Najemczyni
/ 94.254.141.* / 2017-07-13 22:32
Gdzie jest granica dozwolonych lub nawet obowiązkowych modyfikacji mieszkania wynajmowanego?
Wiem, że kuć w ścianie nie wolno, ale jak jest na przykład, gdy wynajmujący w umowie pisemnej zawarł rygor nieważności zmian umowy gdy nie są pisemne, a jednocześnie chce odmalowania ścian (ustnie), kratki wentylacyjne pozostawił w stanie zapchanym, trzeba by je wymienić, starą farbę z wilgocią i grzybem zerwać, kratki zerwać i odmalować farbą grzybobójczą, ustnie też mówi, że umowę wypowiada ale papieru nie daje na to. Do kiedy w takiej sytuacji można mieszkać i czy taką przeróbkę (jako niedozwolone wg umowy ulepszenie) mogę zrobić bez jego pisemnej zgody w postaci zerwania części farby, zerwania kratek wentylacyjnych i wymiany na nowe.
"Wszelkie adaptacje i ulepszenia przedmiotu wynajmu wymagają pisemnej zgody.
Zmiany budowlane nie są dopuszczalne".
Choć myśle tutaj aby po prostu w tym miesiacu mu wręczyć wypowiedzenie pisemne i skończyć falę niepewności.