obserwator
/ 2007-07-27 09:35
/
Tysiącznik na forum
Niektóre poczynania awansowanych na stanowiska urzedowe młodych politykow, zastanawiaja mnie, szkoda że nie czytaja ksiązek , tych o przyszłości, wówczas by wiedzieli po co sa rekawiczki. Jak się jest młodym nalezy ich zalozyć tyle par ole potrzeba. Jak bedzie ich za mało, latwo zostać pokąsanym. Obserwujemy stale te same twarze co kąsaja i kąsaja,, jedynie co je wyróznia to niezliczona ilość zmarszczek. W pogoni za pieniędzmi, ludzie zrobia wszystko ale szkoda że młodzi tak szybko są likwidowani za prawdę. Prawde można rożnie przedstawić. Sztuka dyplomacji kieruje sie swoimi prawami, nie na darmo ludzie stąd sie wywodzący to śmietanka towarzyska i finansowa.. Politycy chca zawlaszczyc sumienia. LPR słowami przywódcy wypowiedzial wszystko dla wszystkich, ale co wolno >>" wojewodzie to nie wolni tobie smrodzie">> to stare powiedzenie, ale aktualne do dzisiaj. Bicie jka w worek treningowy w SO i LPR to zmowa kołnierzyków którzy chcą zawlaszczyć wszystko a dla żyjących z pracy rak w pocie czoła pozostaje tyko dziedziczenie biedy i wiązanie końca z końcem każdego dnia. Bogaty nie zrocumie sytego, nawet dziennikarze, lista pokazuje jakie mają dochody z reklamy, koszty uzyskania przychodu 50%, czyli tez gonia lisa ktory zowie się mamoną, zatem czy nalezy im wierzyć ???