Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Dożywocie za zabójstwo policjanta

Dożywocie za zabójstwo policjanta

Money.pl / 2010-02-25 10:56
Komentarze do wiadomości: Dożywocie za zabójstwo policjanta.
Wyświetlaj:
Katius / 83.22.139.* / 2010-02-26 00:05
Dopiero teraz, po wylaniu tych argumentów, co poniżej, może więcej osób, choćby na tym forum, uzna, że wiele osób na stanowiskach powinno je stracić, a niektóre powinny trafić za kratki za niedopełnienie obowiązków, za brak wyobraźni na stanowisku, za stanowienie złych i głupich regulaminów policyjnych, szkoleń, zasad interwencji, uzbrojenia itd. To z ich winy młodzi ludzie, policjanci i inne osoby giną i są ofiarami napadów na polskich ulicach. Połóżmy temu kres, piszmy interwencje do co mądrzejszych (nielicznych) posłów, petycje, pokazujmy głupotę i debilizm, tych - co nakazują bezbronnemu policjantowi, w pojedynkę być zawsze i wszędzie nadal "policjantem na służbie" i po służbie... Walczmy, aby ktoś mądry ich odsunął od władzy i stanowienia głupiego prawa i procedur.
Katius / 83.22.139.* / 2010-02-25 23:49
Zadziwiające jest to., że żaden myślący człowiek, z mediów i tych z tytułami,nie chce publicznie stwierdzić żałosnej prawdy. Może jeszcze czekają, z delikatności, aby minął okres nieformalnej, "publicznej żałoby" po śmierci tego policjanta,.Dopiero wtedy, gromadnie skoczą do gardeł osób winnych zaniedbań i bezmyślności, braku wyobraźni, braku profesjonalizmu w wykonywaniu obowiązków, ustalaniu praw i procedur w Policji, tak poselskich, jak i ministerialnych i kierowniczych w Policji..Nie zostawią suchej nitki na wielu osobach, które są winne tej sytuacji (że policjanci bezbronni, niewyszkoleni, bez dobrych szkoleń, procedur i regulaminów, oddają życie za błędy tych co biorą dużą kasę za ich umocowanie i wyposażenie - od strony prawnej, materialnej i organizacyjnej.
Czuma ma rację - dajmy szerszy dostęp do broni obywatelom. Bandyci broń mieli, mają i będą mieć, taką, jaka im potrzebna i na jaka mają ochotę. Szkolmy i wyposażajmy policje tak, jak to robią wzorcowe policje świata i Europy. Nie oszczędzajmy na ludzkim życiu i bezpieczeństwie, bo to pozorne oszczędności. Każdy policjant, ktorego szkolimy i utrzymujemy z podatkow, po latach służby jest drogocenny, zresztą jak każde ludzkie życie, ale on jeszcze wchłonął wiele kosztów szkioleń i doświadczeń - nie pozwalajmy, aby tacy ludzie mieli ginąćw w samobójczych interwncjach, bez broni, w pojedynke - w interwencji wobec grupy uzbrojonych bandytow. Policjant nawet w obecnym stanie prawnym powinien mieć prawo i obowiązek, noszenia broni także po służbie i na urlopie. Bo ma tez obowiązek zawsze i wszędzie reagować jak policjant, anie jak cywilbanda, bezbronna z kulakami, do bandyty z nożem lub pistoletem maszynowym, i to o każdej porze dnia i nocy, w każdym miejscy i czasie, bez względu na to czy jest na urlopie, czy po służbie.
Dlaczego oczekujemy, i to z wyrzutem w mediach, od przeciętnych, bezbronnych, nie wyszkolonych w walkach wręcz - gapiów, w tym matek,z dziećmi, babć i dziadków, a nawet młodzieńców i facetów i kobiet nawet w średnim wieku, aby bez broni rzucali się do walki z uzbrojonymi gangsterami, bo bezbronny (z winy wielu odpowiedzialnych osób) policjant jest w pilnej potrzebie pomocy społecznych obrońców (głupiego, polskiego) prawa na polskiej ulicy. To nie to samo, co podać gałąź tonącemu, jak mam uderzyć bandytę, który najpewniej ma w kieszeni nóż, tasak, pałkę, a może i pistolet - z którymi nie rozstaje się idąc na spacer, na mecz, do pubu, do dyskoteki. Już widzę tego dzielnego dziennikarza i polityka, wytykającemu ludziom na przystanku, że nie zbili dwóch, zbrojonych w noże bandytów, w obronie policjanta. Pewnie oni skoczyliby bandytom do gardła i wyrwali im te noże??? Trzeba zmienić procedury interwencji policyjne, obrony koniecznej, strzelania w miejscu publicznym, szkolenia policji, a by zawsze we dwójkę, po wezwaniu wsparcia, podejmowali interwencje, aby byli lepiej wyposażeni w broń i zabezpieczenia niż przeciętny, polski bandyta. Aby obywatel polski, raniąć lub zabijając napastnika w obronie własnej, czy innej osoby, wiedział, że polskie prawo jest po jego stronie, a nie po stronie bandyty i jego adwokatów. Gdyby na tym pzrystanku, kilkoro ludzi miala olegalnie broń palną, było dobrze przeszkolonych i umiało sie nia wlaściwie posłużyć, a prawo polskie by to ładnie umocowywalo, to pewnie skoczyliby w stronę bandytow, z komendą, rzuć nóż bo strzelam, padnij gnido bandycka na glebę i leż, aż przyjedzie patrol. A gdyby andziory chclały wiac z miejsca napadu, czy juz dokonanej zbrodni - społeczni, uzbrojeni i wyszkoleni obrońcy prawa z tłumu gapiów, wiedzieliby, że prawo ich namawia do strzelenia im w nogi i jeszcze otrzymają nagrodę. I wiedzieliby, że na drugi dzień bandyta nie będzie (jak to jest obecnie) na wolności i znal ich adres, nazwiska i nie zagrozi ich rodzinie.
zibek / 85.237.163.* / 2010-02-25 23:29
Z całym szacunkiem dla tej ofiary, ale ja zupełnie tego nie rozumiem: przecież byle cep nie może zostać policjantem. Trzeba być inteligentnym i sprawnym fizycznie. Potem są specjalnie szkoleni m. in. w użyciu broni, obezwłądnianiu i walce wręcz. Dlaczego więc pierwszy lepszy huligan bez trudu zadźgał policjanta ? Niczego się nie nauczył na szkoleniu ? Przecież jak widział że grupa pajaców rozrabia i rzuca metalowym koszem w tramwaj, to nie powinien przecież mówić "Przepraszam Panowie, czy nie zechcielibyście być grzeczni ?" tylko od razu walić z grubej rury! Gdyby powalił dwóch kopniakiem i trzymał broń w ręku, pozostali byliby łagodni jak turkaweczki i od razu przykleili by swoje nosy do chodnika, zakładając ręce na plecy. Ja tak właśnie bym zrobił.
policjant / 89.78.204.* / 2010-02-28 10:03
Widzę, że kolega to się chyba troszkę nie orientuje jak wygląda polskie prawo i procedury jakie musi spełnić policjant podejmujący interwencję. Po pierwsze sam jeden policjant nie uzbrojony, nie ważne jak dobrze wyszkolony nie poradzi sobie z dwójką uzbrojonych bandytów. Po drugie za podjęcie interwencji od "kopniaka" prokurator by się od tego policjanta nie odczepi i postawi mu zarzut pobicia. Po trzecie policjant idąc na urlop bądź L4 broń służbową ma obowiązek zdać w swojej jednostce, więc nie posiada przy sobie co dziennie broni. No i jeszcze jedno to to,że wymogi dotyczące przechowywania o korzystania z broni przez policjanta są takie, że większość p służbie woli ją zostawiać w jednostce, a jeśli już zabiera ją do domu to chowa jak najgłebiej, aby tylko nikt nie wiedział, że ją ma i aby jej przez przypadek nie użyć w chwili zagrożenie, bo wtedy również prokurator mu nie da spokoju i znajdzie jakiś artykuł na niekorzyść policjanta.
Katius / 83.22.139.* / 2010-02-26 00:27
Masz dużo racji kolego, ale żeby tak było jak chcesz, paru łysych grubasów z Ministerstwa, Komendy Głównej Policji i wielu posłów, musi stracić posady, mandaty itd..Trzeba zmienić prawo, aby tak mogło być. Ten policjant, w normalnym państwie, miałby po służbie także broń służbową, a jak nie taka- to prywatną i to nie jedną sztukę (jedna pod pachą, druga na łydce, trzecia malutka pod druga pachą, kajdanki i klika par smyczek do wiązania nadgarstków), pagera służbowego, oprócz komórki, gdzie jednym przyciskiem bezgłośnie, błyskawicznie, i NIEZAWODNIE, NA 100%, wzywa wsparcie (a najbliższy komisariat ma właściwy, drogi, sprzęt i namierza natychmiast jego lokalizację natychmiast i wysyła tam natychmiast najbliższy radiowóz, który krąży po mieście, a nie odpoczywa w polskim garażu policyjnym!). Ten wyszkolony, jak amerykański glina, nasz polski glina,na wszelki wypadek, jak jest czas, prosi gapiów o wezwanie na wsparcie, patrolu policyjnego (na wszelki wypadek, gdyby pager zawiódł). Dopiero wtedy wyjmuje w lewej ręce blachę gliniarza polskiego, w prawej ma odbezpieczona klamkę kaliber 38 lub więcej, i zbliża się do tych dwóch bandziorów (nie wiedząc w co są uzbrojeni), i głośno krzyczy. "Stój Policja", następnie połóż się powoli na ziemię i ani drgnij rękoma do kieszeni, ręce na karku, coś w tym stylu, gdyby drgnęli - szukając czegoś w kieszeni czy za "pazuchą",. wali im w klaty piersiowe, a gdyby podjęli inne czynności wali - kości nożne, a nie podchodzi bliżej niż 3 metry., Gdyby któryś ruszył w ucieczkę -* wali w nogi pierwszy raz, ajak nie trafi, celuje w kręgosłup za drugim razem..., a jak na niego bandzior bezczelnie idzie - wali z klamki w prawa stronę klatki piersiowej napastnika (już teraz bandyty, bo atakuje policjanta) - po to aby bandzior zdążył wyznać inne grzechy, przed śmiercią, jak przyjedzie karetki. Ot i tyle, po tej standardo0wej akcji, policjant otrzymałby pochwałę, drobny upominek od władz miasta i krótki urlop, po złożeniu pisemnego raportu. Bez kilku lat ciągania po sądach, komisjach itd, bo postrzelił, lub zabił bandziora w owej interwencji, będąc przecież akurat na urlopie, lub po służbie...
Katius / 83.22.139.* / 2010-02-25 23:15
Jak zwykle dziennikarz pisze głupoty (że niby tylko 8 lat obecnie grozi umyślnemu mordercy?) pod publiczkę, aby ubogacić opisywany projekt zmian w KK:
Obecnie jest tak w polskim p[rawie karnym:
Rodzaj zabójstwa [edytuj]

W prawie polskim ze względu na zagrożenie wymiarem kary rozróżniono poniższe rodzaje zabójstwa:
Podstawowy typ zabójstwa [edytuj]
Typ podstawowy zabójstwa określa art. 148 § 1 kodeksu karnego: Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.
Kwalifikowane typy zabójstwa [edytuj]

Kwalifikowane typy zabójstwa, niekiedy popularnie określane jako "morderstwa", to czyny kwalifikowane ze względu na sposób działania sprawcy, względnie związek z popełnieniem innego przestępstwa lub określoną motywacją sprawcy albo rozmiar skutków zabójstwa. Do dnia publikacji wyroku TK z dnia 16 kwietnia 2009r. w przypadku typów kwalifikowanych orzekana była alternatywnie kara 25 lat pozbawienia wolności lub kara dożywocia. Stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności zakwestionowanego przepisu art 148§2 k.k. w zaskarżonym zakresie powoduje utratę mocy obowiązującej przez ten przepis w części dotyczącej sankcji. Pozbawiony sankcji art. 148 § 2 KK nie może być bowiem stosowany do czasu nowelizacji tego przepisu przez parlament zmierzającej do przyporządkowania typowi czynu zabronionego opisanemu w art. 148 § 2 KK sankcji mieszczącej się w porządku konstytucyjnym. W następstwie niniejszego wyroku sfera dyskrecjonalnej władzy sędziego w zakresie sankcji za zabójstwo kwalifikowane zostaje poszerzona w porównaniu z dotychczasowym stanem prawnym. Do czasu nowelizacji art. 148 § 2 KK niezmiennie pozostaje w mocy art. 148 § 1 KK, co stwarza sędziemu możliwość wymierzania kary nie tylko 25 lat pozbawienia wolności oraz dożywotniego pozbawienia wolności, ale też w indywidualnych sytuacjach kary od 8 lat do 15 lat pozbawienia wolności. (Wyrok TK z 16.4.2009 r., P 11/08)

Sprawca zabójstwa dokonanego w celu wrogim RP na osobie funkcjonariusza publicznego lub działacza politycznego ponosi surowszą karę za zamach terrorystyczny. Surowiej są też karane zabójstwa dokonywane jako udział w zbrodniach wojennych.
Uprzywilejowane typy zabójstwa [edytuj]

* zabójstwo w afekcie (w stanie silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami) - zagrożone karą pozbawienia wolności na czas od roku do 10 lat (art. 148 § 4 k.k.).
* dzieciobójstwo – zagrożone karą pozbawienia wolności na czas od 3 miesięcy do lat 5 (art. 149 k.k.)
* zabójstwo na żądanie i pod wpływem współczucia – zagrożona karą pozbawienia wolności na czas od 3 miesięcy do lat 5 (art. 150 k.k.).

Zabójstwo a nieumyślne spowodowanie śmierci [edytuj]

Zabójstwa nie należy mylić z nieumyślnym spowodowaniem śmierci, które różni się od zabójstwa tym, że sprawca nie działa z zamiarem (ani bezpośrednim, ani ewentualnym) spowodowania śmierci ofiary, ale powoduje śmierć przez nieostrożność, najczęściej przez niezachowanie obowiązujących przepisów, np. drogowych o ruchu pojazdów. Może to mieć miejsce także wtedy, gdy sprawca działa wprawdzie umyślnie, ale w zamiarze popełnienia innego czynu, niż zabójstwo (np biorąc udział w bójce lub pobiciu) i sprowadza skutek śmiertelny, którego bynajmniej nie chciał, ani nie godził się nań, ale który powinien był i mógł przewidzieć.
werona / 83.24.247.* / 2010-02-25 20:48
Wydarzyła się wielka tragedia bo zginą młody człowiek z rąk
młodych bandytów.
Ale dlaczego za zabicie przeciętnego obywatela kara ma być
mniejsza ????....... zupełnie tego nie rozumiem.
SB / 80.50.233.* / 2010-02-25 18:27
dlaczego nie pociągnięto do odpowiedzialności karnej pasażerów za nieudzielenie pomocy?-jest na to paragraf!-po co tworzymy martwe przepisy?
Katius / 83.22.139.* / 2010-02-26 01:14
Karać należy takich jak Ty, za tak głupie wypowiedzi. Chyba tylko ty znasz te przepisy o karaniu pasażerów tramwaju i gapiów, za niezaatakowanie, niezwyzwywanie od najgorszych i i nieoplucie bandziora z nożem... Ty pewnie byś tych bandytów natychmiast i przykładnie obezwładnił, niczym Chuck Norris, aby nie pójść za kratki za pasywność wobec bandytów?...
Andre7 / 2010-02-25 17:17 / Tysiącznik na forum
ludzie na przystanku nie będa nikomu pomagać (co wymaga duzej odwagi), bo wiedzą że zgodnie z prawem nie powinni, bo jeśli w samoobronie zatłuką bandyte to czeka ich kilka lat procesów i wiele lat więzieniu w towarzystwie wiadomo jakim. Głowa w piasek i cicho, może mi się uda. Mówią że komunizm zniewalał ludzi, ale na ulicy tak źle jak teraz dawno nie było (po owocach ich poznacie ..)
Nell1982 / 83.243.153.* / 2010-02-25 16:53
Dokładnie. Kara śmierci za każde zabójstwo. A nie utrzymywanie na koszt państwa takich zwyrodnialców w lepszych warunkach, niż te, w których żyje większość społeczeństwa. Do tego przymus bezpłatnej, ciężkiej pracy. I równe traktowanie ofiar, nie tylko policjantów.
AntyZły / 87.204.26.* / 2010-02-25 15:22
A za zabójstwo dziecka albo staruszki nie? Powinno być dożywocie za zabójstwo. Nieważne kogo. A tak właściwie to powinna być śmierć. Za pobicie - sprawca powinien być tak samo pobity + wieżenie, za gwałt - zgwałcony + więzienie, za kradzież - okradzony + wieżenie. Czyli zadośćuczynienie tym samym, żeby poczuł jak to jest, plus kara.
Andre7 / 2010-02-25 17:21 / Tysiącznik na forum
Jak tłuką dziecko lub staruszke nie powinieneś przeszkadzać, ten co tłucze pewnie miał ciężkie dzieciństwo i chce sie odreagować, a jak mu przyłożysz (zakładając że sie uda) to jeszcze ciebie wsadzą.
acomitam / 79.186.250.* / 2010-02-25 14:18
No ale to przecież nie wysokość, ale nieuchronność kary miała decydować o jej skuteczności. Tak przynajmniej nauczają różne mądrale z profesorskimi tytułami w środkach masowego rażenia. I co? Już ta wykładnia nie obowiązuje?
ekonomp / 151.13.237.* / 2010-02-25 13:33
tylko dlaczego obywatele maja utrzymywać ludzi aspołecznych, dlaczego idą większe pieniądze na ludzi w więzieniach niż na pomoc ludziom na wolności???
wiwan / 2010-02-25 10:56
Z całym należnym temu policjantowi szacunkiem pytam, czy w Polsce prawo musi być stanowione w takich emocjonalnych doskokach? Na cito? Wyrywkowo ?
Katius / 83.22.139.* / 2010-02-26 01:27
Nie ma kasy w budżecie, na system bezpieczeństwa publicznego, choćby zbliżony do standardów najlepszych policji i wymiaru sprawiedliwości. Trzeba wysyłać wojsko do Afganistanu. Zatem pozoruje się coś, pod publiczkę, parę liter w kodeksie karnym, a młodzi policjanci nadal będą bezbronni wobec bandyty, będą bici i zabijani, za bezmyślność grubych i łysych urzędasów i polityków. Oni są uzbrojeni, nie chodzą pieszo po ulicach, dzieci uczą się w prywatnych szkołach i przedszkolach, mają ochronę osobistą, ich super komfortowe dzielnice i budynki chronione są za kasę, otrzymywana za nic z budżetu, co im tam zwykły bandyta w tramwaju...
wektor / 2010-02-25 13:09 / portfel / Bywalec forum
Wydarzyła się wielka tragedia bo zginą młody człowiek z rąk młodych bandytów.
Ale dlaczego za zabicie przeciętnego obywatela kara ma być mniejsza ????....... zupełnie tego nie rozumiem.
jokopink / 95.41.8.* / 2011-02-16 11:56
A co jezeli policjant naraza na utrate zycia człowieka i uchodzi mu to płazem ,sprawa zostaje umozona a ewidetnie popełnia przestepstwo,niema kto dosiegnąc sprawiedliwosci bo rodzina jest pograzona w smutku i bolu,skoro prawo jest dla wszystkich to dlaczego niejest rowne przestrzegane chodzby przez innych policjantow ,jezeli sa od tego aby łapac bandytów to dlaczego tego nierobią,czy ktos mi to powie logicznie
jokopink / 95.40.105.* / 2011-02-17 15:01
jak zwykle w takich sprawach nikt niema nic do powiedzenia ,policja potrawi szykanowac i układac sobie wszystko jak chce

Najnowsze wpisy