Forum Polityka, aktualnościKraj

DEMOGRAFIA I POLITYKA

DEMOGRAFIA I POLITYKA

Grant001 / 84.10.38.* / 2011-10-28 09:47
W naszej przestrzeni publicznej funkcjonują dziwaczne poglądy na temat naszej sytuacji demograficznej, wypowiadane przez przedstawicieli KK ( idźcie , rozmnażajcie się i zaludniajcie ziemię), statystyków , że mamy słaby albo ujemny przyrost naturalny i ekonomistów że nie będzie miał kto pracować na nasze emerytury. W tym ostatnim przypadku są to zręczne chwyty propagandowe neoliberałów, którzy chcieliby żeby pracownik pracował do śmierci. Poglądy te przypominają intelektualną schizofrenię ,czyli rozpad logiki myślenia i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Już nasze prababcie wiedziały , że tam gdzie jest dużo dzieci tam jest bieda głód i niedostatek a najlepiej w rodzinie miał jedynak bo na wszystko dla niego wystarczało. Żeby to przenieść na poziom państwa wystarczy powiedzieć ,że wiele krajów świadomie ogranicza wielkość swojej populacji i wszędzie tam gdzie liczba ludności jest w miarę stała i dostosowana do wielkości terytorium tam społeczeństwom żyje się lepiej. Potrzeba wtedy mniej wszystkiego aby ludziom zapewnić odpowiedni poziom bytu materialnego. Patrząc na nasze polskie podwórko widzimy ,że połowa młodego pokolenia już dziś ani na swoje ani na nasze emerytury nie pracuje bo nie ma pracy albo pracuje za granicą na emerytury naszych sąsiadów. Więc zamiast narzekać na mały przyrost naturalny powinniśmy zatroszczyć się o nowe miejsca pracy dla tych którzy już są w wieku produkcyjnym a nie „produkować” wieczorami następne pokolenia bezrobotnych. Kolejną demagogią jest głoszona konieczność podnoszenia wieku emerytalnego w sytuacji tak dużego nadmiaru na rynku pracy siły roboczej . W sferze produkcji dóbr materialnych przeżyliśmy dwie rewolucje, pierwsza polegała na zastąpieniu siły mięśni ludzkich maszynami a druga z nich na zastąpieniu inteligencji człowieka inteligencją maszyny. Współczesne społeczeństwa posiadają nowoczesne, elastyczne techniki produkcji, które charakteryzują się ogromną wydajnością pracy i niskim wykorzystaniem siły roboczej. Liczba pracowników zatrudnionych w sferze produkcji materialnej systematycznie maleje a duża część tzw. kapitału ludzkiego przechodzi do szeroko rozumianej sfery usług i handlu. Dziś na świecie nie istnieje problem braku rąk do pracy i w dającej się przewidzieć przyszłości taki problem nie będzie występował. Mamy wręcz do czynienia ze zjawiskiem odwrotnym, czyli występowania znacznej nadwyżki populacji zdolnej do pracy , dla której - tej pracy społeczeństwo zaoferować nie potrafi. Logicznym zatem wydają się takie rozwiązania które tą sytuację rozładują, czyli obniżanie wieku emerytalnego i skracanie tygodnia pracy a nie działania odwrotne proponowane przez liberałów, które tylko sytuację pogarszają . Wysoko rozwinięty aparat wytwórczy jest w stanie zapewnić dobrobyt dla wszystkich, tylko społeczeństwo musi być inaczej zorganizowane.
Pierwsza rewolucja technologiczna spowodowała powstanie teorii naukowego socjalizmu i w konsekwencji całego obozu państw socjalistycznych, druga rewolucja technologiczna jak na razie wywołuje coraz większe napięcia społeczne i początki wrzenia mas ludowych najbardziej rozwiniętych państw świata. Rozwój aparatu wytwórczego współczesnego kapitalizmu doprowadził społeczeństwa do absurdu, bo w sytuacji gdy społeczeństwa dysponują super nowoczesnym aparatem wytwórczym i gdy połowa młodego pokolenia pozostaje bez pracy- gotowa natychmiast ją podjąć, jednocześnie nie można nakarmić głodnych, przyodziać nagich i bosych i zapewnić dach nad głową bezdomnym. Przecież można sobie wyobrazić społeczeństwo w którym wszyscy mają pracę, która pozwala im na dostatnie życie i w dodatku pracują tylko 4 dni w tygodniu po 5 godzin dziennie. DZISIEJSZE ROZWINIĘTE GOSPODARCZO SPOŁECZEŃSTWA NA TO STAĆ ,TYLKO ICH SYSTEM EKONOMICZNO-GOSPODARCZY IM NA TO NIE POZWALA. W rozwoju społeczeństw zawsze było tak , że jeżeli ich nowoczesny aparat wytwórczy dóbr materialnych nie potrafił zaspokoić potrzeb społeczeństwa z powodu ograniczeń wynikających z przestarzałej nadbudowy społecznej, narody niszczyły taką zmurszałą i chorą nadbudowę i tworzyły w to miejsce nową strukturę społeczną, która stymulowała dalszy rozwój społeczeństwa. TAKIE ZMIANY WYMUSZA NA DZISIEJSZYCH SPOŁECZEŃSTWACH POSTĘPUJĄCA REWOLUCJA TECHNOLOGICZNA I NA PROGU TAKICH ZMIAN STOIMY.

Najnowsze wpisy