Myśliwiec
/ 82.29.238.* / 2010-05-05 11:43
Panie Dzik! Niepraktyczna objętość ostrosłupa??? Trzeba się jeszcze o gęstości nauczyć i będzie niesamowicie praktyczne!!! Co Pan opowiada? To samo ze stożkiem.
A pochodne – nawet funkcji złożonych – też się przydają, żeby wyczaić, gdzie tu w wartości funkcji pierwotnej będzie minimum, czy maksimum. A to już się naprawdę przydaje, nie tylko fizykom, ekonomistom też.
Isinbajewa skacze wyżej, bo z jej dłuższymi i silniejszymi nogami oraz ramionami, przy takiej samej sprężystości, prędkości z rozbiegu i „timingu”, co Monika, może przy wybiciu jeszcze bardziej posłać swój środek ciężkości pod niebiosa, zanim zacznie zwyciężać grawitacja. A przyspieszenie ziemskie, pomimo większej masy, będzie dla Jeleny tak samo surowe, jak dla Moniki.
Co do krytycznego myślenia – zgoda. Ale żeby to rozwijać, trzeba się trochę odseparować od „mediów” atakujących sensacjami.
Pogodnego i krytycznie ocenianego (ale nie negatywnie) dnia!