Dzień dobry. Martwię się swoją sytuacją, ponieważ partner przestał spłacać dwa kredyty konsumenckie, zrezygnował z pracy, jest uzależniony od używek. Te kredyty wziął na siebie w czasie trwania naszego związku, bez mojej zgody, bez żyrantów, mial dlugi hazardowe. Mamy małe dziecko i mieszkamy w wynajętym mieszkaniu, nie mamy ze sobą ślubu ani innych umów. Partner ma swój samochód i ja również mam swój, obydwa kupiliśmy w trakcie trwania naszego związku, ale każde z nas za swoje pieniądze. Kilka miesięcy temu kupilam dzialke na swoje nazwisko za swoje oszczednosci i czesc pieniędzy pożyczonych od mamy. Spodziewam się, że do domu przyjdzie komornik. Czy może zająć moje auto, moja działkę, meble w mieszkaniu, które należą do właściciela, od którego wynajmujemy mieszkanie? Czy komornik może zająć moja pensję? Czy dług może spaść na nasze dziecko? Wiele razy nalegalam, aby partner wyprowadził się, ale nie zgadza się, mówi, że nie mogę wyrzucić go z tego mieszkania, bo nie ma dokąd iść, nie ma za co żyć. Nie wiem jakich konsekwencji mogę spodziewać się ja.