Forum Forum inwestycyjneFundusze

doradcy inwestycyjni - czy warto?

doradcy inwestycyjni - czy warto?

zmysek / 83.24.97.* / 2007-12-03 12:11
Witajcie, na początku stycznia będę chciał zainwestować około 200 tyś zł, w związku z tym iż jestem laikiem czy mógłby mi ktoś doradzić jak i w jaki sposób najlepiej je zainwestować.
czy warto pofatygować się do doradcy finansowego czy do banku, w co waszym zdaniem zainwestować
pozdrawiam
Wyświetlaj:
wojtek1966 / 83.3.87.* / 2007-12-06 11:00
Ja mam raczej złe doświadczenia z kontaktami z tzw doradcami . Usiłują wcisnąć to na czym najlepiej zarobią na prowizji . Nie mówią całej prawdy o kosztach i ukrytych opłatach. Ale może trafisz na bardziej sensownych niż ja
klubbe25 / 87.205.46.* / 2007-12-04 16:29
prawnik gg 3411914 ci wytlumacze czemu 5 i 8

pewnei o Deutsche bank ci chodzi
cortez / 2007-12-04 15:46 / Bywalec forum
Z całą pewnością warto rozejrzeć się na rynku. Skontaktować się z doradcami, słuchać co mają do powiedzenia. Najlepiej jest umówić się z co najmniej dwoma, porównać ich oferty. Zastanowić się i wybrać. Ale przede wszytkim warto poczytać wcześniej, np. na stronie mBanku jest dotępna szkoła inwestowania lun np. jak Idyll proponuje poczytać informacje na stornach TFI (na unionklub.pl dosyć przydatna jest sekcja - edukacja), wynotować pytania wątpliwości. Po prostu się przygotować, żeby w miarę się orientować czy doradca wciska nam produkt czy rzeczywiście zna się na rzeczy i profesjonalnie podchodzi do swojego zawodu.
anonim2000 / 62.233.185.* / 2007-12-04 12:14
Witam!
Kilka podstatowych zasad:

1- czy warto kontaktowac sie z osoba ktora na codzien zajmuje sie finansami? TAK
2- czy udac sie do banku? tego nie polecam, gdyz z reguly w takich instytucjach jest nacisk na sprzedaz okreslonych produktow (plany sprzedazowe)
3- posrednicy? lepsze choc nie zawsze skuteczne tak jakbysmy tego oczekiwali takze tutaj mamy do czynienia ze sprzedaz funduszy gdzie prowizja dla posrednika jest najwieksza, choc nie mowie ze jest to regula wiec prosze nie brac tego doslownie
4- chyab najwazniejsze .. odpowiednia dobrana strategia

Najwazniejsze musisz okreslic sobie horyzont inwestycyjny oraz swoje oczekiwania przygotowania odpowiedniej strategi jest na tyle istotne iz zauwazalne szczegolnie wobec ostatnich miesiecy tego roku.. dobrze jest posiadac kogos kto bedzie nam w tym pomagal i pracowal na codzien w inwestycjach zawsze bedzie mogl nas ostrzec przed ewentualnymi korektami badz polecac wykorzystywanie okazji

Jak to wyglada w bankach znam od srodka wiec tutaj wiem jak to wyglada i znam te naciski z gory gdyz doswiadczylem na wlasnej skorze. Jezeli bedziesz mial pytanie chetnei pomoge (moje gg 8508580) w przygotowaniu strategi dla inwestycji
z gory zaznaczam ze zajmuje sie tym juz jakis czas ale nie nazwe sie doradca inwestycyjnym jest to zarezerwowane dla fachowcow wiec wszelkie moje uwagi prosze traktowac jako sugestie i pomoc

Pozdrawiam
PS. Pamietej nie wrzucaj wszystkiego do jednego worka !!!
Sarenka1 / 212.76.48.* / 2007-12-04 10:43
Pewnie, że warto i nawet wskazane skorzystać z pomocy takiej firmy i takiego specjalisty, ktory doradzi i pomoże w wyborze produktów z wielkiego wachlarza funduszy inwestycyjnych jakie sa obecnie na rynku.
W Bankach są dostępne fundusze tylko własne .
Najlepiej jest więc wybrać firmę ktora w ofercie ma najwięcej Funduszy różnych TFI.
Polecam swoją wiedzę i fachową pomoc - nr GG 3624222.
Pozdrawiam
Prawnik / 199.67.203.* / 2007-12-04 12:40
dlaczego używasz sformułowania "W BANKACH DOSTĘPNE SĄ TYLKO FUNDUSZE WŁASNE".Proponuję zapoznać się najpierw z ofertami banków a później pisać takie p*******. W pewnym banku proponują 35 funduszy inwestycyjnych różnych instytucji.Pochamuj się przed takimi stwierdzeniami.
miki3d / 2007-12-05 01:45 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Niestety to sfomułowanie odnosi się do większości banków (zwłaszcza tych najbliżych). Zawężoną ofertę mają m.in.:
PKO BO - TFI PKO/CS
Pekao SA - TFI Pioneer
ING BSK - TFI ING
BPH - TFI BPH
BZ WBK - TFI Arka
Millenium - Millenium TFI.

Są też banki będące dystrybutorami większej liczby TFI. M.in.:
BRE Bank (mBank, Multi)
Citibank
Deutche Bank.
takisobieja / 80.51.175.* / 2007-12-05 03:46
BPH teraz ma oferte Pekao SA - TFI Pioneer

To tak gwoli ścisłosci :)
Bartosz Milewski / 2007-12-04 09:12 / Bywalec forum
dziwny podział grup doradców , ale ok, to twoje zdanie, rekomendacja też świetna. miki3d kilka pytań do ciebie.
Widziałeś doradcę inwestycyjnego który ma próg wejścia 1 mln?
Czemu uważasz że lepszy jest inwestyja pośrednia od bezpośredniej?
Czy twoim zdaniem jeżeli coś jest do wszystkeigo to jest do niczego?
Są intytucje finansowe ( ty nazywasz je towarzystwami ubezpieczeniowymi, lecz takie są tylko z nazwy) których produkty sam oferujesz, tylko że przechodzą on przez więcej rąk co za tym idzie mają dodatkowe opłąty. np. Produkt o kórym ty mówisz kształtuje się tak:
TFI---->AEGON-----> POŚREDNIK-----> PSEŁDO DORADCA
Ten o którym ja mówie :
TFI-----> AEGON----> Specjalista ds. programów inwestycyjnych
miki3d / 2007-12-04 12:59 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Oto odpowiedzi na pytania:

1) Tak, widziałem doradcę inwestycyjnego z progiem wejścia 1 mln - są to usłgi asset management świadczone przez Fortis Investments dla klientów Xelion. W ramach poertfelu próg wejścia jest juz od 100 tys. zł., doradztwo indywidualne do 1 mln. zł. Prowadzą je panowie G. Zaniewski (lic. nr 84) i M. Fido (lic. nr 162). Łącznie w Polsce mamy 257 doradców inwestycyjnych, pracujących w TFI, bankach i domach maklerskich. Oto pełna lista: http://www.knf.gov.pl/_gAllery/32/87/32876/lista_di_18_09.pdf

2) Uważam, że pośrednicy (jak np. moja firma) daje większy dostęp niż większość banków za tę samą cenę. U nas np. mamy w ofercie ponad 200 produktów, a poprzez nie blisko 300 funduszy inwestycyjnych. Znam tylko 1 bank, który może się z Xelionem równać pod tym względem, pozostałe banki i posrednicy są w tyle. Uważam, też, że możemy jako pośrednicy zaoferować lepszy serwis dla klienta niż bank. Ponadto TFI jako takie nie sprzedają swoich j.u. bezposrednio tylko wyłącznie poprzez pośredników.

3) Tak uważam. Jesli coś jest do wszytskiego, to jest do niczego. Nie można być ekspertem i w kredytach i w inwestycjach, bo człowiek nie ma czasu, aby się w tym ogarnąć. Tym wyższa jakość doradztwa im większa specjalizacja. Np. Black Rock ML zatrudnia 550 osób zajmujących się zarządzaniem aktywami - każdy w innej dziedzinie, dziale i rynku. Nie uważam, że jedna osoba mogłaby to ogarnąć.

4) W każdym urzędzie, czy firmie aby zostać specjalistą, trzeba mieć kierunkowe wykształcenie oraz wieloletnie doświadczenie. Jeżeli specjalistą zostaje ktoś, kto jest po maturze i dopiero rozpoczyna przygodę z danę dziedziną, to znaczy, że napis na jego wizytówce kłamie. Nie może nazywać się specjalistą ktoś, kto nie wie, kto, jak i ile razy nalicza opłaty za zarządzanie funduszem.
Bartosz Milewski / 2007-12-07 09:59 / Bywalec forum

. Nie może nazywać się specjalistą ktoś, kto nie wie, kto, jak i
ile razy nalicza opłaty za zarządzanie funduszem.

Więc powiedz mi jak ty się nazywasz, jaki napis widnieje na wizytówce u ciebie?

Cały czas rozmawiamy o różnicach pomiedzy AEGONem, a pośrednikami , czemu więc mówisz o bankach? Czyżby to brak argumentów?
Jeżeli mamy rozmawiać w sposób odbiegający od tematu, bo jak widzać próbujesz za wszelką cenę przedstawić Xeliona w cudownym świetle, może faktycznie na tle banków jest lepszy ( choć też nie jestem przekonany) , porównaj tą "TWOJĄ FIRMĘ" z konkurencją.

Łącznie w Polsce mamy
257 doradców inwestycyjnych, pracujących w TFI, bankach i domach maklerskich.
Szkoda że to czyste przypuszczenia z twojej strony, bo osobiście znam 2 doradców którzy nie pracują w żadnej wymienionej instytucji, lecz mają własne firmy, ale to tak na marginesie.
miki3d / 2007-12-07 12:11 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Mój napis na wizytówce to Doradca Finansowy.

O bankach piszę, ponieważ są również pośrednikami w sprzedaży j.u. funduszy inwestycyjnych.

Nie muszę porównywać mojej firmy z konkurencją. Zrobił to Manager Magazine w ostatnim numerze.

Nie wykluczam, że są doradcy inwestycyjni pracujący na własną rękę. Sa też tacy, którzy są zatrudnieni przez duże spółki giełdowe do pomocy w inwestowaniu nadwyżek finansowych w instrumenty finansowe. Przypuszczam (nie mogę tego zweryfikować danymi), że tacy "wolni strzelcy" stanowią mniej niż 20% całkowitej liczby. Wystarczy policzyć liczbę TFI, firm (banków, domów maklerskich) zarządzających aktywami, czy OFE, pomnożyć przez liczbę doradców inwestycyjnych pracujących w tych firmach (zazwyczaj 1-4 osoby) i okaże się, że z liczby 257 pozostanie już niewiele.
Bartosz Milewski / 2007-12-06 18:15 / Bywalec forum
WIesz powiem Tobie szczerze, że się troszkę kompromitujesz nie będę zaznaczłą w których miejscach bo napewno sam wiesz dokładnie. Ty masz swoje przekonania ja swoje, ale mam nadzieję że w marcu spotkamy się na egzaminie miło bedzie ciebie poznać osobiście.
miki3d / 2007-12-06 23:55 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Dobrze, zaznacz, zacytuj i obal. Jak dotąd kiedy Ty coś pisałeś, z czym się nie zgadzałem, starałem się udowodnić (jesli to był fakt) lub przekonać (jeśli to było przeświadczenie).
Prawnik / 199.67.203.* / 2007-12-04 12:44
aegon bezpośrednio od doradcy aegon -8 lat opłaty likwidacyjnej!
aegon za pośrednictwem doradcy w banku-tylko 5 lat!!!
Co jest lepsze??!!
krzysiek29 / 2007-12-04 09:18 / Uznany Gracz Giełdowy
a ilu masz takich super specjalistow ds. programow inwestycyjnych przeciez kazdy wie im wiecej sprzeda to wiecej zarobi i po co te rozwazania
miki3d / 2007-12-04 00:24 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Doradca inwestycyjny, to nie to samo, co doradca finansowy (choćby zajmował się inwestycjami). Doradca inwestycyjny (nota bene najtrudniej dostępny zawód licencjonowany) może podejmować decyzje w Twoim imieniu. Doradca finansowy może tylko sugerować, ale nie podejmie za Ciebie decyzji.
Jak chodzi o współpracę z doradcą inwestycyjnym , to zazwyczaj progiem wejścia w inwestycje są kwoty rzędu 1 mln zł. Co do doradców finansowych bywa różnie. Jest ich kilka rodzajów:
- doradcy bankowi (niestety w prawie wszystkich bankach oferują jedynie produkty swojej grupy finansowej)
- pseudo-niezależni doradcy finansowi, do których sam się zaliczam (są to doradcy pracujący w firmach pośrednictwa zależnych kapitałowo od duzych banków, jednakże mający daleko szerszą ofertę)
- agenci ubezpieczeniowi (zazwyczaj posiadający 2-3 produkty z tej samej firmy oparte o polisę inwestycyjną).
Ja rekomenduję tę współpracę z tą drugą opcją doradców z pewnymi zastrzeżeniami. Warto odnaleźć firmę, która zajmuje się w Twoim przypadku tylko inwestycjami (odpadają zatem Ci, którzy w oknach placówek reklamują głównie kredyty). Warto podjąć współpracę z taką firmą, która ma szeroki wachlarz produktów oraz dłuższą historię. Im większa firma i im większe ma aktywa, tym bardziej kompetentnych ma doradców, bo może im zapewnić dostęp do lepszego know-how.
Oczywiście to moje bardzo subiektywne zdanie. Chytrze przemycę jeszcze jedno zdanie - zapraszam do współpracy ze mną ;)
Idyll / 2007-12-03 18:50 / Bywalec forum
Zawsze warto pójść do doradcy choćby po to aby dowiedzieć się co poleca. Co prawda naturalną tendencja doradcy jest polecać produkt, za który dostanie najwiekszą prowizję, ale i tak warto posłuchać :)
Poza tym polecam odwiedzić strony internetowe różnych TFI: jak np. leggmason.pl, czy unionklub.pl oraz wiele portali tematycznych jak choćby fundi.pl
Paolo 3456 / 195.150.77.* / 2007-12-03 14:39
Oczywiście że warto!!! tu nie ma żadnych innych możliwości. Najlepiej skontaktować się z przedstawicielem OVB Allfinanz (Niezależne doradztwo finansowe), oni zrobią panu świetny plan inwestycyjny, ze zminimalizowanym ryzykiem oraz wysokimi stopami zwrotu!
BARDZO POLECAM!!!!!!!!!!!!!!!
miki3d / 2007-12-04 13:33 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Mam nadzieję, że poprawili się w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Widziałem ofertę przygotowaną przez przedstawiciela tej firmy dla mojego klienta - bida z nędzą.
1232453 / 87.205.46.* / 2007-12-03 15:24
wpadnij na gg 3411914 podsune pomysl ale wybor bedzie nalezal do ciebie
takisobieja / 80.51.175.* / 2007-12-05 01:44
"plan inwestycyjny, ze zminimalizowanym ryzykiem oraz wysokimi stopami zwrotu!"

Zabawne ;)

miki3d - nie można patrzeć na to z perspektywy całej firmy. Po pierwsze doradztwo jest przygotowywane przez jedną góra dwie osoby (zazwyczaj osoba która się uczy _ kierownik) i to od kierownika bardzo dużo zależy. Po drugie ważna jest tez struktura w której ktoś się znajduje (z tego co wiem w Polsce są dwie struktury - Polska i ... Słowacka) które różnią się wymaganiami, planem kariery, poziomem szkoleń i kierowników. Także tak jak w każdej firmie są ludzie i ludziska.

Co do wachlarza mozliwosci OVB to osobiście sądzę że ich oferta nie jest najmniejsza i bardzo często można z ich oferty dobrać bardzo dobre rozwiązania dla klienta (jednak to już zależy od doradcy co przygotuje - jego wiedza, doświadczenie).

Spotkałem kilka osób z OVB i powiem tak, żaden z tych którzy posiadali wiedzę nie napisałby tego typu bzdur. Są to ludzie godni zaufania, z wieloletnim doświadczeniem oraz wiedzą, którzy naprawdę wiedzą co robią i robią to dobrze. Jest także młody narybek przekonany o swojej super wiedzy i elitarności... ale o nich nie ma co wspominać ;) wystarczy zadać kilka prostych pytań (np. o opłaty przy wykupie) i już wiemy czy ktoś ma dobre przygotowanie, czy też ściemnia. Rozumiem nikt nie wie wszystkiego ale posiadanie takich danych (zwłaszcza przy doradztwie) to jest MINIMUM jakie powinno być wykonane.
Osoba z którą ja współpracuję mało tego że przygotowała wszystko bardzo profesjonalnie, to sama pokazała mi tabele opłat, dokładnie omówiła co, jak i dlaczego. Nie było żadnej ściemy i cudownego różu. Nie chwaliła się wynikami sprzed lat. Powiedziała że był to dobry okres dla gospodarki itd. Pokazała wykresy, tak ale pokazała je m.in. po to aby uświadomić mnie o możliwościach wahań wyników konkretnych funduszy. Ogólnie rzecz ujmując przygotowała to tak jak ja chciałbym żeby było to przygotowane :)

Nie jestem mega znawcą, moja wiedza jest raczej nikła, jednak fakt ten że mój :) doradca spotyka się ze mną co 3 miesiące niezależnie od tego czy jest dobrze czy nie, relacjonuje, opiekuje się i tłumaczy rzeczy których nie rozumiem, wpływa pozytywnie na moją opinię o tej firmie. Ale tak jak podkreślam, pracują tam i profesjonaliści i narybek który pokazuje symulacje wyników funduszy za pomocą procentu składanego (pomijając opłaty itd) a na moje pytanie o opłaty mówią że są one tak małe że nie warto brać ich pod uwagę...

Opinia ogólna : sprawdzać to co mówią, pytać i obserwować. Ogólnie o OVB :
- za profesjonalizm osoby która opiekuje się moimi pieniążkami - duuuży PLUS
- za zbyt szybkie wypuszczanie "narybku" do klientów - MINUS
- za bogatą ofertę i możliwości PLUS
- no i to że ja korzystam z pomocy osoby ze struktury Słowackiej - też PLUS :)
ben777 / 2007-12-05 12:11
opłaty to najmniejszy problem najważniejsze to wybór dobrych funduszy które zarabiaja i doradca który sam investuje a nie wyuczył sie tylko regułek Jak bym zarobił teoretycznie 40% to nie powinno być dla mnie problemem podzielić się zyskiem Oczywiście dotyczy to tylko laików nie ma nic za darmo a chciwy dwa razy traci
takisobieja / 80.51.175.* / 2007-12-05 12:47
I tutaj tak samo obowiązuje zasada sprawdzenia z kim mamy do czynienia... jeśli ktoś mówi nam żeby wrzucic całość kasy na jeden fund. posiłkując się jego wynikami to... sorry ;)
Wyniki wynikami ale zarząd, rating spółki która jest właścicielem fundu, pare innych rzeczy też, to powinno być wiadome, a nie tylko że "aaa bo on tyle wypracował. No i szczerość którą idzie wyczuć momentalnie... Pozdr.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy