Myślę, że damy radę. Polacy nie dajcie się i trzymajcie się. Ja w prawdzie straciłem pracę, ale nie ze wględu na kryzys. Myslęo żałożeniu własnego biznesu.

Czyli póki co nie jest źle.
Bezrobocie w ostatnim czasie znacznie spadło, w 2006 roku było to jeszcze około 15%, więc myślę, że nawet jak wzrośnie na rok do 13-14% to wielkiego problemu nie będzie, byle by się sytuacja w tym roku zaczęła na świecie poprawiać.

Co do Węgier to jestem ciekaw jak się tam sytuacja rozwianie, bo Węgry ciągle mają bardzo małe bezrobocie i stosunkowy dobrą sytuacja gospodarczą - bardzo mały spadek PKB jest spodziewany, ale aby dostać kasę z MFW muszą zacisnąć pasa w wydatkach budżetowych, ciekawe czy im się to uda.