Witajcie. Mój pracodawca zamontował przed drzwiami wejściowymi do budynku czytnik linii papilarnych. Jego zadaniem jest monitorowanie wejścia i wyjścia pracownika z pracy (przed g. 8.00 i zaraz po 16.00). założenie jest takie, żebyśmy pracowali pełne osiem godzin. Tylko pytanie: jeżeli się zwolnię, to pracodawca będzie miał nadal mój odcisk palca. A jeżeli rozstaniemy się w niemiłych okolicznościach, to np. jak coś zginie, a ja lub ktokolwiek z pracowników nie będzie już tam pracował, może zostać posądzony o kradzież, bo można użyć odcisków palców byłego pracownika. Od razu zaznaczam, że nie ma tutaj żadnej złośliwości, bowiem sam także pracuję na własny rachunek. Ale chciałbym zapytać, czy takie działanie jest legalne i sensowne. Tym bardziej, że jest CRM, którym rozpoczynamy (play) i kończymy zadanie z grafika (stop), jak zabieramy się za następne, i to miało mówić o 8-miu godzinach pracy. Co z tym fantem zrobić? Dodam tylko, żeby było bardziej "orwellowsko", że działanie ma miejsce w agencji reklamowej, gdzie liczy się twórczość, a nie rozliczanie ludzi jak za pracę przy taśmie (oczywiście z całym szacunkiem,bo w Albionie sam kiedyś tak pracowałem). Pozdrawiam, dziękuję za wszystkie opinie i twarde fakty oraz życzę miłego dnia.