ździcho
/ 77.254.236.* / 2012-03-02 09:05
Niestety, nie wchodzi ten link, który podajesz. Teraz jest tak, ze taki ZAikS czy tego typu "firma" może skontrolować ściągającego na wyraźny wniosek na piśmie podpisanym przez samego poszkodowanego (np. artysty) a nie moze tego zrobić z własnej inicjatywy i mamy prawo takich wywalić za drzwi na zbity pysk. Po podpisaniu ACTA ściągający pliki będzie już ścigany z urzędu, tzn. policja namierzy go po IP, wparuje do domu, wykręci łapy do tyłu, zakuje w kajdanki, morda na maskę samochodu i do prokuratora.