Likwidując kolejne gałęzie przemysłu / ostatnio stoczniowy /
za kolejne kilka lat Polacy osiągną status,
funkcjonujących w rezerwatach, północnoamerykańskich Indian.

no prosze, Bartłomiej dzik miał sporo racji, zwłaszcza jezeli chodzi o hipokryzję :)
MN4 nie zainteresował się tym że w UE sa równi i równiejsi , w kontekscie pomocy państwa dla upadających lub zagrozonych sektorów gospodarki, ale zadał populistycznie Stocznie skazane na upadłość? Przez kogo?, zapewne w domysle przez tych paskudnych PiS :). a może przez PO tez? nie przysło to do głowy?
ciekawe skąd opinia ze Po prostu nikt nikt nie chce kupować naszych statków. ? Czy aby napewno? Czy główna przyczyną nie jest zbyt duza konkurencyjność stoczni polskich w stostunku do stoczni niemieckich?
Ale to tez jest hipokryzja, jak cos nie pasuje to tworzy sie i rozpowszechnia mitologie np o polskich stoczniach.
W takim razie potrzebna jest hipokryzja w druga stone i trzeba stworzyc mitologie uzasadniająca pomoc upadającym przemysłom w krajach starej UE.
Z takiego porównania hipokryzji wyszło ze pomoc nowych krajów swoim przedsiębiorstwom jest be, natomiast pomoc starych krajów członków UE , swoim przedsiębiorstwom jest jak najbardziej ok, wręcz cacy.

Dlatego prezychylam sie do opinii pana Dzika

przyglądajmy się członkowstwu w Unii z pozycji zdrowego sceptyka, a nie klakiera.


apropos klakierrowania i bezkrytycyzmu .. to ciekawa jest wypowiedż "kolegi" poniżej :)

nie wiem jak axxel, ale z opracowań do których ja mam dostep ( nie najswiezszych wprawdzie bo sprzed roku), wynika ze polskie stocznie, sa konkurencyjne, jakośc ich produktów jest oceniana wysoko, przy odpowiedzniej modernizacji, oraz przy usprawnieniu organizacyjnym, stocznie polskie miały sznse stac sie , jednymi z bardziej konkurencyjnych stoczni na świecie.
wybrano droge likwidacji sroczni zamiast ich modernizacji i usprawnienia, no cóz widocznie tak musi być, zwłaszcza jezeli weźmie sie pod uwage ten pozorny ruch w celu niby ratowania polskich stoczni przez polskie ekopy polityczne (wszystkie bez znaczenia PiS, Po czt SLD)
Moim zdaniem polskie stocznie zostały poswiecone w jakiejś umowie politycznej, a cała reszta, ta cała szarpanina to pic na wode i pijar.

Powód likwidacji, coraz bardzie wydaje sie poza ekonomiczny, co szczególnie widac w dobie obecnego "kryzysu", oraz w sposobach reakcji poszczególnych krajów starej unii, dla "ratowania" nierentownych.

No cóz Polska nie raz pierwszy wyszła na frajera, ale mam takie wrazenie ze to frajerstwo jest wynikiem jakiejs umowy politycznej na szczeblu europy.

Jak zwał tak zwał .. jak jest kazdy widzi. Po prostu polskie stocznie zostały takim chłopcem do bicia?

no widzisz, masz racje, polskie stocznie miały szanse, a ich zadłużenie w porównaniu z zdałużeniem ratowanych bankrutów starej UE jest niewielkie, jezeli stocznie zadłuzone były po uszy, to ratowane obecnie przemysły w UE już dawno utoneły w długach :), ale to nie przeszkadza w ich ratowaniu.
No i jeszcze jedna sprawa, stocznie padły na skutek wyraźnego zyczenia komisji UE, czyli była top decyzja polityczna ew politryczno administracyjna, a nie ekonomiczna, zreszta ja wskazują analizy, polskie stocznie potrzebowały przedewszystkim zmiany sposobu zarządzania, i usprawnienia organizacji pracy, zaczym szło zwiększenie efektywnosci i radykalne zmniejszenie kosztów, w nastepnej fazie przewidziana była modernizacja. W polsce przewidywano najwiekszy opór ze strony stoczniowych zwiazków zawodowych, zreszta przy podobnym rozwiazniu jak przy likwidzcji związki przyparte do muru nie miały by innego wyjścia jal zgodzic się na redukcje i na usprawnienie zarządzania a co za tym idzie i zwiekszenie efektywnosci. Alternatywa było by to co obecnie sie dzieje. Niestety nie dano szans stoczniom w polsce, nie miano nawet takiego zamiaru . Od razu wybrano to co miało byc alternatywą,
Natomiast komisja UE zupełnie inacze patrzy na pomić zakładom w starej UE, tu to jest przeprowadzany taki program jaki powinien był byc, i jaki miał byc przeprowadzony w polskich stoczniach.
Pytanie, dla czego tak postąpiono, i dlaczego polaków wystrychnięto na dudka?
Sadze ze issael ma sporo racji, przewazyły interesy, wprawdzie nie polskie ale niemieckie,czy holenderskie.
los polskich stoczni został przesądzony politycznie nie ekonomicznie.

jaki uprzejmy, no i to merytoryczne odniesienie sie do problemu, pogratulować.

A z kąd to przekonanie że

nasi rolnicy mieliby się jeszcze lepiej
bez dopłat bezpośrednich,
?
Może coś na temat astrologii w następnej kolejności?

daruj sobie, takiemu jak man13 trzeba tlumaczyc na jabluszkach, bo inaczej nie zrozumie, a agresje maja wszyscy w tym kole wzajemnej adoracji