Jeśli chodzi o Pirelli, to ich strategia reklamowa jest klasą samą w sobie. Opony, jak opony - nie znam się na tym i nie wiem, czy sa lepsze czy gorsze od konkurencji, ale masz rację, że swoimi działaniami "wyryli" w mózgach (nie tylko klientów) swoje logo. Ktoś, kto nie ma samochodu, nigdy nie kupował opon, wie, że Pirelli to znana firma w tej branży. I za to można cenić tę firmę, że zleca reklamę najlepszym, którzy zatrudniaja najlepszych i nie krępuje kreatywności.
Dlatego też wcześniej przywołałem przykład Plusa (abstrahując nawet od oceny tych reklam i ich skuteczności, a tym bardziej od oferty tej sieci), bo to chyba wyjątek na polskim rynku, że daje się względną swobodę twórcom spotów. Bo, z tego co sie orientuję, to polskie agencje reklamowe przedstawiają klientom sporo dobrych pomysłów, ale zleceniodawca z reguły wybiera te mierne, już sprawdzone i oklepane i one są realizowane. I właśnie stawia na krótkotrwały wzrost sprzedaży, a nie na budowę marki i - jak piszesz - zapewnienie i utrzymanie stałej sprzedaży na dobrym poziomie.