bez przesady, stacje dializ to nie mekka narkomanów.
Strzykawek się nie pożycza.

Akurat nie zgodzę się z Tobą,państwowe stacje dializ nie kuleją!!!Sam byłem dializowany w jednej z nich i jestem zadowolony!Przecież z artykułu wynika,że w kraju na 200 stacji dializ tylko 40 jest prywatnych i gdzie wystąpiły niedociągnięcia,właśnie w prywatnej.To daje do myślenia,czy słusnością jest prywatna służba zdrowia dla pacjentów ubezpieczonych(nie płacących za usługi z własnej kieszeni)?Czy to nie skłania do refleksji,co jest ważniejsze?Czy w prywatnej stacji dializ pacjent jest podmiotem czy też przedmiotem???Jeżeli chodzi o koszty to nie ma się co dziwić,że na zachodzie koszt dializy to 250 Euro a u nas 370 PLN,trzeba wziąć pod uwagę wynagrodzenie personelu medycznego(np.pielęgniarka u nas 1000 PLN a w Niemczech 1500 Euro!!!)

Właśnie wróciłem z mojej 3510 dializy.Jest to prywatna stacia dializ, jak była państwowa byliśmy paciętami teraz jesteśmy tylko żrdłem dochodu dla szpitala. Jesteśmy tylko dializowani a nie leczeni.

to bardzo smutne spostrzeżenie...