jamannaja
/ 83.23.129.* / 2015-06-07 18:22
praca na roli - była ciężka kiedyś, jak się w konia oralo, kosą kosiła, ręcznie zwijało słomę, cepami młóciło... a teraz? wyciszony ciągnik z klimatyzacją i radiem czy CD, nowoczesne nawożenie (satelitarna nawigacja), opryskiwacze ogromne (gdzie nie trzeba co chwile jeździć po wodę), belowanie słomy i układanie ciągnikiem a nie snopki ze snopowiązałki układane widłami... cała praca na roli trwa o wiele/połowę krócej niż jeszcze 10-15 lat temu
wiem, bo jestem doradcą i znam pracę na roli bo mam większą część rodziny na wsi (mają swoje gospodarstwa)
chętnie bym sie zamienił, bo pracuję za 1600 zł, moja żona za 1500 zł; mamy opłaty za mieszkanie, przedszkole, obiady w szkole dla dzieci. A na wsi przedszkole mają za darmo!!! Gmina tak załatwiła! i to bogaci rolnicy. Jeżdżą co roku na wczasy z rodziną, poza tym czasem też na wycieczki fundowane przez firmy handlujące nawozami i środkami ochrony roślin.