axxel
/ 83.143.213.* / 2009-04-06 22:44
Biedni ci politycy, oj biedni, musza robic czego nie chcą, czym nie są zainteresowani, to dlaczego potem takie rozczarowanie?jak nie zostaną wybrani, albo taka radośc jak zostaną wybrani? kogo oszukują? wyborców? siebie?
może to jakis dualizm? może jakas wyższa forma istnienia?
polegajaca na posiadaniu więcej niz jedna osobowosci, które zwalczaja się wzajemnie?
może to jest wyjasnienie wielu absurdów swiata politycznego?
moja uwaga wiąze się z wypowiedzia posła PO który twierdził że duńczyk do ostatniej chwili, twierdziłże nie jest zainteresowany stanowiskiem sekretarza generalnego NATO, (nie był tym stanowiskiem zainteresowany, mimo że o nie zabiegał ), oraz to ze polak nie był zgłoszony wogule i sam twierdził ze nie jest kandydatem, to skad takie rozczarowanie?