Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Dynamiczny wzrost gospodarczy na świecie stoi pod znakiem zapytania z powodu braku decyzji o obniżce stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny i coraz wyższej ceny ropy naftowej.

Dynamiczny wzrost gospodarczy na świecie stoi pod znakiem zapytania z powodu braku decyzji o obniżce stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny i coraz wyższej ceny ropy naftowej.

Wyświetlaj:
LuteK / .* / 2005-06-28 09:40
Drastycznie podnieść cła na produkty z poza UE (oprócz surowców), wpływy przeznaczyć na naukę i nowe technologie, miejsca pracy które powstaną (kolejne dochody + wzrost popytu)pochłoną część dzisiejszych rolników(oszczędności) i za 10 lat Europa będzie silna bogata i prężna...inaczej rzeczywiści fundujemy dobrobyt (na przestrzeni 20-30lat) chinom itd..
George / .* / 2005-06-28 06:05
Powstaje pytanie na ile polityka stóp procentowych EBC może wpłynąć na gospodarkę strefy EURO. Moim zdaniem niewiele, chociażby dlatego, że przestrzeń zmian jest nieduża: stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi 2,0%, stopa oprocentowania depozytów przyjmowanych przez EBC 1,0%, stopa pożyczek udzielanych bankom komercyjnym 3,0%. Przyczyny zwijania się gospodarki europejskiej tkwią gdzie indziej, a samo manipulowanie stopami nie usunie tych przyczyn.
darson / .* / 2005-06-27 11:46
Ach, gdyby tak gospodarką można sterować tylko stopami procentowymi, to zarządzanie światową ekonomią byłoby o niebo prostsze niż pilotowanie Cessny. :-)A tak na poważnie, to przypomnę, że już kiedyś wspominałem o Indiach i Chinach, których aspiracje dołączenia do zamożniejszych i potencjał ludnościowy stanowić będą dla nas żabę trudną do przełknięcia. Jest oczywistym, że pomnożenie bogactwa tych państw może ziścić się tylko dzięki zwiększonej produkcji towarów i ich eksportu na rynki państw bardziej rozwiniętych. Zwiększenie produktu to większe zapotrzebowanie na energię, również w postaci paliw płynnych na potrzeby transportu. I nic, jak widać, nie pomogą idiotyczne konferencje jak ta w Rio, które strasza nas globalnym ocieplaniem by ograniczyć spalanie paliw w tych chcących szybko się rozwijać krajach.Na razie ci najbogatsi bronia sie wprowadzając bariery, jak choćby cła na produkty z tych krajów. Kapitał już "głosuje nogami" przenosząc się do Chin czy Indii, gdzie produkcja jest tańsza i nieobwarowana idiotycznymi przepisami "made in EU". Oby tylko znaleziono jakiś złoty środek, zanim komus puszczą nerwy. Czego życzę Panu, sobie i sympatykom tego portalu.
Piotr / .* / 2005-06-27 09:33
Cena ropy z pewnoscia wplywa i bedzie wplywac na tempo wzrostu gospodarki na swiecie. Sadze natomiast, ze decyzje EBC sa neutralne dla gospodarki swiatowej - wszak od dosc dawna strefa euro ma najslabiej rozwijajaca sie gospodarke na swiecie i ewentualna decyzja EBC o obnizce stop nieczego tu nie zmieni. A jesli nawet odrobinke cos drgnie, to jakie znaczenie dla gospodarki swiatowej ma to co sie dzieje w jej ogonie, w ktorym wlecze sie Europa.
jliber / .* / 2005-06-27 08:22
W europie na pewno duzy wzrost cen ropy doprowadzi do zalamania sie gospodarki bo tutaj sa akcyzy ponad 100%, ale w stanach, przy akcyzie rzedu 15% to raczej te zwyzki nie zrobia wiekszej roznicy. Jak zwykle to rzady wprowadzaja swe panstwa w kryzys, nie wolny rynek.

Najnowsze wpisy