Dyrektor z AIG: zdradziła nas firma i rząd, odchodzę!
Money.pl
/ 2009-03-26 13:15
konek
/ 77.253.14.* / 2009-03-29 14:58
tez pracowalby za darmo caly rok, gdybym mial dostac taka premie na koniec ! no sam z siebie kpi czlowiek, pracuje za darmo i jest zly,ze na koniec nie dostaje premii! co to za praca za darmo, pracowal za gruba forse!
eie32
/ 89.78.202.* / 2009-03-28 17:03
Można sobie pozwolić na takie postępowanie, jak się
zarządza, nie własnym kapitałem.
Brak odpowiednich uwarunkowań obsadzania tych stanowisk i odpowiedzialności materialnej, stwarza
coraz częściej, tego typu sytuacje.
Rycho Wielkoplanin
/ 83.28.183.* / 2009-03-28 10:55
Kochani straccie złudzenia , ten kryzys ma charakter systemowy i jest wynikiem ekonomii wysokiej wydajnosci i high technology . Pozera ludziom prace i wypluwa z przedsiebiorstw jej konsumentów. Nasze piekne dotychczasowe hasła ;-racjonalizować, przeniesc, zredukować i zwolnic..owocują. Przypadek Barings Banku powienien swiat finansowy nauczyc ostrożnosci cytuje przepowiednie z tamtego okresucyt"Sytuacja stanie się problematyczna, gdy taka katastrofda dotknie jedengo ze swikatowych dyrygentów. Banków takich, jak Goldman Sachs. Merrill Lynch czy Citibank jest tylko kilka, koncentruje sie w nich największa częśc handlu derywatami. Gdy wypadnie choćby tylko jeden z tych weżłów, to natychmiastcała siec poddana zostanie wielkiej próbie wytrzymałosciowej. " Czas takiej próby juz nastapił/!
Nie jestem ludysta i socjalistą.
acomitam
/ 83.11.115.* / 2009-03-27 09:46
Działanie rządu USA wyraźnie pokazuje z jak dużym zaangażowaniem usiłuje on ukryć przed opinią publiczna faktyczne źródło problemów. Nie jest nim przecież paru facetów, którzy otrzymają jakąś tam premię, nie jest też ten czy inny bank. Problemem jest system finansowy amerykańskiego państwa i brak odpowiedzialności urzędników i polityków za decyzje. Początkowe głosy paru odważnych, którzy otwarcie mówili o konieczności przemyślenia roli FED-u w doprowadzeniu do kryzysu, nawoływali do wprowadzenia stosownych zmian i którzy krytykowali nieodpowiedzialną politykę kilku ostatnich prezydentów zadłużających państwo ponad granice rozsądku i przyzwoitości, otóż głosy te zniknęły w ogólnej wrzawie jaka została rozpętana w mediach, a która dotyczy kilku facetów i szerokim łukiem omija rzeczy kluczowe. To prosta socjotechnika: wskazać z imienia i nazwiska ludzi odpowiedzialnych za naszą niedolę, publicznie napiętnować i podjąć niezbędne kroki, aby ich ukarać. Podobne chwyty przerabialiśmy w PRL, gdzie cięgle i wszędzie szukało się winnych niepowodzeń tylko nie w systemie i partii.
Jakby facet zamiast 14 godzin dziennie pracował tylko 8 to mozę straty firmy były by mniejsze, bo tak tylko myśał, jaki tu przekręt zrobić, aby dostac premie za nowe umowy, a potem odejść jak się okaze, ze te umowy przynoszą straty.
ertwwrtwert
/ 96.224.96.* / 2009-03-26 20:42
przeciez swiadomie pracowal za dolara a czekal na premie bo od premii nie odprowadza nic poza podatkiem. dodatkowe skladki na social security i inne bzdury pochlonelyby spora czesc poborow. powinien zachowac twarz i nie skomlec.
Bernard+
/ 83.22.125.* / 2009-03-26 20:08
Pan dyrektor Jake DeSantis chyba kończył z wyróznieniem studia MBA z "rżnięcia głupa". Ja też pracuję po 14 godzin aby nie mieć strat i terminowo spłacać swój kredyt i płacić wszystkie swoje zobowiązania w tym składki ubezpieczeniowe. Więc według Jego rozumowania mnie się również należy dotacja inaczej zwolnię swoich 3 pracowników i przestanę płacić podatki i obowiązkowe składki a zacznę pobierać zasiłek dla bezrobotnych. Z tej dotacji powinienem mieć prawo wypłacic sobie 90% jako premię za mój wysiłek a 10% wypłacić pracownikom za to że pracują u mnie i tylko po 8 godzin a otrzymują więcej na życie niż mnie zostaje po zapłaceniu wszystkich swoich zobowiązań. Tak za 740000dolarów, żeczywiście w USA nie da się przeżyć więc te kilkanaście milionów Amerykanów którzy zarabiają tylko 50 000 dolarów rocznie chyba resztę na życie musi ukraść. Co za mentalność prezentuje ten dyrektor.
wkurzony pracodawca
/ 91.94.243.* / 2009-04-02 09:06
Masz całkowitą rację - też mam pracowników, płacę zusy, us, pensje na czas - zlecen coraz mniej i nikt mi nie chce dać dotacji i też mam czsmi ochotę pójść na państwowe, bo tam są związki zawodowe i nie trzeba tyle pracować - 8 godzin i do tego jeszcze nieźle udają, że pracują
Poinformowany
/ 89.74.234.* / 2009-03-26 18:17
ludzie, czy nie rozumiecie, że tym człowiekiem mógł być każdy z was? To rząd jest odpowiedzialny za upadek AIG, a nie pracownicy firmy. Dowiodzi tego Glenn Beck w jednym ze swoich programów (do obejrzenia na youtube, polecam). Cała ta nagonka na niewinnych ludzi jest przerażająca. Oni nic złego nie zrobili. Są tylko kozłami ofiarnymi.
twaleks
/ 83.238.233.* / 2009-03-28 10:58
Kazdy z nas to chcialby byc na jego miejscu - on i jego wnuki z glodu juz nie umra. Po prostu praca tych ludzie nie jest wart tych milionow dolarow. Byc moze szypans lepiej by ta firma zarzadzal. Podejmowali zle decyzje i dlatego firma ma klopoty a nie przez rzad.
a1ssssssss
/ 24.103.243.* / 2009-03-26 16:12
jak cieżko trzeba pracować, żeby być na minusie 64 mld dolarów??
gość165344
/ 24.103.243.* / 2009-03-26 16:11
jak cieżko trzeba pracować, żeby być na minusie 64mld dolarów ?
Bezczelne typy. Doprowadzili firmę do bankructwa i za to przyznali sobie ogromne premie. I jeszcze focha strzelają. Dno
zzzzzzz
/ 78.133.200.* / 2009-03-26 15:06
To niech spie...!!!!
lplp
/ 83.12.23.* / 2009-03-26 14:46
cyt: "Jake DeSantis zgodził się pracować w zeszłym roku za 1 dolara" - jeśli go dostał to nie ma czego płakać. Jeśli liczył na coś więcej to znaczy że nie chciał pracować za 1 $
Jednym słowem CWANIACZEK
Słuchajcie, czy nie jesteście w stanie zrozumieć, że nie każdy z menagerów, dyrektorów dołożył reki do tragicznej sytuacji AIG. Jak w każdej korporacji departamentów i dyrektorów jest od groma. Tylko nie liczni z nich przyczynili się do tego, co się z firmą dzieje. Dlaczego wieszacie psy na wszystkich! Należy się chyba pierw zastanowić troszeczkę, a dopiero potem pisać takie głupoty. Podkreślam nie każdy jest winien, więc dlaczego promowane jest tutaj zasada odpowiedzialności zbiorowej!
Agit
/ 2009-03-26 18:55
/
Bywalec forum
To dlaczego premie tychże prezesów były wypłacone z pieniędzy podatników? czy to właśnie nie jest odpowiedzialność zbiorowa? Dlaczego WSZYSCY podatnicy mają płacić za niedomaganie jakiejś instytucji finansowej a nie np. tylko jej pracownicy? Powiedzmy sobie szczerze że są ludzie którzy pracują po 14 godzin dziennie za duuuużo mniejsze pieniądze. Podejrzewam że problemu takiego by nie było gdyby premia prezesa nie równała się rocznym zarobkom 10 osób a np. tylko jednej.
Rozumiem że zapracowali oni na swoje pieniądze, ale nie można ciągnąć takiej kasy gdy firma plajtuje. Za pracę się płaci, ale za brak wyników jakichś nadzwyczajnych premii być nie powinno.
A.T.
/ 194.73.38.* / 2009-03-26 15:39
Podkreślam nie każdy jest winien, więc dlaczego
promowane jest tutaj zasada odpowiedzialności zbiorowej!
W kazdej firmie obowiazuje swego rodzaju odpowiedzialnosc zbiorowa, bo taka firma jest jednym organizmem finansowym. Jak czesc organizmu ma sie dobrze, to ciagnie do gory slabsza reszte, Jak duza czesc niedomaga, to ciagnie w dol takze ta lepsza czesc.
Ciagnac ta analogie do organizmu AIG jest na skraju smierci glodowej. Przekazywanie niezbednych do zycia srodkow na to, zeby podniesc kondycje kilku organow i doprowadzic do smierci organizmu nie ma sensu.
aav
/ 213.192.65.* / 2009-03-26 14:57
Poziom tego pana pasuje do poziomu banku.
I coś jeszcze mądrego masz do powiedzenia?
Sard
/ 83.24.34.* / 2009-03-26 15:30
A dlaczego Ty rozmywasz odpowiedzialność? Znaczy to że (prawie) wszyscy pracujący tam managerowie są z********, oprócz może jednej czy dwóch osób ( tych ODPOWIEDZIALNYCH) Zresztą, jak AIG dostała pomoc państwową, to właśnie w myśl odpowiedzialności zbiorowej całego państwa, wszystkich Amerykanów, którym nie podoba się fakt, że z ich podatków wypłacane są premie. Premię można wypłacić za konkretne efekty, (czyt. zysk) a chyba rozumiesz, że nie można jednoznacznie wskazać kto w AIG pracuje dobrze i wydajnie a kto nie.
bekon
/ 87.96.81.* / 2009-03-26 13:44
nalezy mu sie ale chyba raczej pluton egzekucyjny!!!!!!!1
mobilna
/ 83.11.64.* / 2009-04-02 18:36
.....ale co się ekipa "wydupcyła" po hotelach i SPA, jakie koszty generowali?, jakim furami do tej pory śmigają?...nie trzeba szukać za granicą w USA, wystarczy popatrzeć na Dyrekcję i "s************** madam" w oddziałach w naszym kraju od Szczecina po Przemyśl!
mobilna
/ 83.11.64.* / 2009-04-02 19:20
...i na odchodne niech weźmie sobie jeszcze z kibla rolkę papieru na otarcie łez , kilka segregatorów na te listy pochwalne, garść spinaczy, dziurkacz no i te mosiężne litery ze ściany biurowca
( spienięży na złomie to mu na bilety do metra wystarczy ) :-)))
Nieudacznik który liczy na bonusy za swoja tzw "dobra prace"
Nie ma co ma gościu tupet.
Darmozjady precz !!!!!