W WYWIADZIE DLA TVN24 JERZY MILLER
POWIEDZIAŁ, ŻE PO BARDZO INTENSYWNYCH PRZESŁUCHANIACH RYSZARD C. PRZYZNAŁ
SIĘ OSTATECZNIE DO ZAMIARU ZABICIA PREMIERA DONALDA TUSKA I PREZYDENTA BRONISŁAWA KOMOROWSKIEGO, A W ŁODZI MIAŁ TYLKO
ODEBRAĆ NARZĘDZIE ZBRODNI OD ŁĄCZNIKA,
KTÓRY OSTATECZNIE POPEŁNIŁ SAMOBÓJSTWO. NATOMIAST NACZELNY PSYCHIATRA RP WSKAZAŁ,
ŻE RYSZARD C. W TRAKCIE INCYDENTU W ŁODZI
BYŁ W STANIE POMROCZNOŚCI JASNEJ I WYMAGA,
PO DOZNANYM SZOKU, INTENSYWNEJ TERAPII W KLINICE PALM BEACH GARDENS NA FLORYDZIE.

Panie zbyszek52,
okoliczności nie sprzyjają raczej dowcipom.

Ale zastanawiam się, kto był by temu winien, gdybym ja złapał nóż i krzycząc "Nienawidzę mojej żony, nienawidzę jej rodziny, zabiję moją teściową", zadźgał moją żonę !
Kto byłby temu winny? Ja? Moja żona? Moja teściowa? Czy sąsiedzi, którzy mi mówili przez wiele lat, że moja żona jest złą kobietą?

Pozdrawiam

..

Niestety, nie mam licencji na trafianie.
Ale to nic nie szkodzi.

Ale, jak sadzisz, odnośnie mojej, hipotetycznej sytuacji, którą opisuję: kto zawinił?

lepiej mieć artretyzm kości,
niż z tefałen wiadomości

lepiej wieczne mieć swędzenie,
niż reklamę w tefałenie

lepiej mózgu mieć ekstrakcję,
niż z tefałen informacje

lepiej mieć na mózgu dren,
niż wiadomość z tefałen

lepiej mieć do muła żądze,
niż z tefałen mieć pieniądze

lepiej w tyłku mieć szkło nowe,
niż w ekranie „kontaktowe”

lepiej szok ogromny przeżyć,
niż w tefałen wieść uwierzyć

lepiej mieć na głowie mendy,
niż wiadomość od Kolendy

lepiej dostać silnej czkawki,
niż z tefałen mieć migawki

tak? ciekawe, to jakim sposobem jeszcze fikasz nóżkami towarzyszu?

Dla ciebie Michnik to uosobienie przemian i wzór ,a przypomnij sobie lata 90 jak miał Wałęsa zostać Prezydentem jak go szkalował opisywał co się od tego czasu w polityce zmieniło ,tylko wroga znalezli teraz wspolnego jakim jest Kaczyński

No wlasnie bo są one intelektualnie slabsze.

nie użyłbym takiego stwierdzenia.. są słabsze ze względu na to, że są jakby ich nie było.. już od dłuższego czasu wszystko kręci się wokół POPiSu. Bo oni najlepiej potrafią się popisywać - PO swoim PRem i fajnymi hasełkami, PiS charyzmatycznym i zapalczywym prezesem. Z innych to ewentualnie o Napieralskim się słyszy.. czasem Pawlaku i jego gazach..
Odnośnie intelektualnych zdolności członków tych innych partii w ogóle nie mam pojęcia..

Widzisz "tesco" , problem leży w tym , iż nie każdy posiada umiejętność wnikliwego słuchania rozmówców , a przy tym "filtrowania " intencji" potoku wypowiadanych słów.
Panowie owi starali się być obiektywnymi w swych wypowiedziach , ale im to wyraźnie nie wychodziło , albo miało nie wyjść , moja droga. Tego niestety już nie zauważyłaś.
Co zaś do wizerunku polskich mężczyzn występujących publicznie , można by wiele napisać .
Jest to odrębny temat i nie dotyczy powyższego.
Też pewnie nie zauważasz naszych panów nieogolonych , zarośniętych , jakby fryzjera omijali szerokim łukiem , a rano wychodząc z domu nawet nie spojrzeli w stronę łazienki. W znoszonych sweterkach , dżinsach, w rozwichrzonych włosach . Całe szczęście , że kamera rzadko obejmuje spodnie i buty ,które nigdy nie widziały pasty do obuwia. Ale są też i tacy , co ubierają sportowe buty typu "adidas" do marynarki...
Tego 'tesca" też pewnie nie zauważasz . "Naszych" , moja droga, z daleka odróżnisz w dalekim świecie , w tłumie. O kosmetykach zapewne nie warto już pisać.
Oczywiście , nie dotyczy to wszystkich panów . Jest też bardzo dużo wyjątków i takich ludzi cenię. Ale ogólnie rzecz ujmując ,daleko nam do "świata". Niestety.
No cóż , taka nasza kultura. Tylko nie obrażajmy się, gdy ktoś zwróci nam uwagę.

Stare polskie porzekadło: " Jak Cię widzą , tak Cię piszą" .
To zapewne , jak wynika z Twojej ostatniej wypowiedzi , też do Ciebie nie dociera i to Ciebie również nie interesuje.
Poza tym kompletnie nie rozumiemy się. Sorry.

Wydaje mi się, że jedno i drugie idzie jednak w parze.

Ale się chłopie rozpędziłeś. Nawet nie wiesz dokładnie , kto Tobie rodzinę wymordował.
Rozumię Twoje żale do świata , ale co ma PIS do tego ?
Natomiast jeśli jesteś patriotą , jak piszesz , a J. Kaczyński nie po Twojej stronie , to wydaje mi się , że powinieneś wybrać się na dłuższy odpoczynek , gdzieś do ciepłych , odległych krajów, np: do Meksyku lub do Peru , przy okazji zajrzyj tam do trokadero , niedaleko Limy. Najlepiej od razu do "I klasy". Wyluzujesz się. Zapomnisz o przeszłości.
Tam jest inna kultura , inni ludzie , inny klimat i ludzie tam inaczej myślący. Mili , przyjaźni , uśmiechnięci mimo biedy jaką mają i pozbawieni nienawiści wobec siebie jaka nam na co dzień towarzyszy...
Po miesiącu pobytu wrócisz jak "zdrowy ". Jestem pewien , że wówczas zmienisz zdanie diametralnie.

Zbyszku popieram twoją wypowiedź - no może bez epitetów.
Mój ojcec walczył w powstaniu warszawskim, po którym trafił do obozu koncentracyjnego.
Wychowywany byłem w duchu patriotyzmu, od zawsze mieszkam w Polsce i nie zamierzam tego zmieniać. Nie popieram żadnej partii bo uważam, że w Polsce nie ma żadnej partii prawicowej a tylko na taką bym głosował. Rozdawać owszem można ale tylko wtedy gdy ma się z czego.
Niepodoba mi się jak jakiś manipulant uzurpujący sobie prawo do decydowania o tym kto jest patriotą i prawdziwym polakiem przykleja mi etykietkę polaka II-giej kategorii i zwolennika kondominium rosyjsko-niemieckiego tylko dlatego, ze nie akceptuję jego metod działania.

A swoją drogą zabawne było jak przedwczoraj Nisiołowski oświadczył, że Ryszard C. był również u niego i Wódz Jarosław na konferencji prasowej żałośnie żądał: oddajcie nam naszego zamachowca, zamachowiec jest nasz a nie wasz.

Mój ojciec baral udzial w kampanii wrześniowej. Przeszedl z armią z Warszawy aż do Lwowa. Tam bronili Lwowa przed Ruskimi. Niewielu przeżylo. Ojcu udalo się uciec i wrócić do Warszawy. Też walczyl w powstaniu. I też po powstaniu trafil do obozu. Jak wrócil ta ważyl ok. 40kg przy wzroście 178cm. W Warszawie zginęli prawie wszyscy z mojej rodziny. Dlatego takie emocje wyzwala we mnie jak ktoś mi mówi, że nie jestem Polakim. Ci co to robią zachowują sie jak okupanci.którzy odbierali Polskę - Polakom.

Ludzie o czym Wy piszecie?.Kto Was nazywa Polakami gorszej kategorii,czy nie patriotami?.
Podajcie przykłady kiedy Kaczyński tak o Was mówił.Piszecie brednie aby uwiarygodnić swój negatywny stosunek do PiS-u,i Kaczyńskiego.

Kaczyński nigdy nie mówił o prawdziwych Polakach.
To że powiedział że źli ludzie rządzą Polską,to tak Ciebie oburza?.Taka jest subiektywna ocena Kaczyńskiego.A że z każdej wypowiedzi Kaczyńskiego odczytujesz że kto nie jest za PiS-em,jest gorszej kategorii?,to Twoja ocena,wynikająca z niechęci do Kaczyńskiego,utwierdzająca Ciebie w tym że Twoja niechęć jest właściwa.Jestem w 100% pewien że gdybyś nie wiedziała że to powiedział Kaczyński,a np.Komorowski czy Tusk,Twoja ocena tej wypowiedzi byłaby całkowicie inna.Pomyśl nad tym.Pozdrawiam.
ps.podaję przykład jak "obiektywne" media manipulują.
Za "Niezależna.pl"
„Wśród zgromadzonych był szef PiS. - Nadejdą jeszcze takie czasy, że prawdziwi Polacy
dojdą do władzy - mówił Jarosław Kaczyński.” - to relacja portalu TVN24.pl z
niedzielnego Marszu Pamięci. Ale słowa o "prawdziwych Polakach", szeroko komentowane później
przez "salonowe" media, wcale nie padły.
Jarosław Kaczyński na zakończenie Marszu Pamięci zabrał głos. Kamer było wiele z różnych
mediów. Prezes PiS powiedział:

Prawo wolnego narodu, prawo do prawdy [...] Przychodzimy tutaj po to prawo bo jesteśmy
wolnymi Polakami i chcemy być wolnymi Polakami. Chcemy być wolnymi Polakami. I chcemy, by
ten kraj był nasz, był rzeczywiście nasz, by nikt nam nie narzucał obyczajów, by nikt nie
ośmielał się uczynić tego, co czyniono w tym miejscu tak niedawno temu. [...] I domagamy się
także innego prawa, prawa do tego, by móc czcić tych których czcić chcemy, tych którzy
weszli do naszej historii, którzy dobrze służyli ojczyźnie i którzy tak nagle zginęli,
którzy polegli pod Smoleńskiem. Mamy do tego prawo. Mamy do tego prawo jako obywatele, jako
Polacy, jako w większości katolicy. I to prawo jest nam dzisiaj odbierane [...]

Tyle jeśli chodzi o fakty. W poniedziałek od rana rozpoczęła się nagonka.

Monika Olejnik w Radiu Zet podpuszczała Małgorzatę Szmajdzińską, nie podając nazwiska
Kaczyńskiego wprost:

Monika Olejnik: Ale to jest przykre, że pół roku po tragedii te podziały są coraz większe,
co widać po tym, co się dzieje pod Pałacem Prezydenckim. Pani jeszcze nie było wczoraj
wieczorem...
Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska: Nie, nie, ja późno wróciłam.
Monika Olejnik: Wielka manifestacja, kilkutysięczna, gdzie krzyczano oddajcie ukradziony
krzyż, że to są prawdziwi Polacy.
Małgorzata Sekuła-Szmajdzińska: Chciałam powiedzieć, złożyć deklarację, że ja też jestem
prawdziwą Polką i ci wszyscy, którzy wczoraj byli to też prawdziwi Polacy, my się niczym nie
różnimy, tylko my potrafimy powściągnąć swoje emocje w takich sytuacjach i na pewno nie
nadawać temu wydarzeniu, które wczoraj miały miejsce takiej mocno politycznego zabarwienia,
to niczemu dobremu nie służy.

Tok FM nie pozostawał w tyle. Rano rozmowa z Julią Piterą:

„- Czy to cieszy PO, że prezes Kaczyński tak się zachowuje? - pytał Grzegorz Kozak. -
Nie, dla mnie to jest przerażające. Nigdy bym się nie spodziewała, że z ust Jarosława
Kaczyńskiego usłyszę o "prawdziwych Polakach", to był język, który on sam krytykował. Za
moment pewnie dowiemy się o mediach polskojęzycznych - odpowiadała Pitera. - Ta cała
specyficzna nomenklatura, do tej pory używana przez skrajny w poglądach margines, stanie się
obowiązującą w środowisku Jarosława Kaczyńskiego.”

Po południu gościem Tok FM był poseł Andrzej Dera.

Tak się złożyło, że słuchałem tej rozmowy. Prowadząca rozmowę dziennikarka (czy
dziennikarka?) kilkakrotnie pytała posła Derę o wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o
„prawdziwych Polakach”. Andrzej Dera stwierdził, że słyszy te słowa pierwszy,
ponieważ nie było go pod Pałacem (był tam rano, potem na Powązkach i w Kołakach
Kościelnych). Dziennikarka kilkakrotnie „cytowała” słowa Jarosława Kaczyńskiego,
podkreślając zwrot o „prawdziwych Polakach”.

Ale największej manipulacji dopuściła się TVN24 i TVN.

TVN24 miała tam swoje kamery i na stronie pokazała kilka scen z Marszu i sprzed Pałacu. W
notce Nie chcemy rządów złych ludzi zacytowała też Jarosława Kaczyńskiego, lecz tylko w
wersji pisanej: „Wśród zgromadzonych był szef PiS. - Nadejdą jeszcze takie czasy, że
prawdziwi Polacy dojdą do władzy - mówił Jarosław Kaczyński.”

W Faktach z godziny 19.00 manipulacja poszła jeszcze dalej. Faszyzm u bram. Zapowiedź
wielokrotnej laureatki dziennikarskich nagród Justyny Pochanke: „A u nas prawdziwi
Polacy i prawdziwy problem. Pod Płac Prezydencki tradycyjnie ostatniej nocy przyniesiono
kwiaty, znicze, krzyże. Ale przede wszystkim pełne agresji słowa, oby nigdy nie zmieniły się
w czyny. O języku nienawiści nie ku pamięci, ale ku przestrodze Katarzyna
Kolenda-Zaleska.”

W relacji Katarzyny Kolendy-Zaleskiej pojawia się głos Jarosława Kaczyńskiego, co oznacza,
że całość wystąpienia Kaczyńskiego mieli nagrane. Lecz gdy mowa o prawdziwych Polakach,
zamiast głosu Kaczyńskiego, jest głos Kolendy, cytującej jakoby Kaczyńskiego:
„J

Dziękuję za troskę o moje nerwy.Cieszy mnie że starasz się być obiektywna.Ale po wcześniejszych Twoich wpisach tego nie widać.Kaczyński faktycznie nie jest człowiekiem łagodnym w swoich wypowiedziach,ale nie przypisuj mu tego czego nie powiedział(prawdziwi Polacy,czy że kto nie głosuje na PiS,to nie patrioci,czy gorsi ludzie).A to że Kaczyński uważa że ma rację,to źle?.A czy inni politycy uważają inaczej?.Miłego dnia życzę.

nie przypisuj mu tego czego nie
powiedział(prawdziwi Polacy,czy że kto nie głosuje na PiS,to
nie patrioci,czy gorsi ludzie)

Wiele można wyczytać między wierszami, tylko trzeba chcieć. Tym, którzy stoją murem za Kaczyńskim na pewno nie przychodzi to łatwo, natomiast, jeżeli słucha się jego wypowiedzi z uwagą i przy tym myśli, to już inaczej.
Cieszy mnie że starasz się być
obiektywna.Ale po wcześniejszych Twoich wpisach tego nie
widać

Widać, tylko jeżeli wypowiadałam się o konkretnej sprawie, to trudno, abym za każdym razem odżegnywała się od popierania kogokolwiek.
).A to że Kaczyński uważa że ma
rację,to źle?.A czy inni politycy uważają inaczej?

Źle, że nikogo nie słucha, źle, że demonstruje pogardę dla prezydenta (nie wracajmy do zachowań poprzedniej kadencji - bo to jest zawsze źle), źle, że pozbywa się z partii ludzi, którzy myślą samodzielnie a tak dużo zrobili w kampanii wyborczej, aby uzyskał taki wynik jak uzyskał, źle, że wciąż gra katastrofą smoleńską, a teraz dodatkowo śmiercią p. Rosiaka, źle, że nie chce podpisać deklaracji (bezstronnej, bo jego jest z zarzutami), źle, że oskarża bez śledztwa i prokuratorów zaraz po tych dwóch katastrofach, źle, że nie chce się pogodzić (Wałęsa pojednał się z Kwaśniewskim po śmierci papieża, źle, że z nienawiścią w sercu (bo jak można nazwać jego postawę wobec przeciwników politycznych) przyjmuje Komunię Św. podczas Mszy św. jednocześnie twierdząc, że Komorowski (nie prezydent Komorowski) nienawidzi Kościoła - to jest świętokradztwo. Pismo Św. mówi: "zanim złożysz swój dar w świątyni, najpierw idź i pogódź się z bratem swoim, potem przyjdź i złóż swój dar" (pisane z pamięci, ale jeśli chcesz poszukam dokładne cytaty). Tak nie postępuje katolik, który na prawdę wierzy w Boga i wierzy Bogu. Nigdzie nie twierdziłam, że inni politycy uważają inaczej, ale przynajmniej ich gesty świadczą o chęci pojednania. Nie zachowują się jak w piaskownicy. Takich jak Palikot czy Niesiołowski nie uważam za polityków godnych nazwania się politykami, ale sami ich wybraliśmy - może teraz ludzie postąpią inaczej, ale tylko jeśli będą starali się słuchać co mówią, jak mówią i pomyśleć jakie to konsekwencje będzie miało dla nas, dla kraju.

To co mi zarzucasz, wynika z całości wypowiedzi Kaczyńskiego, a naprawdę staram się uważnie słuchać.
W poprzednim poście odpowiedziałam Ci na pytanie czy to źle, że Kaczyński itd. i nie odniosłeś się do tego, ale wracasz do początku

Napisz "tesa" , jaka pogoda u Ciebie ? U mnie pochmurno, szaro i buro . Jak atmosfera na tym forum.
A cały czas nawiązuje się w dyskusjach o polepszeniu stosunków międzyludzkich.
Kiedy to nastąpi ?

Najlepiej zmieńmy temat. Porozumienie gotowe.
Kończę , bo zaraz jadę na wieś , z dala o tego wszystkiego ... tam gdzie przyroda rządzi wszystkim.
Do następnego , pzdr.

w całości popieram
A PiS jak najszybciej winno wykonać resekcję CZYRAKA jakim jest Kaczyński.
a tak po prawdzie
POkemony to takie same oszołomy jak PiSuary

Najgorsze, ze sczeniaki, nowy narybek partii nauczyl się od swoich mistrzów tego samego stylu uprawiania polityki polegającym na szczekaniu i opluwaniu wszystkich co mają inne zdanie. Więc nie widać swiatla w tunelu.

Jak Cię proszę.. weź wyjaśnij czy to sarkazm czy serio tak myślisz.

uczcie się pisiorki języka Miłości od Pana powyżej.