Po dennych danych typowe zagranie bankrutów skok w górę żeby przejechać po stop loss na S-kach, a sememu ich dobrać.

Krach wytwórczości w regionie Nowego Jorku, gdzie nie są w stanie wybić się z dna na poziomie 2009 r. pokazuje, że Stany są już w pełnej recesji.

A przez nich Chiny i cała reszta, bo dali się nabrać na drukarkę zer rekordowych długów.

A drukarka to nie gospodarka i długi to nie bogactwo.

A nie ma ich teraz czym spłacić.

Hovering at the worst levels since April 2009, the underlying data is a total disaster. New Orders remain firmly negative and inventories collapse (who could have seen that coming?), and even more concerningly, employment and average workweek plunged into negative territory for the first time in over a year. Simply put, this report suggests total carnage in the manufacturing sector and, just as we have pointed out (most recently here and here), the exuberant inventory over-accumulation of the past few years - from Fed-deluded malinvestment - is about to come crashing down.

Fed już nic nie może, tak jak Bank Japonii dzisiaj, przez co Nikkei, który zyskiwał 400 pkt. oddał prawie cały wzrost, a dokończy jutro.

Bo nie podniosą stóp % bankrutującej gospodarce, a ujemne jej też nie pomogą, co widzimy po tym co dzieje się ze strefą euro.

Bank Japonii już nie pomoże EBC i BoE tak samo i Fed został sam na placu boju, z Bankiem Ludowym Chin.
.

Zaraz Stany pokażą sprzedaż detaliczną zbankrutowanym konsumentom, których zaufanie leci na pysk najmocniej od roku, co już widać było po krachu sprzedaży w hurcie i kolejnym wzroście nikomu niepotrzebnych zapasów, przez co niepotrzebnie marnują pracę , energię i surowce, żeby udawać hopssę jak w Zimbabwe.

Przyspieszenie inflacji pokazały dane z Wlk. Brytanii.
I to pomimo ciągłego sztucznego zbijania cen ropy, której zasoby spadają, razem z wydobyciem, bo jest coraz droższe, co doprowadzi do bankructwa sektora naftowego.

W krachu zawsze trwa zbiorowa głupota, wszyscy produkują jak najwięcej, przy krachu popytu i czekają kto zbankrutuje pierwszy, a bankrutują wszyscy, jak ci na łupkach i Arabia Saudyjska.