Pytanie źle sformułowane.
Powinno brzmieć: Kto i ile kasy dostanie za rozwalenie kolejnego sektora polskiej gospodarki?

Ludzie tworzący rząd nie widzą żadnego problemu na kolei, w służbie zdrowia, w wojsku, w gospodarce i w finansach. Dla tych psychicznie nieudolnych szopenfeldziarzy Polska stanowi maszynkę do zarabiania pieniędzy i zbijania ciepłych fortunek na resztę życia. Wszechogarniająca nędza z biedą nie są przez nikogo zauważane, a media rysują cudowną, rajską i sielankową, przedświąteczną atmosferę. Panowie dziennikarze i pseudo biznesmeni pokroju pana waltera, to goliaci na glinianych nóżkach, którzy stracą swoje fortuny już w pierwszym kwartale przyszłego czarnego roku. Kto się wywyższa, będzie poniżony, kto podnosi rękę na brata swego, ten trafi już niebawem do piekła. Nadchodzi bowiem czas rozliczenia za krzywdy wszelakie i za zło wyrządzone, które najświętszym DOBREM zastąpione będzie. Strzeż się komorowski, strzeż się tusku, strzeżcie się zwolennicy głosami wybierający zło, bo czeka was sroga kara za czyny wasze. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam

Wszyscy szefowie i zastępcy szefów spółek powinni polecieć, bo bezpośrednio odpowiadają za ten bałagan. Politycznie powinien polecieć minister i wiceminister odpowiedzialny za koleje.