Xman
/ 83.7.142.* / 2008-10-22 09:26
Bubu, jeśli Twój scenariusz by się nie sprawdzał, czy tak jak teraz kopiowałbyś swoje posty z zeszłego roku i przyznawał się do błędnego wróżenia fus. Zarzucacie analitykom wróżenie z fus. Później sami wróżycie. Jak się nie spełnią udajecie greka, albo zmieniacie nick-a, jak się spełnią kopiujecie swoje posty z dumą jak kura na grzędzie. Wszystko co wzrośnie znowu w końcu spadnie. Kurs CHF może dojść do poziomu z 2004 roku, każdy biorący kredyt w CHF powinien brać to pod uwagę, że banki dając na 110% wartości tego nie wzięły to już inna sprawa.
Moje końcowe wnioski:
- mamy kompleks własnej waluty,
- wszędzie widzimy bańki które mają pęknąć i często to co bańką nie jest staje się nią na nasze życzenie, przez sianie paniki. Dlatego ludzie biorący kredyt w marce po przejściu Niemiec na euro w strachu przed dalszymi wzrostami przewalutowali na złotówki po kursie 4,8 zł z kursu zaciągania marki o niemal 40% niższego,
- ci co wzięli w złotych śmieją się z walutowców wytykując im palcem tabele kursów złotego, kiedy złoty był mocny to samo robili ludzie którzy wzięli w walucie, cieszymy się z porażki innych mimo negatywnych konsekwencji dla nas wszystkich... i tak wyjdą na swoje spekulanci,
- osłabienie złotego spowoduje wzrost inflacji, jeśli RPP dalej będzie walczyć z inflacją jak walczy dotychczas stopy pójdą na 10% i więcej.
Jesteśmy warci swojego kryzysu (często wywołanego przez naszą chorą panikę), Polak dla Polaka wrogiem. Czujemy się lepiej jak ktoś obok nas coś straci a tracimy humor jak zyska. A więc pijmy nasze zdrowie, za naszą nienawiść do samych siebie, za chore czarne wizję i samospełniające się czarne scenariusze, zakompleksiony narodzie! Zdrowie