Forum Polityka, aktualnościKraj

Dymisja wiceminister. Był komflikt interesów?

Dymisja wiceminister. Był komflikt interesów?

Wyświetlaj:
Yorika / 89.74.231.* / 2009-08-31 00:51
Czyli ponieważ firma Profile dostała dwa kontrakty wtedy, gdy ministrem pracy była Anna Kalata z Samoobrony a Chłoń-Domińczak tam nie pracowała, to jest zasługa Chłoń? Wprost umieścił Chłoń na liście najbardziej wpływoowych kobiet, ale chyba przesadził... Do tego zdziwienie, że były minister pracy zna byłego rzecznika resortu pracy i że kiedy obaj juz w resorcie nie pracowali, to założyli firmę, która zajmowała się poradami z zakresu rynku pracy??? I że Boni który był szefem doradców ministra pracy Komołowskiego zna Chłoń, która wtedy zaczęła pracę przy reformie emerytalnej, która obsługiwały Profile (Szymczak), wybrane przez Price Waterhouse do tego kontraktu??? I w ogóle jakim prawem ludzie, którzy zajmują się polityką społeczną, a takich może jest z 200 osób w Polsce, znają się między sobą?! Na dodatek wszyscy byli ministrowie pracy mówią o Chłoń dobrze, że pracowita, sumienna, uczciwa, zna się na robocie... No i te zarzuty o konflikt to w tym artykule stawia anonimowa osoba z ministerstwa. Ciekawe, kto tak bardzo Chłoniowej nienawidzi i tak bardzo boi się powiedzieć to Wprost pod nazwiskiem, że nie stawia zarzutu głośno nawet teraz, gdy tamta jest tylko zwykłym pracownikiem naukowym?
Gdyby to nie było takie parszywe, to może byłoby nawet śmieszne.
_qwert / 2009-08-30 11:40 / Tysiącznik na forum
Oczywiście, że trzeba o tym pisać, żeby ludzie nie myśleli, że wszystko im wolno.
Ale naiwnością jest sądzić, że jakikolwiek system jest w stanie usunąć chciwość/nieuczciwość z natury ludzkiej (a jakiekolwiek chlubne wyjątki potwierdzają tylko tę prawidłowość :).
Może zmiany genetyczne... ale to zapewne będzie początkiem jeszcze gorszych wypaczeń niż 'naturalna' ludzka pazerność na kasę, władzę i...
_qwert / 2009-08-30 13:07 / Tysiącznik na forum
W 2006 r. za milion zł zrobiły analizę na wybranych powiatowych rynkach pracy (zwycięstwo w przetargu nieograniczonym), a 2007 - 1,6 mln zł za badanie Rynek pracy na obszarach postpegeerowskich i 2 mln zł za badanie Kobiety w wieku okołoemerytalnym. Oba zlecenia Profile dostały bez przetargu

Swoją drogą to ciekawe, że jak p.Agnieszka wróciła miesiąc temu z urlopu macierzyńskiego i okazało się, że nie będzie mogła zajmować się problematyką reformy emerytalnej, to złożyła dymisję argumentując to odebraniem części kompetencji (nie wiem, czy ich częścią było zatwierdzanie analiz?).

Oczywiście chcąc być obiektywny można też trochę 'owrócić' tezę;

Swoją drogą to ciekawe, że jak p.Agnieszka złożyła dymisję argumentując to odebraniem części kompetencji po powrocie z urlopu macierzyńskiego - co w złym świetle postawiło minister Jolantę Fedak (to ta pani, która tak 'zgrabnie' obcięła Sawickiego :), to już miesiąc później okazuje się, że była jakaś zaprzyjaźniona agencja, jakieś milionowe zlecenia itp.

Niezależnie od tego, która teza jest bliższa prawdy, to jak zawsze bez odpowiedzi pozostanie pytanie - GDZIE PRZEZ TE LATA BYŁY OSOBY BIORĄCE PIENIĄDZE ZA NADZÓR NAD ...STWARZANIEM POZORÓW LEGALNOŚCI... PRZETARGÓW (bo nie jestem na tyle naiwny, żeby pytać o zgodność z prawem - to nie obowiązuje nigdy, niezależnie od tego która partia jest u władzy :).
pablo55 / 82.210.184.* / 2009-08-30 11:11
Skoro nie miała z kontraktami nic wspólnego, a do tego była poza resortem, a do tego przetargi nie były wymagane prawem (a poprzedni wygrali w przetargu nieograniczonym, czyli każda firma miała szansę), to zupełnie nie rozumiem, w czym problem. Chyba chodzi o to, by kogoś publicznie obs..ć. W czym zarówno Wprost jak i jej matka-partia są świetne.
Rozumiem, że zlecenia powinna dostać firma (najlepiej w przetargu ograniczonym , do którego startowały trzy firmy, bo inne nie wiedziały, z tego 2 to wieszaki), która w przypadku otrzymania zlecenia, poszukałaby kogoś, kto byłby powykonawcą itd itp.
Chyba jest istotne, czy efekty pracy z tych zleceń były takie, jakich oczekiwano i czy usługa była na wysokim poziomie?
ROBSON_OO4 / 83.20.235.* / 2009-08-30 11:43
A PRZYZWOITŚĆ.!!!!!!!!!!!!!!! PRACUJESZ TAM?????
pablo55 / 82.210.184.* / 2009-08-30 13:00
Co przyzwoitość? Co było nieprzyzwoite? Że firma wygrała przetarg nieograniczony, czy że obarcza się kobitkę czymś, o czym zdecydowano gdy w urzędzie nie pracowała (to pewnie było wtedy, gdy była na urlopie macierzyńskim.
Przyzwoite byłoby rozumiem udzielenie zlecenia byle komu, kto je wykona byle jak. Byle tylko nie znał się na tym, co robi.
????? / 213.158.199.* / 2009-08-30 14:30
widzisz łajzo, jak kogoś obarczasz pasją obsry..., to co myślisz, że ciebie obsrać nie można.
issael / 94.254.148.* / 2009-08-30 16:13
pablo nie ma sensu dyskutować z idiotami :)

Najnowsze wpisy