"Sell in may...", jak będzie tym razem? Otóż jutro o 10:00 GUS poda szybki szacunek PKB za Q1 2014 r/r. Jutro będzie najprawdopodobniej wreszcie jakiś konkretny ruch, no właśnie ale w którą stronę? Przypomnę, że PKB r/r rośnie nieprzerwanie Q1-2013=0.5, Q2-2013=0.8, Q3-2013=1.9, Q4-2013=2.7, Q1-2014=? dlatego uważam, że odczyt będzie dobry, a nawet gdyby był nieco gorszy to dlatego, że bardzo często odczyty za Q1 są słabsze, albowiem dotyczą miesięcy zimowych, gdzie siłą rzeczy mniej się kręci gospodarka na naszej szerokości geograficznej. Jeśli mam rację to wreszcie powinniśmy ruszyć mocniej w górę, ale jeśli odczyt byłby słaby to postawiłoby w wątpliwość dalszy wzrost gospodarczy w tym roku i nastąpiłyby spadki. Tak, że jutro radzę obserwować bo sesja może być ciekawa. Na koniec podkreślę, że cykl działa jak w szwajcarskim zegarku seria 8 obniżek stóp % (XI-2012 do VII-2013) spowodowała w/w wzrost PKB, i dopóki nie ma szans na żadne podwyżki stóp% to
akcje należy posiadać, a takie ryzyka jak szczyty w USA, czy Ukraina działają w tym momencie jako przejściowe przeszkadzajki, po prostu trzeba się uzbroić w cierpliwość co jest chyba najtrudniejsze ale tak to już jest na giełdzie, że ci aktywni zawsze kończą w ten sam smutny sposób.