nikoś06
/ 5.172.247.* / 2016-04-17 15:28
Moja córka wraz zięciem,w 2002 r.w marcu,próbowali kupić za kredyt mieszkanie od dewelopera.Łączny ich dochód mi esięczny netto,wynosił ponad 5 tyś.zł,na trzy osoby.PKO stwierdziło,że na troje,to za mało.Deweloper,zaprowadził ich do Kredyt Banku i tam otrzymali kredyt we frankach szwajcarskich,po kursie 2,15 zł.Początek był piękny,kurs franka od 2007r.,galopem rwał w górę,córka utraciła pracę,wkradła się bieda i doszło do rozpadu małżeństwa.My teraz z naszych emerytur dziadowskich,ciągniemy ten wózek,bo inaczej,to bank pozbawi córkę mieszkania i z dzieckiem zostanie wystawiona pod most,a bank okradnie ją ,zabierając wszystko,co przez 14 lat były płacone comiesięczne raty.To wszystko w imię PRAWORZĄDNOŚCI złodziei z PO i Petru !