Dług poniżej 55 proc. PKB, a podatki nie wzrosną
Money.pl
/ 2010-06-04 10:45
mś
/ 85.89.162.* / 2010-06-04 16:45
No cóż, przed castingiem wyborczym nie wypada denerwować tzw. elektoratu. W końcu argumenty płyną w dół Wisły, Odry, Warty itd. Przyjdzie czas i okoliczności, które pozwolą ujawnić faktyczną sytuację. Wiadomo kto będzie odpowiedzialny za te długi - poszkodowani powodzianie, nikt inny.
Askania
/ 87.185.252.* / 2010-06-04 14:59
To już wiadomo, co będzie w 2112 roku?
Takie wypowiedzi możliwe są jedynie w sytuacji, gdy wystarczy jeden telefon do GUS aby liczby odpowiadały marzeniom.
NBP przestał od marca publikować informacje o zagrożonym zadłużeniu - czy to dobry znak?
podatnik.
/ 95.51.62.* / 2010-06-04 13:59
Podatki...a gdzie reformy?
Do kąd mundurowi beda mieli przywileja pozostałe po komunie.
W żadnym kraju UE takich nie mają.
Wszystkim coś sie zabrało a oni nic.
Skoro niemiecki policjant moze pracować do 60-65 lat to nasz też.
Ale nasi są tylko do pieniedzy i wcześniejszych emerytur.
Chory kraj.
dgen
/ 2010-06-04 13:06
/
Tysiącznik na forum
jestem pewien, że jan vincent (posługując się tzw."polską metodologią") wyciągnie max 54,99999% długu
merlinek
/ 80.239.242.* / 2010-06-04 11:50
jeszcze tego brakowałoby żeby podnieśli podatki!!!
Wtedy druga Grecja się szykuje. Państwo jest nieudolnie rządzone przez ferajnę podwórkowych piłkarzy i ja na taką ekipę nie zamierzam jeszcze więcej płacić. I tak podatki są jedne z wyższych w Europie.
Elendir
/ 2010-06-04 12:51
/
Łowca czarownic
Problem Grecji nie wynikał z podniesienia podatków, lecz można by powiedzieć że wręcz przeciwnie - z braku ich podniesienia przy takim socjalu jak mają. Wiesz jakie tam mają np emerytury i w jakim wieku mogą je otrzymywać?
Na pewno w PiSie są osoby które przynajmniej to potrafią zrozumieć.
janiszek72
/ 2010-06-04 10:52
/
Tysiącznik na forum
Ministerstwo przeksięguje część wydatków na stronę dochodów i okaże się, że Polska nie ma żadnego deficytu. To się nazywa kreatywność. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
arch
/ 2010-06-04 10:45
/
Tysiącznik na forum
Węgrzy też mówili ze jest ok ,
"Jesteśmy niewypłacalni. Sytuacja jest dużo gorsza niż sądziliśmy" -
- Węgrom grozi bankructwo (...) W najbliższych dniach zostanie ogłoszony "kryzysowy scenariusz na najbliższe dwa lata -
Mihaly Varga, szef kancelarii premiera Węgier.
enthusiasums
/ 20.133.1.* / 2010-06-04 11:24
hehe, bo na Wegrzech przez 2 kadencje rzadzila ekipa pokroju ekipy cudaka Tuska.
gkjhgkjhgkjhg
/ 83.30.147.* / 2010-06-04 13:12
a po cichu wzrosła cena paliwa o jakieś 20% przy stałej cenie ropy. to nie jest wzrost podatków? vincent ma nas za debili?
Kazimierz Maly
/ 94.193.30.* / 2010-06-05 07:28
a jeszcze ciszej spadl kurs zlotowki w stosunku do innych walut, np USD, o jakiesz 20%.