Kuczma, jak też zięć Pińczuk do 1991 r. zajmowali newralgiczne stanowiska w przemyśle rakietowo-zbrojeniowym ZSRS. I to od nich uzależnia się Aleksander K.
Okazuje się, że były polski prezydent jest nie tylko członkiem tej jałtańskiej fundacji, ale siedzi również w kieszeni ukraińskiego miliardera, a ten z kolei wspiera wpływy Rosji na Ukrainie, za rosyjskie pieniądze oczywiście.
Wszystko to nie tylko śmierdzi, ale stanowi wyraźny sygnał ostrzegawczy. Nawet słowo Jałta dla Polaków brzmi fatalnie! A jednak Aleksander K. z właściwym sobie wdziękiem i wschodnimi pieniędzmi powraca na polską scenę polityczną. Come back nastąpił szybciej, niż oczekiwali niektórzy, i to od razu pod hasłami, że docelowo zostanie on premierem rządu Rzeczypospolitej. Z opublikowanych natychmiast sondaży wynika, że, i owszem, jest to jaknajbardziej możliwe w przypadku wyborów. Aleksandra K. wsparł natychmiast Lech Wałęsa, który swą prezydenturę opierał na lewej nodze i widać nadal komunistyczna lewica jest mu bliższa niż ideały"Solidarności".
Prezydent Rosji, a zarazem generał KGB - Władimir Putin, przywołał do porządku polskiego prezydenta w 2005 roku, kiedy to kazał postawić go aż w trzecim rzędzie dygnitarzy odbierających paradę wojskową na placu Czerwonym. Było to w rok po tym, kiedy Polska wstąpiła do UE, a co Aleksander K. przypisywał sobie, niesłusznie zresztą, jako osobistą zasługę. Putin skarcił wówczas Kwaśniewskiego, mówiąc: "Nie rozumiem, co się stało z Aleksandrem. W młodości był takim dobrym komsomolcem". To było łagodne, koleżeńskie skarcenie, subtelne przypomnienie o czymś tak odległym, jak pozornie odległa była epokarządów komunistycznych nad Polakami. To wtedy właśnie jako PRL - owski minister Aleksander K. stał na czele resortu sportu. To ministerstwo, podobnie jak odpowiedniki w Moskwie, Berlinie wschodnim, na Kubie, w Korei, w Czechosłowacji, na Węgrzech - w całym imperium sowieckim, ściśle współpracowało z KGB. Związane to było z upolitycznieniem sportu, specyficzną rolą komunistycznych struktur sportowych w strukturach całego totalitarnego systemu. Również w Polsce, bowiem PRL stanowiła integralną część tego systemu.
W okresie drugiej kadencji prezydentury Aleksandra K. pojawiły się w prasie polskiej liczne spekulacje na temat jego dalszej działalności. Tak wybitny polityk, cieszący się takim poparciem Polaków, a zarazem wybitny Europejczyk i demokrata lewicowy - nie mógł przecież zakończyć politycznej kariery tak po prostu w stosunkowo młodym wieku. Stąd też wszystkie newsy i spekulacje, że zapewne zostanie on a to sekretarzem generalnym ONZ, a to sekretarzem generalnym NATO, a jeśli nie, to już na pewno będzie kimś ważnym w Komisji Europejskiej w Brukseli. Proponowane były też, jako mniej ważne, ale jednak godne, stanowiska w sporcie międzynarodowym - w Komitecie Olimpijskim, w FIFA, w UEFA. Wszystkie te plotki miały swe źródło w Pałacu na Krakowskim Przedmieściu i okazały się pobożnymi życzeniami. Prezydent i jego najbliższe otoczenie gorączkowo szukali sposobu, aby wypełnić nadmiar czasu i wykorzystać nadzwyczajne zdolności, inteligencję i doświadczenie Aleksandra K.
I jakoś nikt nie pomyślał o jednym. A gdyby tak dokończyć wreszcie studia i napisać pracę magisterską? Choćby zaocznie. Wypełniłoby to zapewne Aleksandrowi K. nadmiar czasu, a w dodatku jakaż satysfakcja dla niego samego, jak też elit, zwłaszcza tych lewacko - intelektualnych, które zawsze go popierały i nadal widzą w nim męża opatrznościowego. Powinni być jednak ostrożni. Sam Aleksander K. również, bowiem istnieje domniemanie, iż pieniądze, które otrzymał z Kijowa są realnie transferem z Moskwy. A jeżeli zestawi się to finansowanie z ostatnimi wypowiedziami oraz ożywioną działalnością jawną i tajną byłego prezydenta - to może się okazać, że jest to nie tylko afera kryminalna, lecz także naruszenie polskiej racji stanu.
wojcher / 2007-10-01 16:50 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Skąd to skopiowałeś. Z "Naszego Dziennika"?
ryś2 / 85.193.225.* / 2007-10-01 14:19
Debata dwóch socjalistów. Rzeczwiście Tusk do nich nie pasuje. To będzie licytacja, kto da więcej
Hoop / 83.238.1.* / 2007-10-01 11:26
Autor Sabre
W czarnym narożniku Jarosław "Diablo" Kaczyński, aktualny
champion IV RP. W czerwonym narożniku Aleksander "Bestia" Kwaśniewski, wielka nadzieja klubów AA, który pomimo nie wyleczonej kontuzji golenia, został dopuszczony do walki.
Poseł Kurski ze spodniami poniżej kolan wychodzi na ring i
pokazując wszystkim tablicę z numerem 1. oznajmia nadejście pierwszej rundy. Gong.
Przeciwnicy okrążają się czujnie, zadając sporadycznie lewe
proste (obaj mają dobrą "lewą" - jeden wzmocnił ją na uczelni im. Łomonosowa, drugi w swojej dysertacji chwalącej PRL). Nagle "Diablo" Kaczyński nieprzepisowo chwyta przeciwnika i próbuje ogolić mu głowę. W odpowiedzi "Bestia" Kwaśniewski wykonuje w stronę „Diablo” potężny chuch. "Diablo" krzyczy: Mamusiu! i chwieje się na nogach. Publiczność szaleje. Na ring lecą moherowe berety i bezy razem z łyżeczkami.
„Diablo” przetrwał kryzys i uderza w przeciwnika: „Oluś to mały krętacz! Tra la la”. Odpowiedź „Bestii” jest natychmiastowa: „Stoisz tam, gdzie kiedyś stałem ja i ZOMO!”. Trafiony okrutnie „Diablo” pada na deski i płacze. Sekundanci natychmiast udzielają mu pierwszej pomocy, podają mu do rąk kota, którego dotyk koi rozdygotane nerwy i zszargane ego „Diablo” … .
Koniec walki. Cyniczny nokaut w pierwszej rundzie.
elisabeth / 2007-10-01 12:35 / portfel
Rewelacja - wierzę, że tak właśnie będzie
Av / 2007-10-01 10:40
Nie ma dla mnie znaczenia, która partia będzie rządziła, tak długo jak Polska faktycznie będzie się rozwijała. Przez ostatnie 2-lata...cofnęliśmy się, czy się to komuś podoba, czy nie.

Mam nadzieję, że PiS przegra te wybory, bo najzwyczajniej w świecie...nie sprawdzili się.
mdmarco / 87.205.34.* / 2007-10-02 06:35
Cofnęliśmy się do przodu. Ciekawe. Porównanie do czasów rządów Unii Wolności, czy SLD ? Porównując dzisiejszą PO (d.Unia wolności) z SLD, niestety wszystko przemawia na korzyść SLD. SLD ma argumenty, które mogą przeciągnąć część elektoratu PO na ich stronę. Przede wszystkim nigdy nie doprowadzili gospodarki, bezrobocia do takiego stanu jak Unia, mówią wyraźnie: liberalizacja kodeksu karnego, koniec lub ograniczenie zamykania bandytów w więzieniach, powrót czasowo odstawionych do gry, itd. itd. Wiemy o co chodzi i możemy podjąć decyzję. Natomiast jeżeli PO mówi, że np. podejmie walkę z przestępczością, także zorganizowaną, a na ministra sprawiedliwości wystawia p.Piterę, to bez komentarza. SLD ma swój wyraźny program skierowany do konkretnego elektoratu. Platforma, jak dosadnie scharakteryzował ich jeden z internautów: " puste gesty, puste słowa, puste serce, pusta mowa, puste choć zacięte usta, pusty wzrok i głowa pusta, pusty program i projekty, do cna pustych stek inwektyw.
Jedyną nadzieją po wygranej PO-LiD, że SLD nie odda Unii resortów gospodarczych i najwyżej podrzuci PO trochę okruchów ze swojego stołu. A swoją drogą. Prosili koledzy pana b. prezydenta: "Olek wytrzymaj do wyborów, zachowuj przynajmniej pozory" a tu pan prezydent staje przed Polakami, a buziak wygląda jakby dopiero co wyjęty z ula. A może styliści celowo spaprali wizerunek.
elisabeth / 2007-10-01 10:56 / portfel
Też mam taką nadzieję, bo jest to ekipa furiatów i ludzi chorych z nienawiści, którzą mają czelność nazywać siebie katolikami! Brawo dla Pana Profesora Bartoszewskiego, który krótko lecz dosadnie nazwał ich w koncu po imieniu!Gdy 17 poździernika zostanie ogłoszona przegrana PIS (daj Boże), wówczas będzie to dla mnie jeden ze lepszych dni w moim życiu....
Barloc / 2007-10-01 10:53 / Bywalec forum
ale bzdury, w jakim sensie się cofneliśmy? Podaj przykłady? Gospodarczo? bezrobocie? giełda? inwestycje zagraniczne? PKB?
Av / 2007-10-01 12:19
Człowieku! Brak rozwoju to jest właśnie cofnięcie.

Paradoksalnie...jedyną zasługą PiS jest to, że na szczęście za gospodarkę (giełdę)...się wogóle nie zabrali. Za to im dziękuję (bo też gram).
elisabeth / 2007-10-01 10:58 / portfel
Giełda???? Nie osłabiaj mnie. To nie jest zasługa PIS!!!!!! Gram na giełdzie od 5 lat!!!! Oni jak zwykle zbierają tylko żniwo, które posiał kto inny.... Bezrobocie? Czy wiesz, ilu ludzi wyjechało? To oni obniżyli wskaźnik bezrobocia! Itd itp - wiele by pisać, ale czas do pracy
sceptyk / 2007-10-01 10:56 / Tysiącznik na forum
Cofnięcie wg apologetów michnikowszczyzny polega na tym, że teraz żeby ukraść, trzeba się napracować. A poprzednio wystarczyło nachlać się z preziem.
Av / 2007-10-01 12:36
Już takie Polaków myślenie:
Jak ktoś się dorobił to na 100% musiał kraść.
Jooo35 / 213.158.196.* / 2007-10-01 12:07
Człowieku - teraz, jak się napracujesz, to możesz tylko na jedno liczyć - że cię rozliczą. I zrobią to tak, żeby ci nic nie zostało.
Jooo35 / 213.158.196.* / 2007-10-01 10:39
Popatrzmy nie na hasła ale na program - socjalizm, komunizm czy też lewa strona sceny - to partie, które oferują rozwój państwa scentralizowanego, opiekuńczego, trzymającego w swojej ręce wszystko. Zarówno PiS ja i LiD mają to samo w swoich programach - powiedzmy sobie jednak szczerze, że LiD jest bardziej centro-lewicowy, a PiS lewicowo-narodowościowy.
Realnie - walczą o ten sam elektorat, z tym że PiS pod hasłami rozliczenia wszystkiego, wszystkich i nadzoru policyjno-prokuratorskiego nad narodem, natomiast LiD przy całym swoim zacięciu socjalistycznym, ewoluuje w kierunku typu angielskiej partii pracy (tzw labourzyści).
Demagogia Kaczyńskiego - wybór Polaków czy chcą "czystą" IV RP czy "brudną" III RP- pomija fakty skandali i niskiego poziomu rządów tworu zwanego szumnie IV RP.
Zresztą - obaj politycy (zresztą nie tylko oni) zapominają, że Polacy nie potrzebują kolejnej numeracji Polski. Polacy potrzebują normalności i uczciwości. Dzisiaj. I jutro. Nie wczoraj. Uprzedzam komentatorów, że też pamiętam czasy kartek, kolejek po papier toaletowy, godzinę policyjną itp. Natomiast wiem, że ani dla mnie, ani dla moich dzieci rozliczanie wstecz (zwłaszcza przez nie zawsze mających czyste sumienia i intencje karierowiczów z dowolnej strony sceny politycznej) nic nie da!
Av / 2007-10-01 10:44

Natomiast
wiem, że ani dla mnie, ani dla moich dzieci rozliczanie wstecz
(zwłaszcza przez nie zawsze mających czyste sumienia i intencje
karierowiczów z dowolnej strony sceny politycznej) nic nie da!



Zgadza się! Trzeba patrzeć przed siebie, a nie ubolewać wciąż nad tym co było.
justysin / 84.234.10.* / 2007-10-01 09:47
Jakby wybory miały coś zmienić to by ich dawno zakazano. Komuna w Polsce rzadzi od 1945 roku. Oczywiście teraz rządzą synowie i wnukowie tych co to bolszewicy na bagnetach tutaj zainstalowali. Komuna ma kilka planów na okoliczność jakby ludzie chcieli ich zamiast liści. Opozycja była hodowana na taką właśnie okoliczność. Niby sztandar PZPR zwinięto ale szary obywatel nawet tego nie zauważył. Komunę trzeba ogniem i żelazem wypalić z ziemskiego globu bo inaczej zabawa ze łzami w oczach bedzie trwać.
KAP / 162.27.160.* / 2007-10-01 10:41
a wlasnie ze nieprawda, komuna rzadzi w Polsce od Mieszka Pierwszego -:)
KAP / 162.27.160.* / 2007-10-01 10:43
o nic mu nie chodzi. Jedni zaczynaja dzien od kawy a inni od spuszczenia żółci...
MN2 / 2007-10-01 09:38 / Bywalec forum
Dwóch socjalistów będzie mówiło o tym samym. Jak za moje pieniądze zatrudnić więcej urzędników z własnej partii.
Urzędnicy Kwasniewskiego są skorumpowani bo ich złapano.
Urzędnicy Kaczyńskiego są nie skorumpowani, bo ich nie złapano.
Paradoks polega na ty, że to Kaczyński miał łapać czerwonych i liberalnych złodziei, a nie złapał żadnego.
Paradoks polega też na tym, że to Kwaśniewski ma tu być liberałem, a nie wprawadził przecież nic liberalnego.
UPS / 198.172.201.* / 2007-09-30 23:57
Jakie ma znzczenie nazewnictwo tej debaty? Pytanie jest inne: Czyzby Ukraincy byli madrzejsi od Polakow?

Komunisci zdobyli tam 5,1% glosow a polskie sondaze daja rodzimym komuchom 10%. Dwa razy tyle Polakow jest za komuna niz Ukraincow. Co za wstyd i hanba dla narodu Polskiego!
com / 83.31.6.* / 2007-10-01 10:44
i tu male sprostowanie - w POLSCE nigdy nie bylo partii komunistycznej wiec i o komunistach trudno mowic, a socjalisci bo pewnie o nich chodzi, dzis o zabarwieniu nacjonalistycznym osiagaja ponad 30%. I to jest niebezpieczenstwo, to jest dramat. Narodowy socjalizm i zasciankowosc - oto czego trzeba sie bac
sceptyk / 2007-10-01 10:52 / Tysiącznik na forum
Nie zapominaj misiu, że przodkowie dzisiejszych Kwaśniewskich i Michników, w ciągu 50 lat komunistycznego czy socjalistycznego eksperymentu wymordowali conajmniej 50 milionów ludzi.
Ja nadal się boję, bo oni mają mord w genach.
Socjalizm Kaczyńskich co najwyżej mnie wkurza.
Socjalizm Kwaśniewskiego i Michnika mnie PRZERAŻA.
sceptyk / 2007-10-01 10:54 / Tysiącznik na forum
PS.
To dlatego Kwaśniewski i Michnik tak bardzo chcą zapomnieć i zamilczeć przeszłość.
To dlatego tak bardzo "wybierają przyszłość".
Duchy ofiar czerwonych reżymów domagają się sprawiedliwości.
Elendir / 2007-10-01 07:22 / Łowca czarownic
A może komuna na Ukrainie różni się od tego co nazywasz komuną w Polsce? Nie przyszedł Ci do głowy taki wniosek?
K.G. / 128.241.41.* / 2007-10-01 09:07
Nie znasz powiedzenia: "Gowno zawsze bedzie gownem, nie wazne z ktorej stony bedziesz na nie patrzyl."
Okazuje sie jednak, ze Ukraincy sa madrzejsi od Polakow: pamietaja odleglejsze czasy i pamietaja lepiej. Tak jak w Polsce, tak i na Ukrainie komunizm wprowadzony zostal podstepem i sila. Za "nieposlusznosc" Ukraincow Stalin stworzyl sztuczna gloowke, doprowadzajac do smierci glodowej miliony ukrainskich chlopkow...
Polakom jednak pamiec zawodzi i nie sa w stanie pamietac kiedy mieso bylo na kartki, kiedy jedynymi eksponatami w sklepach LSS Spolem byly: waga i ocet. Chwala Ukraincom i wstyd dla Polakow. Takie wlasnie irracjonalne zachowania 10% polskiego narodu staja sie powodem, ze jest on posmiewiskiem w swiecie.
marioo / 87.105.22.* / 2007-10-01 19:26
Ty chyba nie wiesz co piszesz! Partia regionow to tez komunisci- czystej krwi! - ponad 30 %! Tam caly czas panuje komuna. Partia Timoszenkowej i Juszczenki jest bardziej komunistyzna niz bylo i jest SLD!!!!! Tam dobrze jeszcze dlugo nie będzie - za wszystko trzeba dać łapówkę - TAK!!!!
LID i PO gospodaczo pasuja do siebie- i stworza nowy rząd.
Trzeba się modlić żeby Kaczory nie wygrały! Czego wszystkim życzę!
K.G. / 128.241.41.* / 2007-10-01 09:19
Sprostowanie; Polskie komuchy maja podobno 16% a nie jak pisalem wyzej 10% poparcia!!!
DjDejna / 213.25.198.* / 2007-10-01 11:17
A kto Ci mówi, ze to jest 16%?? Wierzysz tym mediom - a może one też są "komunistyczne"? Jak w ogóle można mówić o poparciu jakiekolwiek partii w tym kraju, jeśli 50% społeczeństwa nie idzie do wyborów?! A nie idzie, bo wie doskonale, że nie tylko PiS i PO mają taki sam program, cała reszta też ma taki sam ... dorwać się do władzy i załatwiać swoje sprawki czy to rozliczenie "komuchów", czy prywatyzacja przedsiębiorstw, czy odpowiednie zdefiniowanie ustaw (wszystko powyżej w negatywnym sensie).
A za co nienawidzimy komuchów? Za nocne naloty na mieszkania? Za aresztowania bezpodstawne? Za wyszukiwanie win i dowodów pod określone osoby? Za pokazowe procesy? Za propagandę i demagogie? Za walkę z "burżuazją i inteligencją" i wynoszenie na piedestał niższych warstw społecznych? Za bycie ponad prawem służb bezpieczeństwa?
No to właśnie wszystko zafundował nam PiS przez ostatnie dwa lata - i jak ktoś tu nie widzi analogii do Stalinizmu, to albo jest zaślepiony nienawiścią, albo miłością (do obecnie panujących nam). Oczywiście Kaczyńscy nie mordują ludzi w więzieniach (ale ich tam bezprawnie przetrzymują), nie strzelają do robotników (ale sytuacja pielęgniarek i lekarzy nie napawa optymizmem), mamy półki sklepowe uginające się od towarów - ale to dlatego, ze mamy demokrację, wolny rynek i inne standardy społeczne.
P.S> Nie jestem pewien, ale chyba PiS jest za karą śmierci, tylko im UE nie pozwala
P.S2> A sokoro te komuchy co mają 16% poparcia są takie złe, to czemu przez 2 lata przywódcy SLD, LiD czy jak oni się nazywają nie zostali osądzeni za swoje zbrodnie?

Najnowsze wpisy