Ej półTusk ! jesteś pono 1-szym trampkarzem naszej najjaśniejszej zatem czemu nie przenosisz niejednokrotnie sknochlowanego /czytaj sfaulowanego/ fizycznie i umysłowo gradzia z przerażonymi oczętami ze swojej podwórkowej drużyny szmaciarzy do np. FC Galapagos ? sam też powinieneś zasilić tamtejszą ławkę rezerwową razem z resztą spiteronych, zosiołowanych i spalikotowanych trampkarzy - mściwy i zakłamany człowieczku z blazą od piłki zamiast mózgu.
Co do tematu - odtrąbione przez to coś ze zdjęcia przychody z prywatyzacji będą w sam raz na częściowe pokrycie zobowiązania /??!!/ wobec Eureko, tak radośnie oznajmionego nam przez to coś. Piszę częściowo, gdyż ktoś obliczył, że zobowiązania wobec tego małego banku wyniosą tak naprawdę ok. 12 mld !!
i jeszcze coś z Dziennika:

http://www.dziennik.pl/gospodarka/article450641/Rzad_oddaje_bank_BGZ_wlascicielowi_Eureko_.html

Resort skarbu chce zrezygnować z ważnego banku. Bo minister Aleksander Grad zapowiedział, że rząd chce sprzedać 37 procent akcji BGŻ, bo trzymanie akcji tej instytucji jest "bez sensu".Akcje prawdopodobnie kupi... właściciel Eureko - Rabobank.

Ciekawe co ? jeżeli to prawda to trampkarze powinni odpoczywać w zakładach zamkniętych!!

Macie PO-iści POlskę, gdzie PO tam g...wno

Opodatkowanie trawki i haszu dało by budżetowi 10 miliardów złotych rocznie a zioła te nie szkodzą ludziom (wg raportu WHO) tak jak tytoń czy alkohol. Nie trzeba by sprzedawać tych przedsiębiorstw choć wg mnie lepiej i tak to zrobić bo prywatne szybciej rośnie, a na państwowym żerują sępy i politycy.

Do końca roku jeszcze dziesiątki prywatyzacji, które w sumie przyniosą do budżetu państwa zaledwie 6 mld PLN z planowanych na ten rok 12 mld PLN. To kolejny sukces Donalda Tuska, który nawet za Chiny Ludowe nie chce pozbyć się jednego z najgorszych szopenfeldziarzy z rządu PełO. W przyszłym roku nie będzie żadnych szans, aby Grad wrzucił do państwowego wora 30 mld PLN. Dlatego należy spodziewać się, że zaraz po wyborach prezydenckich, których finał raz na zawsze wyleczy śniącego na jawie KonDonka, Słońce Peru będzie chciało w kolejnej noweli do budżetu podwyższyć podatki. Kolejny raz KonDonek karze śpiewać Polakom, że "nic się nie stało, Polacy nic się nie stało", bo kolejny raz jak zwykle nie wywiązał się z dawanego wcześniej słowa, ale przecież korona z jego pustej głowy mu nie spadnie. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam