spodziewają się, a to nie znaczy,. że będą rządzić.
Sądząc po ogolnopolskich wynikach wyborów samorządowych mają duże szanse aby rządzić i jedyną niewiadomą jest to czy będą rządzić samodzielnie czy w jakiejś koalicji.
Wyborca PO jest tak opanowany nienawiścią do PiS-u że takie głupoty jak wyższy
VAT czy zlikwidowanie kratek w mercedesach VIP-ów nic ich nie rusza.
...zamrożone pensje w budżetówce...
Widzę za Pani też się daje nabrać na ten zabieg PR-owski.
Zamrożone to nie będą pensje w administracji tylko wydatki na pensje w administracji.
Wydawałoby się że to to samo ale jeśli połączymy to z właśnie ogłoszoną decyzją sejmu o zwolnieniu 10% pracowników administracji (oczywiście nie dotyczy to kierowników, dyrektorów i innych kolesi) to wniosek jest oczywisty. Ci co pozostaną dostana 10% podwyżki i o tym już kiedyś pisano.
Nie wiem, bo nie widzę nikogo godnego, zaufania, żadnej partii.
Pani nie widzi i ja też nie widzę ale tak jak przy każdych wyborach wybieramy mniejsze zło.
Dla mnie mniejszym złem jest partia podczas której rządów deficyt budżetowy malał i obniżano podatki i bardzo chętnie bym sprawdził czy to był przypadek czy celowe działanie dla dobra Polski.
...ale reszta członków działa jakoś bardzo niewidocznie, w każdym razie ja nie słyszę u siebie żadnych odzewów działania partii...
A wybrała się Pani chociaż raz na spotkanie wyborcze jakiegoś kandydata w dowolnych wyborach aby zadać mu pytania i posłuchać co ma do powiedzenia?
Czy odwiedziła Pani biuro jakiejś partii aby zapytać o ich program czy też porozmawiać z ludzmi tam pracującymi?
Wykonała Pani jakis wysiłek aby się dowiedzieć?
Patrzenie w telewizor, słuchanie radia czy czytanie internetu to nie to o czym piszę.