JanKS
/ 2008-03-18 14:06
/
Bywalec forum
Dobrze by było, gdyby to była prawda. Niestety władcy Chin zrobią co będą chcieli - w szczególności jeśli "najdzie" ich ochota to zamordowania 50 tys. Tybetańczyków, to zrobią to - co najwyżej najpierw ich zaaresztują, a mordować zaczną na raty, a w najlepszym razie poczekają i pomordują po Olimpiadzie. Oni nie mają żadnych skrupułów, a tzw. "opinia międzynarodowa" nic nie znaczy - zwłaszcza, że kraje tzw. "cywilizowane" nie są w stanie reprezentować żadnego konsekwentnego wspólnego stanowiska.
Pozdrawiam